Norwescy sędziowie
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 20:48, 30 sty 2010 autorstwa 89.231.220.230 (dyskusja)
Norwescy sędziowie – wierne kopie Howarda Webba. Przypałętali się nie wiadomo skąd z podrobionymi legitymacjami sędziowskimi (kupione za kasę od Chorwatów). Nie wiedzą, co to jest fair play.
Charakterystyka
- W etapie rozwoju zostali na stopniu australopiteka.
- Znają tylko język murzynów.
- Nie wiedzą, co to chleb.
- Podnoszą mydło w więzieniu
- Wodę widzą raz na rok, w porze deszczu.
- Jeden z nich ma na nazwisko Abrahamsen.
- Ich najsilniejszą bronią jest gwizdek
Przykazania norweskich sędziów
- Wszystko na niekorzyść Polaków.
- Sprzedamy mecz za karmnik dla ptaków.
- I tak dalej.
Opinia trenera na temat sędziów
A i jeszcze powiem że są oni i że zrobię im taki że i ich matka nie pozna!!!
- Wenta - spokojny jak zwykle