Karteczki samoprzylepne
Karteczki samoprzylepne – rodzaj kartki z rodziny przylepiastych, nieustannie przyklejające się do różnych obiektów, chociaż są też znane z systemu chybił-trafił czyli jak chcesz żeby się przykleiła to oczywiście tego nie zrobi i na odwrót. Z reguły przypomina nam o terminach bądź służy jako ściąga. Dzisiaj niepraktyczne ale są pewne wyjątki.
Zastosowanie
- Dzieci Inaczej oderwane od komputera próbują oblepiać nimi wszystko w domu, szkole i zakładzie dla obłąkanych by mieć namiastkę forum internetowych, które zniszczyli.
- Niektóre osoby, które są uważane przez resztę społeczeństwa za debili robią z siebie nowoczesną mumię lub jeszcze większego kretyna.
- Sklerotycy próbujący nie zapomnieć o niczym oblepiają nimi mieszkanie z praktycznymi informacjami co w rezultacie skutkuje zakryciem wszystkiego i tworzeniem problemu ze znalezieniem nawet mikrofalówki. W parze z supełkiem–niezapominajką.
- Blondynki które są w początkowej fazie rozwoju (między 25 a 40 rokiem życia) używają ich jako „przyrządów” do depilacji.
- Nieudani żartownisie przyklejają taką karteczkę komuś do pleców z napisem kick me lub donkey co doprowadza do kalectwa. Osobę przyklejającą oczywiście.[1]
- Oszu... ekhm, znaczy się, urzędnicy zapisują na nich ważne informacje typu numer telefonu do sekretarki, najbliższego sex–shopu lub innych instytucji narodowych.
Historia
Do końca nie wiadomo jak powstały. Jedni mówią, że zostały wynalezione przez Indian a inni, że Japończycy je zrobili (a Chińczycy rozpoczęli dystrybucję). Powstała jednak nowa teoria, ponieważ historycy znaleźli dowody powstania ich w Niemczech między rokiem 1914 a 1918 w czasie pierwszej wojny światowej. Ich wynalazcą był hodowca gołębi, Niemiec polskiego pochodzenia bądź Polak niemieckiego pochodzenia, Zenon Von Hamburger. Według informacji które znaleźli, po wcieleniu do wojska Hamburger zaczął pracę nad udoskonaleniem wysyłania gołębi pocztowych. Sądził on, że jak karteczki będą lekkie i małe to gołębie będą nie do wykrycia i to pozwoli na szybki kontakt. Niestety podczas swoich eksperymentów kiedy próbował wytworzyć super wytrzymały klej do karteczek pomylił składnik, zamiast ropy bezołowiowej wlał benzynę co spowodowało eksplozję i śmierć trzech tysięcy żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej w której on eksperymentował. Niektórzy sądzą, że to dzięki niemu Niemcy przegrali pierwszą wojnę światową.
Przypisy
- ↑ Bądź do samobójstw niezrozumianych.