Leśny Dzban
Leśny dzban – mocny trunek na bazie monotlenku diwodoru i licznych kwasów. Nazwa napoju absolutnie nie przekłada się na wygląd.Powoduje zwęglenie grasicy, zwiększenie odczuwalnej grawitacji, opad liści na jesień i przelanie się czary goryczy. Możliwy do nabycia między innymi w sieciach sklepów Żabka i Kaufland.
Na Śląsku utarło się powiedzenie „targej dzbany”, co oznacza zarówno czynność niezbędną do otwarcia opakowania, jak i podnoszenie opakowania do ust. Natomiast w Częstochowie powstał czasownik „przydzbanić”, zarezerwowany tylko do opisu czynności związanej ze spożywaniem Dzbana („może przydzbanimy?”). W jednej z Częstochowskich dzielnic - na Błesznie wynaleziono ciekawy drink - leśnego dzbana serwowanego z coca -colą (mieszana w proporcjach 1/1). Ten jakże wyśmienity trunek nosi miejscową nazwę Turbocoli, w Gdańsku natomiast przyjęło się określać go Twister. Z kolei ten sam trunek z colą w Zamościu nazywany jest "Karamuczo", bardzo chętnie popijany przez miejscową młodzież. W Szczecinie natomiast spotykany na różnego rodzaju bankietach i przyjęciach jako popita. Stosowany opcjonalnie do odrdzewiania śrubek i jako wybielacz do ścian - wystarczy polać, zatkać uszy i nos (syczenie połączone z powstawaniem piany, jak u rasowego, wściekłego psa) i wułala.
Opakowanie
Opakowaniem przypomina jogurt Danone rodzinny. Poszukiwany Dzban Leśny z kawałkami owoców. Opakowania często stanowią wyściółkę miejsc, gdzie przesiadują żule. Opakowanie bardzo funkcjonalne,lekkie i proste do ukrycia po spożyciu trunku.
Galeria
- Po lesnym dzbanie.jpg
A to już po, czy jeszcze przed przydzbanieniem?