Działka
Działka – miejsce spotkań osób starszych lub nieposiadających ogrodu – zazwyczaj mieszkańców bloków. Na działce można umiejscowić wszelakie sadzonki, również takie „wesołe”, które prawdopodobnie są jedynym powodem, dla którego posiadacze działek dalej siedzą w Polsce i nie wypieprzyli za granicę już dawno. Działka zazwyczaj składa się z czterech elementów:
- Działka właściwa – sadzonki, kwiatki, owoce, drzewka owocowe i dekoracje;
- Altanka – mały drewniany domek, luksus wśród działkowiczów, acz jest on dość często spotykany;
- Kretowiska – ślady pozostawione przez najokropniejsze pomioty Szatana na tej ziemi według działkowiczów, czyli krety.
- Sadzawka – kąpią się tam żaby i ryby.
Działka to rodzaj sanatorium, tylko kosztuje o wiele mniej, a zamiast świeżego górskiego powietrza oferuje smog z ulicy obok i śmieci wrzucane przez uczniów zza płotu. Czasami na terenie opuszczonej działki można spotkać bezdomnego ogrodnika, który za dnia podlewa rośliny i wyrywa je wszystkie chwasty, a w nocy siedzi w domku, popijając sobie piwo.
Typy działkowiczów[edytuj • edytuj kod]
- Ogrodnik – przerabia swoją działkę w pole, gdzie sadzi warzywa i owoce.
- Sadownik – sadzi drzewa, po czym przez dwadzieścia lat narzeka, że jeszcze nie urosły, a później jest już za stary, aby przeganiać szpaki.
- Dealer – każdy wie, co sadzi.
- Pszczelarz – dumny posiadacz ula. Szkoda tylko, że pszczoły wkują wszystkich wokoło.
- Szpaner – pracuje cały rok, aby wziąć udział w konkursie na najładniejszą działkę. Gdy go nie wygra, to gada, że konkurencja przekupiła sędziów.
- Leń – nic nie robi cały dzień. Jego działka to wysypisko. Odwrotność szpanera.
- Żul – menel, którego żona wyrzuciła z domu. Zazwyczaj jest posiadaczem działki lub zamieszkuje działkę opuszczoną. Żyje z tego, co wyżebrze, wyhoduje lub ukradnie sąsiadowi. Zazwyczaj niechciany typek.
- Cygan – działkowicz, który w swojej szopie trzyma
ukradzione przedmioty innych działkowiczówtrofea wojenne. - Typowy działkowiec – przed altanką kwiatki, a za nią ogródek warzywny. Haruje cały rok, aby przez kilka dni w wakacje móc w dumie pooglądać Familiadę i pojeść zieleninę.
Działkowe zwierzęta[edytuj • edytuj kod]
Jak wiadomo, tam gdzie ludzie, tam i zwierzęta. Oto kilka z nich, które wybrały sobie działki na dom:
- Koty – zwykle są lubiane, bo przeganiają gryzonie z działek.
- Myszy – wrogowie działkowców, bo gryzą wszystko, co popadnie.
- Szczury – traktowane jak myszy.
- Ryby – mieszkańcy oczek wodnych. Wszyscy je lubią, mimo że nie robią nic pożytecznego.
- Żaby, ropuchy – traktowane neutralnie, z jednej strony zjadają komary i muchy, a z drugiej strony za swoje usługi biorą wynagrodzenie w postaci truskawek.
- Krety – wrogowie publiczni numer jeden, którzy złośliwie robią kretowiska na środku ogródka. Szkoda tylko, że nikt nie zwraca uwagi na to, że zjadają turkucie podjadki.
- Muchy – każdy wie, na czym siedzą, więc są tępione.
- Komary – gryzą w cztery litery, więc są tępione.
- Turkucie podjadki – wrogowie publiczni numer dwa zaraz po krecie, który je zjada.
- Pszczoły – lubiane przez właścicieli, bo robią miód. Przez pozostałych nielubiane, bo gryzą dzieci.
- Szpaki – zmora posiadaczy drzew owocowych, bo po zjedzeniu owoców zrzucają dodatkowo bomby.
- Dziki – tani śmietnik za ogrodzeniem. Po kilku miesiącach karmienia odpadkami wszyscy dziwią się, że dzik podziękował im rozrytymi ogródkami. Gdy spotkasz dzika (w szczególności lochę), należy spieać.
- Bobry – można je spotkać na podmokłych terenach przy rzece. Same w sobie niegroźne, ale mimo wszystko ich zęby podcinają drzewa, które mogą upaść na twój ogródek lub budują tamę, która zmienia bieg rzeki i z twoich kwiatów i warzyw zostanie zgniłe bagno. Tępione mimo ochrony prawnej.