Wilkołak

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
GRRRR!

Wilkołak – koleś potrafiący porosnąć sierścią w związku ze zbliżająca się pełnią, spokrewniony z wilkami, ale przeważnie się do nich nie przyznaje. Po ugryzieniu przez owego delikwenta rosną włosy na klacie i długie pazury. Wilkołaki w przeciwieństwie do wilków wyją do Księżyca. Za wilkołaki uważano przedstawicieli mody lat 70, w związku z ich owłosieniem i szponami.

Wilkołaki – nowa subkultura?

Jak zostać wilkołakiem[edytuj • edytuj kod]

  1. Pomaluj paznokcie w jaskrawych kolorach – czarny jak piekło, czerwony jak ogień.
  2. Rozumiem, iż masz już na sobie pumpy i pentagramy na (tychże) portkach?
  3. Nie?! Zakładaj je natychmiast! I metal na tyłku też sobie przyczep.
  4. Skorzystaj z usług wróżki/czarownika/prostytutki/niepotrzebne skreślić.
  5. Przeczytaj Harry'ego Poterra. KONIECZNIE WIĘZIEŃ AZKABANU.
  6. Wyjdź na dwór i krzyknij „chcę być k^%^# wilkołakiem”.
  7. 666 razy, oczywiście. Jeżeli mieszkasz na blokowisku, wystarczy 6.
  8. Jeżeli jeszcze nie spalili Twojego domu – chcą spalić Ciebie. Uciekaj.
  9. Zaszyj się gdzieś w Watykanie. Poczekaj na pełnię księżyca.
  10. W przeddzień pełni znajdź dziecko z Emoszional Grołp, w skrócie EMO.
  11. Czytając z moczu szatana, dokonaj dekapitacji dzieciaka przy pomocy pora.
  12. Ostatecznie może być bagietka.
  13. Jeszcze 666 razy krzyknij „chcę być k^%$# wilkołakiem”.
  14. A gardła sobie nie zaryp. Napij się wody
  15. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w tym momencie powinien pojawić się Ojciec Natanek, który następnie myrnie Cię o ścianę.
  16. Będzie Tobą miotać jak szatan!
  17. Umrzesz i zmartwychwstaniesz. Napisz sobie kondolencje na fejsbuczku.
  18. Hurra, jesteś wilkołakiem. Możesz iść kijem mieszać piach, czy co tam sobie chcesz.

Tryb przekształcenia się w wilkołaka[edytuj • edytuj kod]

Etap 1: Wilkołak jest w postaci człowieka. Nie ma szczególnych znaków. Niektóre wyjątki chowają kitę pod ubraniem.

Etap 2: Gdy pełnia zastanie wilkołaka w etapie pierwszym wyrastają mu najpierw kły – najczęściej żółte. Wilkołaki nie wiedzą co to szczoteczka do zębów.

Etap 3: Futerko na klacie. Spytacie: Czy wy tak nie macie? Otóż nie. Wilkołak cały pokrywa się futrem. Może mieć różne odcienie – jak u psów. Świadkowie twierdzą, że widzieli wilkołaka podobnego do dalmatyńczyka.

Etap 4: Ostatni, najważniejszy etap. Oczy rozbłyskają dziwnym światłem. Zielonym, żółtym, bordowym, ewentualnie różowym. Wilkołak najczęściej po wszystkich etapach idzie na herbatkę do znajomego, następnie wspólnie idą na łowy.

Etap 5: Na tym etapie delikwent wygląda mniej więcej jak wielki, futrzany dywan. Można przeżyć niemiłą pomyłkę, próbując odnieść go do pralni. Niezwykle łatwo łapie różne zabrudzenia, a do tego jest źródłem pewnej śmierci dla alergików.

Ogółem najwięcej przedstawicieli tego gatunku można spotkać wśród graczy RPG, mhrocznych graczy w Bitefight i metalowców. Niektórzy ludzie sądzą, że włosy wyrastające w wyniku procesu dojrzewania świadczą o nadprzyrodzonej mocy wilkołaka. Jeszcze inni to prawdziwie mhroczni fani Zmierzchu (na tych ostatnich pomaga tylko siekiera).

Wilkołaki we współczesnej fantastyce[edytuj • edytuj kod]

Współcześnie likantropy pojawiają się jako zwykli ludzie, którym o ile się zachce i podczas pełni zmieniają się w zwyczajnego wilka. Poza tym nie lubią wampirów i srebra, za to bardzo lubią niezdarne, blade, samotne i wpadające w depresje dziewczyny, które mogą „pocieszyć”. Tak, jak na przykład Jacob Black (rasowy kundel z Sagi tłajlajt) spotkał na swojej drodze niewinną niewiastę, Bellę Słoń, którą bardzo skutecznie pocieszał swoim ciepłym ciałem. Teraz każda diołcha (w każdym wieku) marzy o swoim piesku.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]