Łomża

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

W Łomży nie ma teraz żadnej roboty.

Kazik Staszewski po wizycie w Łomży

Łomża - mazowiecka wieś przez nielicznych zwana miastem w województwie podlaskim, siedziba powiatu, a dawniej województwa. Jak na tak bogate miasto zamieszkuje je powalająca liczba 63 tys. osób. Przez Łomżę przelewa się rzeka Narew, która swoją czystością potrafi dorównać ściekom w miejskiej oczyszczalni. Aby się dowartościować, mieszkańcy przypominają, że Łomża to północno-wschodni kraniec Mazowsza. Łomżanie czy też Łomżyniacy[1] to bardzo pogodni i uczynni ludzie. Najbardziej życzliwi są dla przyjaciół z Białegostoku, z którym łączą ich stosunki handlowe. Miłość do nich okazują przez nazywanie ich Śledziami i bardzo kulturalną krytykę Jagiellonii. Dosyć często dochodzi do spotkań integracyjnych organizowanych przez łysą mniejszość. Dziś Łomży już nie ma. Łomżanie mieli dość Łomży i...

Transport

Przez miasto przebiega szlak, którym mieszkańcy Warszawy (miasta marzeń każdego małego Łomżanina) jadą na Mazury w celu napicia się piwa.

Wkrótce po Euro 2012 w Łomży powstanie Via Baltica. Planowane otwarcie nastąpi w 2114 roku. Miasto ma połączenie kolejowe. Tygodniowe natężenie ruchu kolejowego wynosi jeden pociąg z węglem.

Sport

W mieście wszyscy kibicują klubowi ŁKS Łomża, mimo iż nikt nie chodzi na mecze. Obecnie duma Łomży gra w III lidze, gdzie jest jej tak dobrze, że zamierza pobyć tam dłużej. Sukcesem drużyny jest pobyt w II lidze kilka sezonów temu, do której się dostała dzięki niekontrolowanym zmianom budżetu klubu. Do dziś nie wiadomo, co się stało z tysiącami złotych od piwnego sponsora.

Gdy ŁKS grał w II lidze (obecnie I liga), musiał trenować i rozgrywać mecze na rozpadającym się obiekcie szumnie nazywanym Stadionem Miejskim. Aby nie robić wiochy większej niż w rzeczywistości, miejscowi politycy postanowili zmodernizować stadion. Klub jednak zrobił niespodziankę działaczom – upadł. Obecnie Łomża ma stadion, ale nie ma drużyny.

W Łomży funkcjonują nieformalne zrzeszenia wyczynowych zjadaczy pestek słonecznika. Spotykają się na ławkach w parku i przy fontannie na skate-parku. Ich ulubione zajęcie to denerwowanie ciecia z budki ochrony „Kuguar”. Spora rzesza młodych uprawia również triathlon piwny:

  1. Wypić w parku.
  2. Uciec przed policją.
  3. Wmówić rodzicom, że się nie piło.

Przemysł i dystrybucja

Gdy zapytasz kogoś, co wie o Łomży, to odpowie, że to dobre piwo. Tak, tak, Łomża może poszczycić się browarem. I tylko tym.

Miasto zwane jest przez mieszkańców Miastem Biedronek. Zdominowały one handel w Łomży, mają niewielką konkurencję w postaci bazaru. Jest jeszcze Kaufland, Tesco, Polomarket, kilka Lewiatanów, trzy Stokrotki, dwa Lidle… No dobra, może to i nie taka mała konkurencja, ale i tak Biedronka ma więcej sklepów, niż inne sieci.

Inną funkcjonującą w powszechnym obiegu nazwą jest Miasto Aniołów. Na jeden istniejący dom publiczny przypada z 15 kościołów.

Ludność

Łomża zamieszkiwana jest przez kilka grup społecznych. Są to: bogaci biznesmeni z pobliskich wsi, łysa mniejszość inaczej zwana zagorzałymi kibicami, księży i pracowników okolicznych Biedronek.

Atrakcje

Okazjonanie mieszkańcy organizują ataki na mniejszość czeczeńską zamieszkałą w mieście (co stanowczo popieramy). Poza tym nie ma tu ciekawszych imprez.

Historia

Łomży już jako tako nie ma. Łomżanie pewnego dnia ewakuowali się z Łomży. Ci co zostali chcieli, by Żulom piło żyło się dobrze i oddali im miasto. Akurat lumpy żebrały pod łomżańskim monopolem. Kiedy Łomża była już mała nikt już nie chorował na taką POWAŻNĄ chorobę. jednym słowem z Łomży zrobiło się to.

Przypisy

  1. Tylko oni wiedzą jak jest poprawnie.