Świdnik

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Świdnik ( zwany także Chamburkiem ) - wieś powstała w 40 r. p.n.e Mała miejscowość leżąca na wyspie zwanej Polska. Przemysł rolniczo edukacyjny z elementamy folkloru tybetańskiego z domieszką kultu murzyńskiej chaty. Zatrudnienie może znaleźć tu ok 200 niepracujących nierobów. Elitę miasta tworzy zakład WSK (Wiejski Skup Kartofli) znany też pod nazwą (PZL Świdnik - Podróbki Zlewów Lerynberdzkich Świdnik). Zakład produkuje na masową skalę popularne srajtaśmy. Obecnym dyrektorem jest Edolf Małykoń który dorobił się na sprzedarzy kurzych odchodów. (Więcej o prawdopodobnych powiązaniach Edolfa Małykonia z GTW Grupa Trzymająca Władze znajdziesz w najnowszej gazecie Kokosza) Oprócz wyrobów srajtaśmy WSK zajmuje się też ulepszaniem tradycyjnych zwieraczy (zob. Zwieracz). Jeśli mieszkasz na tym zadupiu. Dopisz coś jeszcze.

Władzę w mieście od lat 16 sprawują namiestnicy, których guru są: Roman Maximus Giertych, Wielka Kaczka oraz Ojciec Dyrektor. Istnieją podejrzenia, iz działania tychże mają stać się początkiem nowej lepszej IV Rzeszy Pospolitej, a Świdnik ma być nową stolicą wielkiego państwa. Dzieje się tak głównie za sprawą znajdujących się na terenie Świdnika złóż Moheru - cennego surowca, który jak głosi legenda, jest często powiązywany z tajemnymi mocami smrodu i narzekania. Na straży porządku i jedynie słusznej drogi stoi Arturus Sobonius Prymmitywus - człowiek, który jak sam twierdzi, wywodzi się od słynnego Mohera I. Miejscowa przypowieść głosi, że często widywany jest w Świdniku tajemniczy samochód, który zatrzymuje się pod szkołami i porywa młodych chłopców. Ktokolwiek w Świdniku potwierdzi tę informację, jest natychmiast opluwany przez przedstawicieli oficjalnej miejskiej religii, którzy twierdzą, że jest to obrażanie ich uczuć religijnych.