Arkadiusz Głowacki: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M
Linia 1: Linia 1:
'''Arkadiusz Głowacki''' (ur. [[13 marca]] [[1979]] roku w [[Poznań|Poznaniu]]) - prawie jak [[piłkarz]], ironicznie jak [[Obrońca (piłka nożna)|obrońca]], zawodnik [[Wisła Kraków|Wisły Kraków]]. W [[Wiśle]] mianowany ze strachu na kapitana. Jest rzadkim fenomenem, ponieważ na swoim koncie ma ujemny bilans bramkowy (zgonie z zasadą, że samobój= -1), groźny bardziej dla swojego [[bramkarz]]a, niż dla golkipera przeciwników.
'''Arkadiusz Głowacki''' (ur. [[13 marca]] [[1979]] roku w [[Poznań|Poznaniu]]) prawie jak [[piłkarz]], ironicznie jak [[Obrońca (piłka nożna)|obrońca]], zawodnik [[Wisła Kraków|Wisły Kraków]]. W [[Wiśle]] mianowany ze strachu na kapitana. Jest rzadkim fenomenem, ponieważ na swoim koncie ma ujemny bilans bramkowy (zgonie z zasadą, że samobój= -1), groźny bardziej dla swojego [[bramkarz]]a, niż dla golkipera przeciwników.


== Kariera ==
== Kariera ==
Linia 6: Linia 6:


== Cykl Głowackiego ==
== Cykl Głowackiego ==

* [[Czerwona kartka]]
* [[Czerwona kartka]]
* [[Kontuzja]]
* [[Kontuzja]]
Linia 15: Linia 14:


== Samobóje ==
== Samobóje ==

W swojej karierze Arek zdobył pięć bramek dla swoich zespołów i pięć-sześć dla przeciwników (niektórzy mówią, że siedem, patrz wspomniany rykoszet z PAO).
W swojej karierze Arek zdobył pięć bramek dla swoich zespołów i pięć-sześć dla przeciwników (niektórzy mówią, że siedem, patrz wspomniany rykoszet z PAO).


Linia 21: Linia 19:
* Prestiżowy mecz o punkty eliminacji MŚ 2006 z reprezentacją Anglii. Nie głową.
* Prestiżowy mecz o punkty eliminacji MŚ 2006 z reprezentacją Anglii. Nie głową.
* Z [[Dinamo Tblisi]], wybitnie przyczyniając się do największej wtopy Wisły Kraków w poprzednim stuleciu.
* Z [[Dinamo Tblisi]], wybitnie przyczyniając się do największej wtopy Wisły Kraków w poprzednim stuleciu.
* Samobój w nieważnym meczu z [[Górnik Zabrze|Krupnikiem Zabrze]]. Nie ze swojej winy, bo nabił go inny gosu, rezerwowy bramkarz [[Marcin Juszczyk]].
* Samobój w nieważnym meczu z [[Górnik Zabrze|Krupnikiem Zabrze]]. Nie ze swojej winy, bo nabił go inny gościu, rezerwowy bramkarz [[Marcin Juszczyk]].
* I samobój z [[Tottenham Hotspur F.C.|Tottenhamem]], wyprzedził napastnika przeciwników, i paradoksalnie sprawił, że koledzy zaczęli uwijać się jak murzyni na plantacji bananów.
* I samobój z [[Tottenham Hotspur F.C.|Tottenhamem]], wyprzedził napastnika przeciwników, i paradoksalnie sprawił, że koledzy zaczęli uwijać się jak murzyni na plantacji bananów.
* W meczu kadry z Finlandią: Sprokurowanie karnego, otrzymanie przy tym czerwonej kartki i doznanie kontuzji. Samobój jak nic, chociaż nienotowany.
* W meczu kadry z Finlandią: Sprokurowanie karnego, otrzymanie przy tym czerwonej kartki i doznanie kontuzji. Samobój jak nic, chociaż nienotowany.

Wersja z 23:14, 1 paź 2010

Arkadiusz Głowacki (ur. 13 marca 1979 roku w Poznaniu) – prawie jak piłkarz, ironicznie jak obrońca, zawodnik Wisły Kraków. W Wiśle mianowany ze strachu na kapitana. Jest rzadkim fenomenem, ponieważ na swoim koncie ma ujemny bilans bramkowy (zgonie z zasadą, że samobój= -1), groźny bardziej dla swojego bramkarza, niż dla golkipera przeciwników.

Kariera

Wyhodowany w Poznaniu, grał u Lecha, ale za kontrakt opiewający w wysokości tira z wacikami zapałał miłością do Białej Gwiazdy. Od tamtej pory Arek opracował słynny Cykl Głowackiego, doprowadzając do czarnej rozpaczy nawet najspokojniejszych kibiców z Krakowa, w tym Smoka Wawelskiego.

Cykl Głowackiego

Z rzadka bramka dla własnego zespołu (obowiązkowo głową, od pseudonimu), częściej kombosy, jak np. w meczu z Finlandią, gdzie czerwona kartka zbiegła się z kontuzją. Samobój może zostać z kolei zastąpiony wyjątkowo efektownym rykoszetem (patrz mecz rewanż z Panathinaikhosem Ateny).

Samobóje

W swojej karierze Arek zdobył pięć bramek dla swoich zespołów i pięć-sześć dla przeciwników (niektórzy mówią, że siedem, patrz wspomniany rykoszet z PAO).

  • Mecz z Dyskobolią Muranów wieku temu.
  • Prestiżowy mecz o punkty eliminacji MŚ 2006 z reprezentacją Anglii. Nie głową.
  • Z Dinamo Tblisi, wybitnie przyczyniając się do największej wtopy Wisły Kraków w poprzednim stuleciu.
  • Samobój w nieważnym meczu z Krupnikiem Zabrze. Nie ze swojej winy, bo nabił go inny gościu, rezerwowy bramkarz Marcin Juszczyk.
  • I samobój z Tottenhamem, wyprzedził napastnika przeciwników, i paradoksalnie sprawił, że koledzy zaczęli uwijać się jak murzyni na plantacji bananów.
  • W meczu kadry z Finlandią: Sprokurowanie karnego, otrzymanie przy tym czerwonej kartki i doznanie kontuzji. Samobój jak nic, chociaż nienotowany.
  • W meczu Wisły z Vitorią Gimaraesz w pucharze UEFA. Najpierw zapasy z Markiem Saganowskim w polu karnym, a potem czerwona kartka i karny dla Portugalczyków. Gol jak wyżej – nienotowany.