Ash Ketchum

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Nigdy się nie poddawaj, tylko walcz

Ash zdobywa serce siedmioletnej Sereny

Mogłabyś mnie dalej w ten sposób inspirować, jeśli oczywiście chcesz

Ash pozyskuje Serenę jako swoją towarzyszką podróży w sposób, któremu nie oparła się jeszcze żadna kobieta


Ash Ketchum - (znany też jako James Bond junior oraz 0007) główny bohater popularnego serialu anime "Pokemon" oraz licznych filmów na jego podstawie. Młody chłopaczek o wyglądzie Piotrusia Pana w cywilu. Oficjalnie trener Pokemonów, nieoficjalnie tajny agent w Tajnej Służbie Jej Tajnej Królewskiej Mości. Babiarz o duszy romantyka, wielki miłośnik bijatyk, przygód oraz niezobowiązujących romansów.

Historia

Ash został spłodzony pewnego pięknego, letniego dnia roku 1997 przez Jamesa Bonda seniora, który uwiódł młodą pannę, Delię Ketchum, tuż po tym, jak ocalił jej życie przed nie do końca określoną bandą próbującą przejąć władzę nad światem. Delia oddała się Bondowi, a 9 miesięcy później na świat przyszedł Ash. Nie wiedząc nic o swoim ojcu żył w błogim stanie nieświadomości do czasu, kiedy niechcący w 2005 roku ocalił przed śmiercią z rąk jakiegoś bliżej nieokreślonego Pokemona [1] małą dziewczynkę imieniem Serena. Dziewczynka z miejsca zakochała się w swoim wybawcy, ale ze względu na wiek obojga o konsumpcji znajomości można było zapomnieć. Wszystko to widział kumpel Jamesa Bonda, profesor Oak, szef tajnej organizacji pozostającej w służbie Jej Tajnej Królewskiej Mości. Sympatyczny ten facio uznał, iż chłopiec idzie w ślady ojca i szkoda by było zmarnować taki potencjał. Dlatego namówił Delię Ketchum, by powierzyła chłopca jego opiece. Następnie wyjawił Ashowi ściśle strzeżone przed nim wiadomości [2], że jego ojcem jest słynny agent i chłopiec może zostać kimś podobnym do niego, jeśli nie zabraknie mu odwagi. Na odwadze Ashowi nie zbywało, więc z radością przyjął propozycję. Został wówczas powierzony najlepszym na świecie nauczycielom, którzy nauczyli go wszystkiego, co umieli [3].

W roku 2007, gdy uznano, iż Ash jest gotów, wyprawiono go z tajną misją śledzenia ruchów groźnego doktora Giovanniego, planującego przejąć władzę nad światem [4]. Jego partnerem został młody żółtodziób, Pikachu, który również niedawno ukończył szkolenie na tajnego agenta (nie wiadomo, jak to zrobił, prawdopodobnie miało to coś wspólnego z jego umiejętnościami porażania wszystkich prądem). Bond junior otrzymał numer taktyczny 0007, co oznaczało, że ma nie tylko licencję na zabijanie, ale również na wysadzanie wszystkiego w powietrze bez żadnych konsekwencji ze strony rządu. Prócz tego trzy zera dają uprawienia na całkowicie legalne posuwanie wszystkiego, co się rusza i na drzewo nie ucieka, z czego nasz bohater skwapliwie korzysta przy każdej nadarzającej się okazji [5].

Po otrzymaniu odpowiedniego wyposażenia Ash i Pikachu ruszyli w świat oficjalnie po to, by łapać i trenować Pokemony, w rzeczywistości zaś mieli rozpoznawać wśród nich tajnych agentów Czerwonego Wiewióra... Pffff! Doktora Giovanniego i likwidować ich. Już pierwszego dnia swej misji rozpoznali pierwszego z nich - był to Pokemon Spearow. Przez głupotę Pikachu wraży agent zaatakował naszych bohaterów, przez co obaj musieli zarządzić taktyczny odwrót. Uciekając natknęli się na łowiącą ryby laskę imieniem Misty, od której w stylu Robin Hooda pożyczyli rower bez gwarancji oddania go w jej ręce w nienaruszonym stanie[6]. Niestety ucieczka na tym jakże genialnym środku transportu się nie udała i Ash by zginął, gdyby nie Pikachu, który pieprznął piorunem i załatwił wrażego agenta, choć przypłacił to ciężkimi ranami. Ash zabrał go do Centrum Pokemonów, który był ukrytą tajną bazą agencji, dla której pracował. Tam jednak dopadła go Misty domagająca się rekompensaty za zniszczone mienie w postaci roweru - Ash zabrał ją więc do swego pokoju i tam z pomocą klapniętego łóżka, pożyczonego od Misia Uszatka, załatwił z dziewczyną, że nie postawi go przed sądem, a w zamian za to zostanie jego sekretarką [7]. Romantyczną scenkę przerwał atak trzech debili pracujących dla Giovanniego, znanych jako Zespół R. Chcieli oni zdobyć kilka niezwykle cennych Pokemonów, jednak Ash z Misty spuścili im solidne manto, niestety niechcący demaskując się w ten sposób jako tajni agenci Jej Tajnej Królewskiej Mości. Od tego czasu Zespół R zaczął prześladować Asha próbując go zabić oraz podpierdzielić mu jego kumpla Pikachu, którego rozpoznali jako nowe wcielenie Zeusa Gromowładnego - nie trzeba chyba dodawać, że zadanie to nigdy im się nie udało. W końcu gdyby się udało, dzieci przestałyby oglądać serial złe, że ci źli wygrywają.

Tymczasem Ash i jego sekretarka, po załatwieniu niezbędnych formalności oraz złożeniu raportu profesorowi Oakowi ruszyli w drogę tropiąc agentów Giovanniego, sami zaś będąc tropieni przez walnięte trio, o którym już wspominaliśmy. Później do misji przyłączył się doświadczony erotoman i lubieżnik Brock, który jako świetny kucharz niejeden raz uratował naszą parkę od haniebnej śmierci głodowej. Ash z kumplami zaczął wędrować od miasta do miasta i wykonywać zadania powierzane mu przez profesora Oaka, jako przykrywki używając chęci wystąpienia w różnych Ligach Pokemon, na jakie się natknął. Większość Lig Ash zakończył na różnych, dość wysokich stopniach, jednak nigdy nie zdobył tytułu Mastersa, czym się specjalnie nie przejął, gdyż przecież jego główna misja to ratowanie świata od zagłady. Misję tę wykonuje skrupulatnie, gdyż wyeliminował już wielu wrażych agentów Giovanniego, jednak jego samego jeszcze nie dopadł, gdyż ten zasmarkany tchórz nigdy nie stanął z nim osobiście do walki. Ash jednak nie poddaje się i dalej tropi owego drania mając nadzieję, że w końcu pośle go za kratki.

Serial o przygodach Asha doczekał się już mnóstwa odcinków, w trakcie których drużyna głównego bohatera (zwykle jedna laska i jeden chłopak) zdążyła się kilkakrotnie zmienić i to szybciej niż używki stosowane przez Justina Bibera, zatem przeciętni zjadacze chleba po jakimś czasie mieli już dość przygód Asha i przestali je śledzić przed TV razem ze swymi pociechami. Twórcy filmowi więc zadbali o to, by w ostatnim, właśnie kręconym sezonie serialu, nie zabrakło kilku naprawdę wystrzałowych lasek, niesamowicie pokręconych przygód oraz ciekawej drużyny, dzięki czemu odzyskali dużą część widzów, do czego jednak przede wszystkim przyczynił się powrót Sereny, dziewczyny, którą Ash ocalił od niechybnej śmierci w lesie przed rozpoczęciem swojej kariery. Serena odnalazła Asha i wstąpiła do jego drużyny w najnowszych odcinkach, a obecnie pomaga mu w walce ze złem tego świata, którego wciąż nie brakuje i ma po cichu nadzieję wyleczyć go z jego notorycznego romansowania ze wszystkim, co mam cycki i na drzewo nie ucieka - jak dotąd idzie jej to całkiem nieźle, więc możliwe, że ostatnie odcinki serialu zwieńczone będą ślubem Bonda juniora z jego obecną dziewczyną [8]. Czas jednak pokaże, co scenarzyści popularnego serialu przygotowali dla Asha.


Cechy charakteru

Ash jak na agenta przystało, lubi się ubierać elegancko i młodzieżowo zarazem. Ma wielki potencjał oraz dużą dawkę energii, dzięki czemu zawsze pcha się tam, gdzie jest jakaś rozróba lub szykuje się grubsza akcja. Jest też wysportowany i silny oraz niezwykle inteligentny, prócz tego posiada umiejętność skutecznego eliminowania z gry przeciwnika, który mu stanie na drodze. Trenuje Pokemony, jednak traktuje to jedynie jak przykrywkę dla swej prawdziwej misji, dlatego też nie przejmuje się ewentualnymi porażkami w jakieś tam Lidze, jeśli takowa porażka oczywiście będzie miała miejsce. Jest uparty i zdeterminowany, a także subtelny oraz wrażliwy. Nie umie odmówić żadnej kobiecie w potrzebie, dlatego praktycznie żadnej nocy nie budzi się w łóżku sam. Ma charakter babiarza, jednak ostatnimi czasy zaczyna się to jakby zmieniać - twórcy serialu widocznie uznali, że Ash da dzieciom lepszy przykład, jeśli będzie miał jedną dziewczynę, a nie całą masę, dlatego jego uwodzicielskie spojrzenie zostało już przypisane tylko jednej dziewczynie, co było ciosem dla wszystkich fanek tegoż bohatera. Ash nie lubi prowokować bójek ani walk, za to uwielbia rozróbę oraz robienie psot. Jest też szczerym patriotą [9]. Mimo młodego wieku nie brak mu doświadczenia, prócz tego zawsze spada na cztery łapy i wychodzi cało z każdej opresji, co czyni go agentem po prostu niezastąpionym. Nie waha się ryzykować własnego życia dla ratowania przyjaciół oraz lasek w opresji, więc co tu dużo mówić, jest prawdziwym bohaterem. Lubi pić bezalkoholowe drinki [10] oraz uwodzić panny, wobec których jest prawdziwym dżentelmenem.


Broń Asha

Ash stosuje broń różnego rodzaju, którą zwykle ma schowaną w swoim super tajnym plecaku, z którym się nie rozstaje lub wszytą w ubranie. Oto kilka z nich:

- wybuchające spinki do mankietów

- miniaturowy karabinek maszynowy ukryty w czapce z daszkiem

- noże sprężynowe ukryte w butach

- mini-granaty ukryte w nogawkach od spodni

- mały pistolet na srebrne kule [11]

- woda święcona ukryta w manierce [12]

- packeballe służące do werbowania na swoją służbę wrogich Pokemonów

- oraz cały inny jeszcze arsenał, który trudno w całości wymienić


Szefowie Asha

Ash jako tajny agent Jej Tajnej Królewskiej Mości pracuje dla organizacji Żyj i nie pozwól się zabić, w skrócie i dla zmyłki nazywaną W.P.I.E.R.D.O.L. Pracują w niej różni ludzi, od których chłopak dostaje różne zadania oraz musi się im spowiadać, jeśli narozrabia i niechcący zdemoluje całe miasto w pościgu za swoimi wrogami (co zdarza się nader często). Najważniejsze osoby w tej agencji to:

- Profesor Oak - zwany też O, bezpośredni przełożony Bonda juniora, jego szef master, będący prywatnie kumplem Bonda seniora. To on zawsze przez super tajny telefon (który Ash ma zawsze ukryty w swoim super tajnym plecaku) kontaktuje się z naszym bohaterem i powierza mu różne zadanie, które chłopak wykonuje, przy okazji demolując całą pobliską okolicę. Często wyzywa Asha i daje mu surowy paternoster, jednak mimo to wie, że Bond junior zawsze wykona powierzone mu zadanie, dlatego też bez wahania mu je powierza.

- Profesor Ivy - sekretarka O, jego prawa ręka, czasami zastępująca go w różnych super tajnych spotkaniach z Ashem. Ash zawsze do niej zarywa, ale O nie pozwola naszej dwójce na większe zbliżenie fizyczne niż przyjacielski uścisk dłoni. Ivy ma ochotę na Asha od samego początku, gdy go ujrzała, jednak O broni jej cnoty skuteczniej niż Polacy Westerplatte, więc raczej z jej erotycznych fantazji nic nie wyjdzie. Swego czasu do Ivy zarywał również Brock, ale z niewyjaśnionych przyczyn z tego zrezygnował.

- Jej Tajna Królewska Mość - (zwana też Wielką Siostrą) królowa rządząca krajem, do którego należy Ash. Nikt z agencji W.P.I.E.R.D.O.L. nigdy jej nie widział, gdyż niczym pszczółka Maja gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie. Zwykle kontaktuje się z O za pomocą pośredników lub hologramicznych filmików. Ponoć zawsze wszystko widzi i zawsze wszystko słyszy, więc niewykluczone, że wie już o tym, iż wie już o działalności Autora tegoż artykułu i za to, iż zdradził on w nim super tajne dane, to biedak niedługo skończy w super tajnym lochu bez okien i prawa do korespondencji.

- Delia Ketchum - mama Asha, której chłopak nieraz musi się spowiadać z tego, że prowadzi rozwiązły tryb życia oraz zbytnio naraża swoją osobę na niebezpieczeństwo. Marzy o tym, by jej syn się w końcu ustatkował, założył rodzinę i skończył zabawę w agenta, co biorąc pod uwagę jego charakter raczej szybko się nie wydarzy.


Nauczyciele Asha

Ash nim został agentem, przeszedł specjalne szkolenie pod okiem najlepszych mistrzów. Oto oni:

- Mistrz Yoda - nauczył Asha sztuki medytacji oraz posługiwania się inteligencją

- Maks Paradys - nauczył Asha pierwszego kroku bokserskiego

- Chuch Norris - nauczył Asha ciosów karate

- Robert Górski - nauczył Asha wyrywać lachony, w czym pomagał mu jego asystent, niepozorny, ale skuteczny Mikołaj Cieślak

- Królik Bugs - nauczył Asha skutecznego eliminowania przeciwnika i umiejętność postępowania z kobietami

- Pingwin Skipper - nauczył Asha sztuki kamuflażu oraz zasad przywódczych (przede wszystkim jednej, która brzmi "Jak coś schrzaniłeś, zawsze zwal winę na podwładnych")

- Pingwin Rico - nauczył Asha umiejętności wysadzania wszystkiego, co mu stoi na drodze, w powietrze, nie zostawiając przy tym śladu swojej winy.

- Alexa - jedyna laska nauczyciel w agencji, nauczyła Asha umiejętności stosowanych jedynie w łóżku, a ponieważ chłopak był pilnym uczniem, nauka z nią trwała najdłużej.


Kumple Asha

Ash ma kilku kumpli, którzy w zależności od okoliczności, towarzyszyli mu w różnych misjach. Oto oni:

- Pikachu - żółty Pokemon elektryczny, nieodłączny kumpel Asha, towarzyszy mu zawsze we wszystkich misjach. W sumie Ash zwerbował na swe usługi około 80 Pokemonów, jednak Pikachu jest jego najlepszym kompanem. Mimo małych gabarytów ma wielki potencjał i ogromną siłę. Podobnie jak jego partner jest erotomanem i miłośnikiem płci pięknej, oczywiście w Pokemoniej wersji. Ma wielkie powodzenie głównie ze względu na swój długi ogon, który według znawców dowodzi długości innej części jego ciała. Według Zespołu R jest reinkarnacją Zeusa Gromowładnego, jednak nie wiadomo, czy to prawda. [13]

- Brock - czarnoskóry, niedorozwinięty kumpel Asha, towarzyszący mu w większości misji. Straszny babiarz, leci na wszystko, co ma cycki i ładną buzię, jednak w przeciwieństwie do Bonda juniora ma zerowe powodzenie. Jest dobrym kucharzem, uczył go sam Pascal Brodnicki, dzięki czemu jest nawet dobrym towarzyszem podróży, o ile oczywiście nie wariuje na widok jakieś spódniczki. Na pewien czas odłączył się od drużyny Asha, kiedy zakochał się w profesor Ivy i chciał ją zdobyć, jednak z powodu nie do końca wyjaśnionych okoliczności wrócił do Bonda juniora, z którym włóczył się jeszcze przez większą część odcinków, aż wreszcie ostatecznie założył własną garkuchnię i porzucił przygody

- Tracy - młody naukowiec i rysownik, przyłączył się do Asha w zastępstwie Brocka. Jest geniuszem, ale większość czasu spędza na gadaniu rzeczy, których znaczenia i tak nikt nie rozumie, więc w drużynie raczej jest mało użyteczny. Ostatecznie opuścił ją, by zostać asystentem O, a na jego miejsce wrócił Brock.

- Max - mały chłopaczek o wielkim IQ, wraz ze swą starszą siostrą May oraz Brockiem wędrował w późniejszych odcinkach razem z Ashem. Jak na kujona przystało, nosi okulary i ma przemądrzały charakter. Głównie służy jako przyzwoitka Asha pilnując, by ten nie dobierał się do jego siory, wobec czego romans Bonda juniora z May raczej nie należy do zbyt udanych. Ostatecznie opuścił kompanię, gdy wygrał amerykańską wersję Milionerów - uznał wówczas, że jest za piękny i za bogaty, by tułać się po świecie. Obecnie mieszka w willi z basenem i całą masą usługujących mu ładnych lasek, jednak od czasu do czasu użycza swego hajsu, by wspierać Asha w walce z Giovannim.

- Cilan - kompletny idiota mający nieszkodliwego zajeba na punkcie Sherlocka Holmesa. Niejeden raz bawi się w detektywa, jednak nie posiada żadnych zdolności swego idola. Podróżował z Ashem po odejściu Maxa, jednak Bond junior przy pierwszej okazji wywalił go na zbity pysk, gdyż miał go już serdecznie dość.

- Clemont - młody i poniekąd zdolny naukowiec, który obecnie podróżuje z Ashem. Jest kujonem i jak na takiego przystało, nosi okulary oraz jest słabej kondycji fizycznej. Konstruuje dla Asha genialne wynalazki, które działają w niesamowicie rekordowo krótkim czasie (od jednej minuty do pięciu). Mimo dużej dawki porażek nigdy się nie zniechęca. Podobnie jak Max ma wielkie IQ, które wykorzystuje w słusznej sprawie. Umie dobrze gotować. Nigdy nie rozstaje się ze swoim plecakiem, w którego wnętrze można porównać jedynie do żołądka pingwina Rico.

- Bonnie - młodsza siostra Clemonta, wraz z nim towarzyszy obecnie Ashowi w podróży. Jedyna laska z najbliższego otoczenia Bonda juniora, której ten nie przeleciał (nie licząc oczywiście profesor Ivy), choć w jej przypadku powodem tego jest młody wiek, dziewczynka ma bowiem 8 lat, a Ash nie jest pedofilem, więc choć mała ma na niego ochotę większą niż Doda na elektrody, to jednak na seks z nim będzie musiała długo poczekać. Bonnie nie rozstaje się ze swoim małym Pokemonem Dedenne, który rozwala wrogów samym urokiem osobistym, więc jak widać, jest niezwykle skuteczną bronią masowego rażenia. Prócz tego Bonnie ma dość szkodliwego [14] zajeba na punkcie ożenienia swojego brata pierdoły z jakąś ładną dziewczyną, co jednak nigdy się jej nie udaje. [15]


Sekretarki Asha

To szczególny rodzaj dziewczyn Bonda juniora, które od innych różnią się tym, że podróżowały z nim przez dużą część przygód i zdążyły go nieco poznać, zwłaszcza od fizycznej strony. Oto one:

- Misty - pierwsza sekretarka Asha, przyłączyła się do niego pod pretekstem, że Bond junior rozpieprzył jej rower i nie miał za co za niego zapłacić. Tak naprawdę jednak od razu Ash przypadł dziewczynie do gustu, choć nie umiała się głośno do tego przyznać. Ma nerwusiasty charakter [16], przez co łatwo wpada w złość. W gniewie potrafi bić, dlatego też jej związek z Ashem był dość burzliwy. Nie cierpi robaków, marchewki oraz polityków. Specjalizuje się w ciągnięciu Brocka za ucho, gdy ten zbytnio wariuje. Ostatecznie odłączyła się od Asha, gdyż miała dość jego skoków w bok.

- May - druga sekretarka Asha, o wiele spokojniejsza od Misty, ale też mniej kompetentna. Starsza siostra Maxa, który na polecenie rodziców miał pilnować jej cnoty przed Bondem juniorem, wskutek czego romans Asha i jego drugiej sekretarki nie należał do zbyt namiętnych. Mimo tego May parę razy przespała się ze swoim szefem, choć niemalże zawsze miało to miejsce w dość ekstremalnych warunkach. Lubi ubierać się skąpo i pociągająco. Ostatecznie wraz z bratem opuściła Asha pod byle pretekstem i wyszła za mąż.

- Dawn - trzecia sekretarka Asha, laska nawet niczego sobie, jednak zbyt podobna do Misty pod względem charakteru, wskutek czego jej związek z szefem jest również bardzo burzliwy. Przesadnie dba o swój wygląd, w walce ze złem jest jednak dość kompetentna, dlatego też długo utrzymała się na swym stanowisku (i w łóżku Asha, rzecz jasna). Lubi ubierać się wyzywająco i kusić Asha zbyt skąpym odzieniem. Ostatecznie jednak opuściła drużynę, gdyż nie mogła zrozumieć, czemu to Bond junior dowodzi misjami, a nie ona.

- Iris - czwarta sekretarka Asha, Mulatka, najmniej kompetentna ze wszystkich. Typowa idiotka nadrabiająca urodą brak doświadczenia. W sumie nie wiadomo, czemu Ash ją przy sobie trzymał. Możliwe, że powodem tego były jakieś jej znajomości w ars armandi, jednak nie jest to powiedziane wprost. Często sprzeczała się ze swoim szefem i zwalczała jego pomysły, choć trzeba przyznać, że niekiedy miała nawet dobre plany działania. Denerwowała Asha swoim zachowaniem, brakiem doświadczenia, popisywaniem się tym, co to ona nie potrafi itd. W końcu Ash sam ją wywalił, kiedy go niechcący zdemaskowała pokonując w walce o tytuł Mistrza któreś tam z kolei Ligi.

- Serena - piąta i obecna sekretarka Asha, młoda dziewczyna o jasnych włosach, szczerze zakochana w swoim szefie, na co on bynajmniej nie pozostaje obojętnym. Asha poznała, kiedy miała 7 lat. Chłopak uratował ją wówczas przed groźnym skądinąd Pokemonem, a dziewczynka zakochała się w nim.[17] Gdy po latach ujrzała go w programie Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie rozpoznała w nim swego bohatera i ruszyła, by go odnaleźć. Znalazła go i została jego sekretarką, przypominając mu również, w jaki sposób się poznali. Serena jest najładniejszą i najmilszą ze wszystkich lasek Asha, choć też niezwykle o niego zazdrosną. Wspiera chłopaka oraz motywuje do działania, a także próbuje za wszelką cenę sprawić, by przestał on być babiarzem i został z nią, co dzięki dobrej woli twórców serialu może się jej udać. Serena jest fanatyczką mody, lubi też piec oraz szyć, ma też kilka ukrytych talentów (niektóre z nich dotyczą spraw łóżkowych). Umie skutecznie odciągnąć Asha od innych lasek za pomocą fikuśnych strojów oraz innych sztuczek, które jednak zostają jej słodką tajemnicą.


Inne laski Asha

Czyli krótko mówiąc niezobowiązujące romanse, jakie były jego udziałem. Oto najsłynniejsze z nich:

- Melody - młoda kapłanka z Wysp Pomarańczowych, dziewczyna niezwykle seksowna oraz urocza, posiada wiele talentów. Brała lekcje tańca od króla Juliana, dlatego skutecznie wygina śmiało ciało, dzięki czemu żaden facet się jej nie oprze. Potrafi też pięknie i w uwodzicielski sposób grać na muszli. Wdawała się w niezobowiązujący romans z Ashem podczas jego wizyty w jej ojczyźnie, podczas której niechcący wplątała go w walkę o obronę świata, z której Ash ledwo uszedł z życiem. Po tej przygodzie rozstali się i nigdy więcej nie widzieli.

- Latias vel Bianka - młody Pokemon płci żeńskiej, pozostająca pod opieką gondoliera Lorenza i jego wnuczki Bianki, której postać Latias umie przybierać. Pokemonce Ash wpadł w oko wtedy, gdy ocalił jej życie przed agentkami Giovanniego. Ponieważ chłopak nie ma tendencji do zoofilii, Latias przybierała postać Bianki, aby go uwieść, co się jej udało, po czym pomogła mu zwalczyć intrygi swoich prześladowczyń i wsadzić je do paki. Do dzisiaj zakochana w swoim wybawcy, nie wykluczone, że jeszcze kiedyś go spotka.

- Bianka - opiekunka Latias, wnuczka gondoliera Lorenza. Ma w przeciwieństwie do Pokemonki wredny charakterek i zadziorny głos, co nadrabia talentem malarskim. Ash próbował ją uwieść, jednak zamiast niej do łóżka wskoczyła mu Latias, w czym chłopak się nie zorientował [18]. Krążą jednak słuchy, że Biankę też zaliczył, jednak nie wiadomo, czy to prawda. Sama zainteresowana milczy w tej sprawie.

- Alexa - młoda dziennikarka o charakterze włóczykija. Przez pewien czas podróżowała z Ashem i jego kumplami oraz pomagała im w walce ze złem. Jest nieco starsza od Asha i bardziej doświadczona w sprawach łóżkowych niż on, dlatego to właśnie ją O wyznaczył na nauczycielkę seksualnego życia dla Bonda juniora. Chłopak był pilnym uczniem, zaś Alexa dobrą nauczycielką, dlatego niezbyt chętnie rozstała się z nim, gdy Ash ruszył na misję. Pod byle pretekstem przyłączyła się jednak do niego i odnowiła znajomość [19]. Chciała nawet zostać sekretarką chłopaka, jednak ubiegła ją w tym Serena. Pomimo tego Alexa od czasu do czasu jeszcze towarzyszy Ashowi w jego misjach.


Wrogowie Asha

Ash, jak na superagenta przystało, ma sporo wrogów, z którymi musi walczyć. Oto najsłynniejsi:

- Doktor Giovanni - (znany też jako Sing Sing) groźny włoski milioner, groźny bandyta o duszy romantyka. Ma w oczach coś takiego, samo zło. Nie hoduje róż, ma w kieszeni nóż, jednak jak dotąd nie przeżył nikt, kto go zapytał o powody takiego stanu rzeczy. Jest tak bogaty, że może nawet zmusić Putina, by tańczył dla niego nago na śniegu [20]. Jak przystało na bondowego wroga, jest zoofilem i wiecznie zabawia się w fotelu ze swoim perskim kotem. Pracuje dla niego cała masa agentów debili, którym zleca poważne zadania podbicia świata. Ashowi jak dotąd nigdy się jeszcze nie udało go dopaść, ale możliwe, że twórcy to naprawią. Giovanni najbardziej boi się Maryli Rodowicz (która poświęciła mu słynny klip Sing Sing), na widok której woła S.O.S. choć nie wiadomo, dlaczego [21].

- Zespół R - trzej głupi podwładni Giovanniego, takich spotkać na ulicy to jest pech. Zbyt nerwowi są i grzeszą, kiedy śpią. Ich głównym zadaniem jest uprzykrzanie Ashowi życia oraz porwanie jego Pikachu, co im się nigdy nie udaje ze względu na zbyt niskie IQ. Są pomysłowi, ale skretyniali, dlatego Ash zawsze spuszcza im manto. Mają jednak więcej szczęścia niż rozumu, gdyż po każdych wcirach, jakie od chłopaka otrzymują, podnoszą się jeszcze bardziej zdeterminowani, by mu zrobić krzywdę. W skład zespołu wchodzą nerwuska Jessie, narcystyczny James oraz gadający Pokemon Meowth, którym jest Kot w Butach ze Shreka działający incognito jako podwójny agent infiltrujący organizację Giovanniego.

- Annie i Ockley - dwie agentki Giovanniego, o wiele bardziej kompetentne niż Zespół R, jak i również bardziej wredne oraz zarozumiałe. Mają obsesję na punkcie swego wyglądu. Próbowały złapać Latias i z jej pomocą przejąć władzę nad światem, jednak w sprawę wmieszał się Ash, przez co obie genialne panie wylądowały w pierdlu, skąd jednak planują ucieczkę. Jak dotąd na planowaniu się skończyło.

- Lawrence III - walnięty milioner mający hopla na punkcie zbierania rzadkich Pokemonów. Próbował pochwycić Pokemona Lugię, mitycznego strażnika mórz, jednak w sprawę wmieszała się Melody oraz Ash, którego kapłanka namówiła (wiadomo, w jaki sposób), by pomógł jej w walce z tym pomyleńcem. Ostatecznie dzięki działalności Bonda juniora przegrał.

- Czerwony Wiewiór - o pardon, to nie ta bajka.....

- Ernst Stavro Blofeld - wróg Jamesa Bonda seniora, zwany też Szefem Wszystkich Szefów. Co prawda nie pochodzi z tej bajki, jednak niewykluczone, że wkrótce to się zmieni.


Osiągnięcia Asha

- wielokrotne uratowania świata przed intrygami Giovanniego

- wielekrotne spuszczenia manta Zespołowi R

- liczne romanse nie zakończone płaceniem alimentów [22]

- kilkakrotne uratowania świata od zagłady

- zaliczenie mitycznej Pokemonki w ciele kobiety

- napisanie kilku książek o swoich przygodach, w których jednak pominął służbę tajnego agenta [23]

  1. Równie groźnego, co Mort z Madagaskaru
  2. że jest czarodziejem - o pardon, to nie ta bajka
  3. Nie zajęło im to wiele czasu
  4. No oczywiście, a czegóż innego mógłby on chcieć?
  5. A takich ma bardzo dużo
  6. Widać w tym szkołę pingwina Skippera, który w podobny sposób często pożyczał taksówki
  7. Tak to się teraz nazywa.... Hehehehe!
  8. Nie byłoby to niczym niezwykłym, w końcu Bond senior też się ożenił, choć mężem był tylko jakąś godzinę
  9. Nigdy nie spał z laskami pochodzącymi z wrogiego mocarstwa, chyba, że w celu zdobycia informacji
  10. W końcu to serial dla dzieci, nie będziemy promować alkoholizmu, co nie?
  11. Na wypadek, gdyby spotkał wampira
  12. Nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda
  13. W końcu Zespół R to debile, więc czy można brać ich słowa na poważnie?
  14. Przynajmniej dla Clemonta
  15. Nietrudno zgadnąć, dlaczego
  16. Złośnica z Troskliwych Misiów to przy niej łagodny baranek
  17. Szczegóły tej znajomości nie są do końca jasne. Wiadomo tylko, że w sprawę zamieszany był słomkowy kapelusz Sereny i chusteczka Asha
  18. A jeśli nawet, to było mu wszystko jedno
  19. Łatwo się domyśleć, w jaki sposób
  20. Ponoć nawet raz do tego doszło
  21. Możliwe, że powodem tego są gabaryty piosenkarki
  22. Co już naprawdę jest wielkim osiągnięciem
  23. I słusznie, w końcu Wielka Siostra patrzy, więc lepiej się nie narażać