Chojnice

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Chojnice – jedna z większych wioch na Pomorzu, położona gdzieś w Borach Tucholskich. Niedaleko miasta znajduje się byłe lotnisko wojskowe, służące obecnie za pole namiotowe. Chojnice znane są z kiepskiej piłki nożnej i zakładów mięsnych. Według Rysia to właśnie w Chojnicach kręcony był Klan.

Zabytki

  • Bazylika Mniejsza – wielka ceglana gotycka budowla, wyremontowana z zewnątrz za hajs z UE, Hajsu na wnętrze nie starczyło i możemy podziwiać gołe ściany, z których w roku 2003 „tymczasowo” zdarto marmury.
  • Ratusz – budynek neogotycki, siedziba władz miasta oraz Chojnickich Ubeków działających pod pseudonimem „Straż Miejska”, ich działania ograniczają się do obserwowania miasta przez kamery, i wręczania przejezdnym pamiątkowych fotografii z przejazdu przez Chojnice, za co kierowcy są im szczególnie wdzięczni. Oczywiście patrole Ubeków, dbają o miejską kasę, i skrupulatnie nagradzają możliwością opłacenia daniny, wszystkich kierowców, którzy odważyli się zaparkować w centrum, i nie opłacić parkomatu.
  • Starówka – jeden z najpiękniejszych Rynków miejskich w Polsce, W fontannie na stałe można podziwiać trzy panienki, pokazujące swe wdzięki spragnionym turystom, Przypadkowo fontanna zlokalizowana jest bezpośrednio pod oknami gabinetu burmistrza. Kolejną wielką atrakcją rynku jest wielka barwna kamienica, ustrojona od strony rynku tak, żeby nie było widać, że jest to komunistyczna budowla.
  • Mury Obronne i Baszty – aawno dawno temu, zbudowali je krzyżacy i tak zostało do dziś. Kilka lat temu władze miasta, postanowiły odbudować jedną ze zburzonych baszt, Została ona wybudowana w taki sposób, że ni jak nie pasuje do pozostałych jest wierną kopią pozostałych. W jednej z Baszt znajduje się Galeria Sztuki Wielkiego Mistrza Ludowego, niestety jednak nikt nie wie jakie dzieła się w niej znajdują, ponieważ zgodnie z wolą Mistrza Chojnicka hołota nie ma tam wstępu.
  • Dworzec kolejowy - największy niezelektryfikowany, bo poco komu w XXI wieku prąd, no proszę was, węzłem kolejowym. Zgodnie z planami niejakiego pana Dzbanka Kufla, aby zapewnić mieszkańcom lepszy dostęp do kolei, należało by rozebrać 2 perony i część torów, wyburzyć budynki dworcowe, i w tym miejscu zorganizować wielki parking, Dopiero wówczas, mieszkańcy mogli by w pełni korzystać z dobrodziejstwa jakim jest kolej. Niestety PKP odrzuciło tę kuszącą propozycję, i teraz planuje się wyburzenie kilku zabytkowych kamienic, i wysiedlenie z nich ludzi, Bo przecież parking jest ważniejszy!
  • Wieże Ciśnień – najwartościowsze zabytki Chojnic, jeszcze kilka lat i runą z wielki hukiem, a wtedy będzie można podziwiać jedyne w swoim rodzaju dzieło zniszczenia.

Mieszkańcy

Chojniczanie, to w większości cwaniaki stojące pod klatkami i chodzący po śmietnikach szukając zbawienia. Co noc, zasypiając na ławce w parku, czczą urodzonego w tym mieście wielkiego astronoma. Inni atakują ich, wzorem kolejnego wielkiego Chojniczanina – Jana Sobieskiego. Prowadzi to do ciągłych konfliktów, których rozwiązywaniem zajmuje się proboszcz i Ubecy Straż Miejska. Dzięki temu kasa parafialna i miejska jest zawsze pełna, a mieszkańcy mogą swobodnie bić przyjezdnych z pobliskiej wsi Człuchów, licząc na rozgrzeszenie. Człuchowianie w Chojnicach cieszą się bardzo dobrą opinią, wiadomo od czasu do czasu trzeba komuś dać w mordę. Ostatnio pojawiło się nawet powiedzenie "Ty głupi, czy z Człuchowa?" podkreślające silną, więź między mieszkańcami obu miast.