Cytaty:Dzień świra
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Dzień świra – cytaty.
Wypowiedzi Adasia
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- Albo też wcale nie płuczą ust po myciu zębów. To co oni robią z tą pastą, jedzą ją? Połykają, do kurwy nędzy, co z nią robią? Ja nawet gardło płuczę po myciu zębów. Opłukiwam.
D
- Dobra dupka. W gruszkę. Nie ma nic gorszego jak facetka z dupką w jabłko. Albo w śliwkę.
- Opis: o pasażerce w pociągu
I
- I nie „piknikowy nastrój”, tylko „piknikowy nastrój”! I nie „w całej Polsce”, tylko „w całej Polsce”, kurwa, ja pierdolę!
- Opis: o akcentowaniu słów w mediach
J
- Jestem skrajnie wyczerpany, a przecież jest rano...
M
- Musisz przyznać, że jak tatuś zrobi dzióbek, to nie ma chuja we wsi!
O
- Odkąd mój umysł myśli i sięgam pamięcią, to te klapy zawsze opadały. A dlaczego? Bo przez dziesiątki lat jedni bezmyślni kretyni pod kierunkiem innych bezmyślnych kretynów umieszczają muszle klozetowe w pociągach tak blisko ściany, że klapa po podniesieniu nachylona jest ku muszli i puszczona musi opaść. Dziesiątki lat, Jezu Chryste przenajświętszy. A jeśli Polska to właśnie ta oszczana klapa?
- Opis: w toalecie w pociągu
P
- Pół Tussicodinu – na kaszel po fajkach. Z krzyżykiem na ból głowy, też po papierosach. I pół Leriwonu – przeciwko czarnym myślom przed snem i depresji, i ułatwia zaśnięcie. I pół Imovane – na sen pierwszy. I do tego pół Stilnoksu – aby ten sen podtrzymać. I Aspirynę – profilaktycznie.
- Opis: wymienia zażywane przez siebie wieczorem leki
- Prozac – na chęć życia. Geriavit – na się niestarzenie. Memotropil – na lepsze funkcjonowanie metabolizmu mózgu. Etopirynę – profilaktycznie.
- Opis: wymienia zażywane przez siebie rano leki
T
- To be, kurwa, or not to be!
Ż
- Żeby nie jeść samotnie, jem z telewizorem.
sssssss
Inne
G
- Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurwysyna!
Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka,
oto modlitwa Polaka!- Opis: modlitwa sąsiadów Adasia