Cytaty:S.T.A.L.K.E.R.: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przeniesiono z Category:Cytaty do Category:Cytaty growe przy użyciu Cat-a-lot)
 
(Nie pokazano 10 wersji utworzonych przez 9 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{nagłówek cytatu}}
{{nagłówek cytatu}}
{{IndeksPL}}
{{IndeksPL}}

== B ==
* ''Bez obaw. Prawdziwy facet nie boi się wchodzić od tyłu.''


==C==
==C==
*''Co tam? Ciągle żyjesz. Super.''
*''Cóż, przynajmniej nie mamy żadnych psychicznych dziwaków, wyganiających złe duchy z wódki. Wyobraź sobie coś takiego: „O Panie, przegnaj złe duchy! Zostaw tylko czysty spirytus sanctus!”... Ha ha.''

*''– Czas wykazać się męstwem!<br />– No nie... znowu?''
*''Cóż, przynajmniej nie mamy żadnych psychicznych dziwaków, wyganiających złe duchy z wódki. Wyobraź sobie coś takiego: „O Panie, przegnaj złe duchy! Zostaw tylko czysty spirytus sanctus!”… Ha ha.''
*''– Czas wykazać się męstwem!<br />– No nie… znowu?''<br />– ''Szkoda, że nie zmarłem przy narodzinach.''
*''Czy to konkurs wpatrywania się w siebie?''
*''Czy to konkurs wpatrywania się w siebie?''

==D==
*''Dobrze słyszałeś – spadaj stąd.''


==G==
==G==
*''Głuchy jesteś? Po co tu jesteś?''
*''Grasz w niemym filmie? Masz talent.''
*''Grasz w niemym filmie? Masz talent.''


==H==
==H==
*''– Hej, Aszot, daj no oprawę zamka.<br />– 20 dolarów.<br />– Ty kutwo…<br />– Dobra, weź sobie od dowódcy.<br />– Że co?<br />– To jak będzie, Aszot?<br />– Jak chcesz to dostaniesz, rusz tyłek!<br />– Palant z ciebie, wiesz? Opieprzasz się tu całymi dniami.<br />– (dowódca) Przestańcie pieprzyć debile! Co to jest, komis samochodowy?''
*''– Hej Wilczarz, mamy kłopoty, jakiś stalker zmierza w naszym kierunku. Co mamy robić?<br />- To wy nie wiecie, co robi się ze świadkami? Załatwcie go, tylko bez bałaganu.''
*''– Hej Aszot, daj no oprawę zamka.<br />– 20 dolarów!<br />– Ty kutwo...<br />– Dobra, weź sobie od dowódcy.<br />– Że co?<br />– To jak będzie, Aszot?<br />– Jak chcesz to dostaniesz, rusz tyłek!<br />– Palant z ciebie, wiesz? Opieprzasz się tu całymi dniami.<br />– (dowódca) Przestańcie pieprzyć debile! Co to jest, komis samochodowy?''
*''– Hej, Jar!<br />– Co?<br />– Patrz co tu mam.<br />– Co tam masz, Aszot?<br />– Przyjdź i zobacz.<br />– Nie zaimponowałbyś tym nawet małej dziewczynce.<br />– Nie, ty przyjdź tutaj, ja ci coś pokażę.<br />– A może mam wystawić żebyś widział?<br />– Nie mam mikroskopu.<br />– (dowódca) Ocipieliście obaj? Fiuty będziecie sobie mierzyć?! Zamknijcie się obaj!''
*''Hej, masz tutaj artefakt! <rzut granatem>''
*''– Hej, Jar!<br />– Co?<br />– Patrz co tu mam.<br />– Co tam masz, Aszot?<br />– Przyjdź i zobacz!<br />– Nie zaimponowałbyś tym nawet małej dziewczynce.<br />– Nie, ty przyjdź tutaj, ja ci coś pokażę.<br />– A może mam wystawić żebyś widział?<br />– Nie mam mikroskopu.<br />– (dowódca) Ocipieliście obaj? Fiuty będziecie sobie mierzyć? Zamknijcie się obaj!''
*''– Hej, Wilczarz, mamy kłopoty, jakiś stalker zmierza w naszym kierunku. Co mamy robić?<br /> To wy nie wiecie, co robi się ze świadkami? Załatwcie go, tylko bez bałaganu.''
*''Hej, masz tutaj artefakt! <znowu granat>''
*''Hmm... czas rozluźnić zwieracz.''
*''Hmm… czas rozluźnić zwieracz.''


==J==
==J==
Linia 25: Linia 34:
==M==
==M==
*''Mam gadać za nas obu?''
*''Mam gadać za nas obu?''
*''– Mamy używaną spluwę, chcesz zerknąć?<br />– 20 dolarów!<br />– Daj spokój, dzisiaj to już nie jest śmieszne.<br />– Dobra, przynieście tu swoją głupią spluwę.<br />– Dzisiaj nie mogę opuścić warsztatu, przyjdźcie do mnie.<br />– Może użyjesz tej swojej cholernej spluwy w swoim warsztacie niezgodnie z przeznaczeniem, co?<br />– (dowódca) Hej, Aszot, Jar, zamknijcie się obaj!''
*''– Mamy używaną spluwę, chcesz zerknąć?<br />– 20 dolarów.<br />– Daj spokój, dzisiaj to już nie jest śmieszne.<br />– Dobra, przynieście tu swoją głupią spluwę.<br />– Dzisiaj nie mogę opuścić warsztatu, przyjdźcie do mnie.<br />– Może użyjesz tej swojej cholernej spluwy w swoim warsztacie niezgodnie z przeznaczeniem, co?<br />– (dowódca) Hej, Aszot, Jar, zamknijcie się obaj!''


==N==
==N==
*''Nie da się tu żyć bez gorzałki... chcę już o wszystkim zapomnieć...''
*''Nie da się tu żyć bez gorzałki… chcę już o wszystkim zapomnieć…''
*''Nie przychodźcie z nożem na strzelaninę, głupki!''
*''Nie przychodźcie z nożem na strzelaninę, głupki.''


==O==
==O==
Linia 35: Linia 44:


==P==
==P==
*''Poćwicz telepatię na kimś innym...''
*''Pocałuj klamkę z drugiej strony.''
*''Poćwicz telepatię na kimś innym…''
*''Podać ci mocnego kielicha czy lekkiego skręta?''
*''Podać ci mocnego kielicha czy lekkiego skręta?''
* ''Popatrzmy... Twoja wątroba jest większa, niż oczekiwałem, ale to już ryzyko zawodowe, nie? Nie licząc tego, jesteś zdrów jak burer.''
*''Powiedziałem wejdź, nie stój tam!''
*''Powiedziałem wejdź, nie stój tam!''
*''Przyjdź tu za tydzień. Spodziewamy się rewelacyjnego ziela, po którym odlecisz w kosmos.''
*''Przyszedł, zobaczył, dostał wpierdol.''
*''Przyszedł, zobaczył, dostał wpierdol.''


Linia 50: Linia 62:


==W==
==W==
*''Witamy na pokładzie naszego bagnołamacza.''
*''Wsadź se to w dupę, fajansie!''
*''Wsadź se to w dupę, fajansie!''
*''Wynoś się stąd, stalkerze!''
*''Wynoś się stąd, stalkerze!''


==Z==
[[Kategoria:Cytaty informatyczne|{{PAGENAME}}]]
*''Zimny, nie męcz najemnika swoimi sprośnymi kawałami. Muszę się z nim zobaczyć.''
*''Znowu ranny… Nie tracisz czasu, co?''

==Ż==
*''Żywa dusza. Witaj.''

[[Kategoria:Cytaty growe|{{PAGENAME}}]]

Aktualna wersja na dzień 15:52, 19 cze 2020

S.T.A.L.K.E.R. – cytaty.

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

B[edytuj • edytuj kod]

  • Bez obaw. Prawdziwy facet nie boi się wchodzić od tyłu.

C[edytuj • edytuj kod]

  • Co tam? Ciągle żyjesz. Super.
  • Cóż, przynajmniej nie mamy żadnych psychicznych dziwaków, wyganiających złe duchy z wódki. Wyobraź sobie coś takiego: „O Panie, przegnaj złe duchy! Zostaw tylko czysty spirytus sanctus!”… Ha ha.
  • – Czas wykazać się męstwem!
    – No nie… znowu?

    Szkoda, że nie zmarłem przy narodzinach.
  • Czy to konkurs wpatrywania się w siebie?

D[edytuj • edytuj kod]

  • Dobrze słyszałeś – spadaj stąd.

G[edytuj • edytuj kod]

  • Głuchy jesteś? Po co tu jesteś?
  • Grasz w niemym filmie? Masz talent.

H[edytuj • edytuj kod]

  • – Hej, Aszot, daj no oprawę zamka.
    – 20 dolarów.
    – Ty kutwo…
    – Dobra, weź sobie od dowódcy.
    – Że co?
    – To jak będzie, Aszot?
    – Jak chcesz to dostaniesz, rusz tyłek!
    – Palant z ciebie, wiesz? Opieprzasz się tu całymi dniami.
    – (dowódca) Przestańcie pieprzyć debile! Co to jest, komis samochodowy?
  • – Hej, Jar!
    – Co?
    – Patrz co tu mam.
    – Co tam masz, Aszot?
    – Przyjdź i zobacz.
    – Nie zaimponowałbyś tym nawet małej dziewczynce.
    – Nie, ty przyjdź tutaj, ja ci coś pokażę.
    – A może mam wystawić żebyś widział?
    – Nie mam mikroskopu.
    – (dowódca) Ocipieliście obaj? Fiuty będziecie sobie mierzyć?! Zamknijcie się obaj!
  • Hej, masz tutaj artefakt! <rzut granatem>
  • – Hej, Wilczarz, mamy kłopoty, jakiś stalker zmierza w naszym kierunku. Co mamy robić?
    – To wy nie wiecie, co robi się ze świadkami? Załatwcie go, tylko bez bałaganu.
  • Hmm… czas rozluźnić zwieracz.

J[edytuj • edytuj kod]

  • Jesteś teraz członkiem „Powinności”, możesz swobodnie korzystać z kibla.

K[edytuj • edytuj kod]

  • Kto z AK wojuje, od AK ginie.

M[edytuj • edytuj kod]

  • Mam gadać za nas obu?
  • – Mamy używaną spluwę, chcesz zerknąć?
    – 20 dolarów.
    – Daj spokój, dzisiaj to już nie jest śmieszne.
    – Dobra, przynieście tu swoją głupią spluwę.
    – Dzisiaj nie mogę opuścić warsztatu, przyjdźcie do mnie.
    – Może użyjesz tej swojej cholernej spluwy w swoim warsztacie niezgodnie z przeznaczeniem, co?
    – (dowódca) Hej, Aszot, Jar, zamknijcie się obaj!

N[edytuj • edytuj kod]

  • Nie da się tu żyć bez gorzałki… chcę już o wszystkim zapomnieć…
  • Nie przychodźcie z nożem na strzelaninę, głupki.

O[edytuj • edytuj kod]

  • Odetchnij sobie świeżym powietrzem i właź do środka!

P[edytuj • edytuj kod]

  • Pocałuj klamkę z drugiej strony.
  • Poćwicz telepatię na kimś innym…
  • Podać ci mocnego kielicha czy lekkiego skręta?
  • Popatrzmy... Twoja wątroba jest większa, niż oczekiwałem, ale to już ryzyko zawodowe, nie? Nie licząc tego, jesteś zdrów jak burer.
  • Powiedziałem wejdź, nie stój tam!
  • Przyjdź tu za tydzień. Spodziewamy się rewelacyjnego ziela, po którym odlecisz w kosmos.
  • Przyszedł, zobaczył, dostał wpierdol.

S[edytuj • edytuj kod]

  • Skurwiele odpowiedzialni za zabicie wielu naszych chłopców nie żyją. Wolność po raz kolejny pokazała, że kto zadrze z elitą, nakryje się pytą!
  • Smacznego ananaska! <rzut granatem>
  • Stary! Wpadłem jak śliwka w gówno!

T[edytuj • edytuj kod]

  • Tam nie wolno wchodzić!
  • To zawody w milczeniu?

W[edytuj • edytuj kod]

  • Witamy na pokładzie naszego bagnołamacza.
  • Wsadź se to w dupę, fajansie!
  • Wynoś się stąd, stalkerze!

Z[edytuj • edytuj kod]

  • Zimny, nie męcz najemnika swoimi sprośnymi kawałami. Muszę się z nim zobaczyć.
  • Znowu ranny… Nie tracisz czasu, co?

Ż[edytuj • edytuj kod]

  • Żywa dusza. Witaj.