Dyskusja:Bitwa o krzyż (2010): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 10: Linia 10:


Mam pytanie. Czemu zawsze Obrońcy Krzyża przedstawieni są jako jacyś fanatyczni lordowie zła a ci drudzy jako miłujący pokój normalni ludzie? Ja rozumiem że obecnie panuje moda na obrażanie Katolików ale nie przesadzajmy[[Specjalna:Wkład/89.231.127.159|89.231.127.159]] 18:49, lis 8, 2010 (UTC)
Mam pytanie. Czemu zawsze Obrońcy Krzyża przedstawieni są jako jacyś fanatyczni lordowie zła a ci drudzy jako miłujący pokój normalni ludzie? Ja rozumiem że obecnie panuje moda na obrażanie Katolików ale nie przesadzajmy[[Specjalna:Wkład/89.231.127.159|89.231.127.159]] 18:49, lis 8, 2010 (UTC)
:Ponieważ, chcesz tego czy nie, ale obrońcy dwóch połączonych ze sobą patyków byli tak fanatycznie nastawieni, że o chorobę psychiczną to zawadzało. Chcieli godnego miejsca dla krzyża i sprzeciwiali się przeniesieniu go do kościoła. A kler nie lepszy. Mój ulubiony tekst - "Krzyż to nie jest sprawa kościoła". No bo nie ma okazji do zarobienia.

Wersja z 20:41, 23 sty 2012

Dobry! Czy nie powinno być specjalnej kategorii Bitwa o krzyż 2010? Bo kilka artykułów (dokładnie: 4) by się tam znalazło, a może więcej :D
Bitwa o krzyż 2010, Obrońcy krzyża, Zespół Macierewicza, Jarosław Kaczyński, Koktajl Kaczyńskiego
Pozdrawiam 232323!/Nafciarz023
A dzisiaj znowu stanął na K. Przedmieściu krzyż - Link

A o przeciwnikach krzyża nic nie ma? Bo z tego co pamiętam, to tego tatałajstwa się tam kręciło sporo...83.24.179.65 23:19, lis 3, 2010 (UTC)

Hm. Pomysł z kategorią byłby OK, ale niestety podpada pod N:BO, tak samo jak przeciwnicy kżysza. Należałoby zapytać o to jakiegoś admina. Pacynka Jasnej


Mam pytanie. Czemu zawsze Obrońcy Krzyża przedstawieni są jako jacyś fanatyczni lordowie zła a ci drudzy jako miłujący pokój normalni ludzie? Ja rozumiem że obecnie panuje moda na obrażanie Katolików ale nie przesadzajmy89.231.127.159 18:49, lis 8, 2010 (UTC)

:Ponieważ, chcesz tego czy nie, ale obrońcy dwóch połączonych ze sobą patyków byli tak fanatycznie nastawieni, że o chorobę psychiczną to zawadzało. Chcieli godnego miejsca dla krzyża i sprzeciwiali się przeniesieniu go do kościoła. A kler nie lepszy. Mój ulubiony tekst - "Krzyż to nie jest sprawa kościoła". No bo nie ma okazji do zarobienia.