Dobre to jest:) Wrzućcie coś o paradoxie bliźniąt.
--Astroni 22:48, lis 26, 2009 (UTC)
Do końca świata i jeden dzień dłużej – nieco nielogiczne wyrażenie, acz doskonale oddające czas oczekiwania na to, że nie będzie kolejek w szpitalach, polskie drogi zaczną przypominać te na obrzeżach Moskwy, a polscy politycy przestaną kłamać.
Że „Mam wszystko w dupie” to twierdzenie filozoficzne?