Dyskusja:Pokemon (osoba): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 29: Linia 29:


'
'

Rany a ja wam powiem : I love you. I co? JEstem anglikiem? Nie. Dobra, jedziemy dalej. Ich liebe dich. Niemcem też nie jestem. No to może... Usstan sinssrigg dos. Nie, to chyba nie to. To, że mówię po angielsku, nie znaczy, że jestem anglikiem, tak samo jak używanie pokemoniastego języka nie świadczy o byciu pokemonem. Przecież wiele osób mówi po polsku, chociaż nie czuje się polakami :). Pokemoniasty język jest zgrywny.

Wersja z 20:20, 14 gru 2008

Apel

Jeśli zamierzasz stworzyć zjawisko, które jest opisane tutaj, tutaj, tutaj i tutaj tylko inaczej je nazwać (tipsiara, różowa nastolatka itp.), nie rób tego. Śmiało dodawaj treść do istniejących już artykułów, ale nie dubluj, bo nie ma w tym sensu. E ł E k 13:46, 7 cze 2008 (UTC)

Inteligencja

No tak. W pierwszym akapicie napisane jest, że "to są inteligentne osoby", a w następnym, że "wyróżniają się [...] nieprzecientnym brakiem inteligencji". Więc jak?

Oo0! No właśnie, jak? bo ja sam nie wiem... ᒦᓂᐊ 10:34, 8 paź 2006 (UTC)

No to ja mam pytanie: czy ta strona pasuje do linków zewnętrznych? Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 12:55, 5 kwi 2007 (UTC)

Nie. Szoferka 16:02, 6 kwi 2007 (UTC)

Jestem pokemonem???

Hej! Przyznam się, że czasami dla zabawy używam pokemonowego języka :o Ale oprócz tego nie mam żadnych pokemoniastych cech. A już chodzić po sklepach czy robić z siebie bóstwo - to ja nienawidzę. Chyba nie jestem pokemonem, co? Czasami piszę "słit", "siemQ", "3majcie się", "na100latki", "Boshe" itp, ale nie popadłam w "nałóg". Więc chyba jest ze mną w miarę OK, prawda? - AlexisS

W miarę. Prawie jak całkowicie. Prawie robi wielką różnice. najlepiej zerwij z tym, a potem tęp pokemony (osoby), bo to są istoty nierozumne. Kurs angielskiego w dobrej szkole też jest dobrym narzędziem, dzięki któremu czujemy wstręt do pokemonów.
Nie, chyba nie jest tak źle, chociaż na100latki jest dość przypałowe nawet jak na pokemony. Szoferka 12:18, 23 maj 2007 (UTC)
$ł0W0 PrZyp@ł0w3 t3Ż j3$t PrZyp@ł0w3. I j@ZzY :* =) E ł E k 17:47, 29 maj 2007 (UTC)


Jesteś w 70 % pokemone, przykro mi, idz z tym do poradni i powiedz że masz problemy z mową :)

Dzieci Neo.

Nazwa "Pokemony" umniejsza fanom Pokemonów. Nie lepiej byłoby nazywać ich "dzieci neostrady" toż to to samo.

Nie znasz zasad Nonsy, to się nie Cenzura2.svg. Serscull15:03, 1 paź 2007 (UTC)

Język "pokemoniasty"

No nie mogę siędo końca zgodzić, chociaż moja siostra tak też próbuje pisać. Sugeruję dodanie notki o 1337 (leetspeak) i może coś o próbach pokemoniastej delameryzacji? Ja nie jestem pokemonem, ale gram sobie przez net i czasem trzeba użyć 1337 ;) Pozdrawiam

92.244.32.40 19:40, 24 mar 2008 (UTC)Ushenge

'

Rany a ja wam powiem : I love you. I co? JEstem anglikiem? Nie. Dobra, jedziemy dalej. Ich liebe dich. Niemcem też nie jestem. No to może... Usstan sinssrigg dos. Nie, to chyba nie to. To, że mówię po angielsku, nie znaczy, że jestem anglikiem, tak samo jak używanie pokemoniastego języka nie świadczy o byciu pokemonem. Przecież wiele osób mówi po polsku, chociaż nie czuje się polakami :). Pokemoniasty język jest zgrywny.