Dyskusja użytkowniczki:Szoferka/Archiwum05
Jesli wpisujesz się w mojej dyskusji, pamiętaj o podpisaniu się i podaniu linków do stron w sprawie których piszesz, nawet jeśli zostały usunięte i pojawią się czerwone odnośniki. Nie pamiętam szczegółowo każdego swojego działania, a jeśli piszesz moje hasło/hasła lub to hasło/hasła, to nic mi to nie mówi. Jeśli nie podpiszesz się - nie odpowiem w żadnej sprawie. Nadawaj sekcjom krótkie tytuły. Nie kasuj swoich starych wpisów, po prostu niżej dodaj następne. Użytkownikom piszącym spod zmiennych IP odpowiadam wyłącznie w swojej dyskusji.
Re: Kot
Co jest takiego niestosownego w zdjęciu dupy kota? Przecież to żadna pornografia :-) Al Capone 16:51, 30 maj 2006 (UTC)
Tak naprawdę to nic nie przedstawia. Miał to być mój kot ale za bardzo się wywijał podczas robienia fotki. Cyfrówka z komórki :-/ Al Capone 18:32, 30 maj 2006 (UTC)
Tak i to naprawdę było robione w Sandomierzu, ściana z takim napisem istnieje :-) Al Capone 18:07, 1 cze 2006 (UTC)
To bardzo fajnie :-) A czym się różni PD od GNL? Al Capone 18:16, 1 cze 2006 (UTC)
Niech będzie GDFL. Zresztą- jakie to ma znaczenie wobec ogromu Wszechświata...? Al Capone 18:30, 1 cze 2006 (UTC)
Jan Paweł II
Czy ofensywnie? Nie jestem fanatykiem, ale JP2 naprawdę był wielkim człowiekiem. Niejeden ateista to samo Ci powie. Niech zostanie. Przecież nie napisałem peanów, a jedynie dwa małe słowa... Telefon 01:33, 31 maj 2006 (UTC)
- Czyli co proponujesz? Zostawić „polski papież”? Porównaj go z poprzednimi papieżami – JP2 był papieżem wszechczasów (świadomie napisałem to małymi literami). No nie wiem, zrób może głosowanie, jeżeli aż tak bardzo Ci się to nie podoba. Temu człowiekowi należy się szacunek również na Nonsensopedii. Telefon 01:53, 31 maj 2006 (UTC)
- Poważnie? Nie ma czegoś takiego jak polski papież. Papież zawsze jest watykański. A co do głosowania – boisz się? Tytuł może przecież brzmieć: Czy zostawić polski papież, czy zmienić na papież wszechczasów. Telefon 02:10, 31 maj 2006 (UTC)
- Nie porównuj polskiego papieża do np. polskiego hydraulika (funkcja, zawód). Nazwa polski papież jest zwyczajowa, bo od kilkuset lat papieże byli Włochami, więc ludzie tak naszego Papę nazywają. Co nie zmienia faktu, że był on papieżem wszechczasów (potraktuj to jako funkcję, bo poniekąd tak było :) ). Idę palulu, dobranoc. Telefon 02:27, 31 maj 2006 (UTC)
- Przepraszam, czy Ty masz okres? Nie ma czegoś takiego jak polski papież. Może wyjaśnię to na przykładzie. Jeżeli jakimś cudem Polak, Jan Kowalski, zostałby królem Belgii, to byś napisała o nim polski król, czy jednak belgijski król? Polska ma prymasa, a nie papieża. Telefon 01:36, 1 cze 2006 (UTC)
- To tym bardziej nie pisz polski papież. Czy możemy pójść na kompromis i napisać papież? Ew. papież-Polak? Telefon 01:48, 1 cze 2006 (UTC)
- Jeżeli standard jest zły (a w tym przypadku jest), to trzeba go zmienić, a nie się go uparcie trzymać. Telefon 01:55, 1 cze 2006 (UTC)
- Przepraszam, ale piszesz nie na temat. Chyba nie zauważyłaś, że odpuściłem już określenie wszechczasów. Natomiast uważam, że Polski papież jest bez sensu. Jak byś opisała Vaclava Havla, gdyby jakimś cudem został prezydentem RP? Czeski prezydent? Przemyśl to. Nie jesteś nieomylna. Telefon 02:07, 1 cze 2006 (UTC)
- W takim razie równie dobrze można Go nazwać wadowickim papieżem albo małopolskim papieżem. No ale zastosuję zasadę MGU. Telefon 02:25, 1 cze 2006 (UTC)
- Aha, czyli najważniejsza jest narodowość ojca danej osoby (albo matki, jeżeli to Żyd). Nic nie napisałaś na temat ew. prezydentury RP imć Havla. Gdyby jakiś Czech został prezydentem RP (załóżmy, że miałby polskie obywatelstwo, bo bez tego to ani rusz) to jakbyś go określiła? Polski prezydent czy czeski prezydent? Wg Twojej nomenklatury - jednak czeski (dobra, nie mówimy o Havlu). Dlaczego nie potrafisz przyznać się do błędu? :( Telefon 02:40, 1 cze 2006 (UTC)
- Chyba zadałem Ci pytanie? Czy mi się tylko śniło? Telefon 02:47, 1 cze 2006 (UTC)
- Aha, czyli najważniejsza jest narodowość ojca danej osoby (albo matki, jeżeli to Żyd). Nic nie napisałaś na temat ew. prezydentury RP imć Havla. Gdyby jakiś Czech został prezydentem RP (załóżmy, że miałby polskie obywatelstwo, bo bez tego to ani rusz) to jakbyś go określiła? Polski prezydent czy czeski prezydent? Wg Twojej nomenklatury - jednak czeski (dobra, nie mówimy o Havlu). Dlaczego nie potrafisz przyznać się do błędu? :( Telefon 02:40, 1 cze 2006 (UTC)
- W takim razie równie dobrze można Go nazwać wadowickim papieżem albo małopolskim papieżem. No ale zastosuję zasadę MGU. Telefon 02:25, 1 cze 2006 (UTC)
- Przepraszam, ale piszesz nie na temat. Chyba nie zauważyłaś, że odpuściłem już określenie wszechczasów. Natomiast uważam, że Polski papież jest bez sensu. Jak byś opisała Vaclava Havla, gdyby jakimś cudem został prezydentem RP? Czeski prezydent? Przemyśl to. Nie jesteś nieomylna. Telefon 02:07, 1 cze 2006 (UTC)
- Jeżeli standard jest zły (a w tym przypadku jest), to trzeba go zmienić, a nie się go uparcie trzymać. Telefon 01:55, 1 cze 2006 (UTC)
- To tym bardziej nie pisz polski papież. Czy możemy pójść na kompromis i napisać papież? Ew. papież-Polak? Telefon 01:48, 1 cze 2006 (UTC)
- Przepraszam, czy Ty masz okres? Nie ma czegoś takiego jak polski papież. Może wyjaśnię to na przykładzie. Jeżeli jakimś cudem Polak, Jan Kowalski, zostałby królem Belgii, to byś napisała o nim polski król, czy jednak belgijski król? Polska ma prymasa, a nie papieża. Telefon 01:36, 1 cze 2006 (UTC)
- Nie porównuj polskiego papieża do np. polskiego hydraulika (funkcja, zawód). Nazwa polski papież jest zwyczajowa, bo od kilkuset lat papieże byli Włochami, więc ludzie tak naszego Papę nazywają. Co nie zmienia faktu, że był on papieżem wszechczasów (potraktuj to jako funkcję, bo poniekąd tak było :) ). Idę palulu, dobranoc. Telefon 02:27, 31 maj 2006 (UTC)
- Poważnie? Nie ma czegoś takiego jak polski papież. Papież zawsze jest watykański. A co do głosowania – boisz się? Tytuł może przecież brzmieć: Czy zostawić polski papież, czy zmienić na papież wszechczasów. Telefon 02:10, 31 maj 2006 (UTC)
Prośba o wyciągnięcie z kosza
Witam! Czy mogłabyś wyciągnąć z kosza ten artykuł i przenieść go do Wikipedysta:Ejdzej/Brudnopis? Z chęcią bym też usłyszał, czy dałoby się go poprawić tak, aby mógł przetrwać na Nonsensopedii. Pozdrawiam! Ejdzej 11:53, 31 maj 2006 (UTC)
Rydzkowanie..
drugie zdanie w Użytkownik:Peter690... Korwin 14:08, 31 maj 2006 (UTC)
?
Hola, co ja detektyw jestem? przecież to Ty jesteś adminem, mozesz chyba ip sprawdzić? miałem już taką sytuację na wiki, że kolo przy wielu moich hasłach grzebał, ale niby czemu mam za kogoś odpowiadać? Korwin 21:12, 31 maj 2006 (UTC) Nie wiem, to dalej świadczy co najwyżej o tym, że i we wrocku sa wariaci, oba numery z których do ciebie pisałem są z chello, co do nie lubienia mnie osobiście to wątpie, prędzej ktoś obserwuje moją działalość na wiki, zresztą nie wiem Korwin 21:23, 31 maj 2006 (UTC)
==Norris==
i to mówi osoba bezwzględnie tępiaca objawy czaka? Korwin 18:56, 1 cze 2006 (UTC)
Kondzio1990
Kondzio1990 odezwał się na moim blogu: "Yo! To ja (były Ziom_15). Proszę o odblokowanie mnie na Nonsensopedii. Widzę, że jakiś cieciuch dalej podszywa się pode mnie, pomimo tego, że nie używam tego nicka od ponad miesiąca." Dawny Ziom_15 wyraża skruchę- co Ty na to? Al Capone 19:02, 1 cze 2006 (UTC)
Sprawdzisz Kondzia jeżeli spytasz się go o mojego bloga- niech poda adres (a musi go znać z forum na którym się poznaliśmy). PS: Dlaczego zegar na Nonsie jest źle ustawiony i późni jakieś 2h? Al Capone 19:10, 1 cze 2006 (UTC)
Czemu nie mozna edytowac?
Nie dawno zalogowalem sie na nonsensopedii i wkleilem (moim zdaniem) fajne zdjecie hitlera do galerii (hiler z łasiczką). Chcialbym umiesic je w artykule o hitlerze... Czy jest taka mozliwosc zebys ty umiescil/umiescila to zdjecie w tym artykule badz zebym mogl edytowac artykul o hitlerze? Pozdrawiam, Conqueror.
Nadal nie ma zakladki edytuj...
Joł Joł
No nie było mnie troche, widze że adminem już nie jestem, i bardzo dobrze... Sorry za nieobecnośc ale byłem zagoniony poprawkami/zaliczeniami a teraz zaczyna się sesja więc zbyt prędko sie mnie nie spodziewajcie.
Mail otrzymałem, odpisać zapomniałem :P (oh, clumsy me)
Co do pomocy w tłumaczeniu to widzę że większośc macie już za sobą, a ja i tak nie dam rady teraz wyskrobać czasu żeby to ogarnąć.
Jak byście potrzebowali pomocy technicznej to chwytajcie mnie na gadulcu (w razie potrzeby wyśle nr via mail). Za tłuamczenia sie nie biore :P
Btw, mam niespodziewankę, ale o tym dam znać jak was złapie na ircu.
Farewell --Sos 00:53, 2 cze 2006 (UTC)
