Forum:Argh!

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten wątek nie był edytowany od 4475 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.

Kochani.

Coraz trudniejsza sytuacja związana z maturami (oraz formalnościami, jakie potem mnie czekają) nakłania mnie do zastanowienia się nad moim pobytem tutaj oraz uprawnieniami. Mogę być zajęta nawet przez kilka miesięcy. Pocieszeniem jest natomiast fakt, że powoli pojawiają się nowi administratorzy. Nie chciałabym jednak znikać bez ostrzeżenia, ani też odchodzić jeśli społeczność tego nie chce. Dlatego proszę, abyście wypowiedzieli się na temat mojego dalszego pobytu tutaj.

Na pytanie: czy jest to RFC? odpowiem, że RFC już nie istnieje. Jest to jednak prośba o komentarz. Argh! (dyskusja) 12:54, lut 5, 2012 (UTC)

Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi. Decyzję podejmę w dniu dwunastego lutego. Argh! (dyskusja) 15:52, lut 5, 2012 (UTC)
  • Rozumiem osobiście, jednak wiem, że masz czasem wolne i chciałbym, byś raz na jakiś czas zajrzała, zwłaszcza jeśli jesteś przy okazji na kanale. Ucz się jasne, to Twój priorytet i Twoja przyszłość, należy to uszanować. Tak więc oczywiście zgoda, bo ja Twego odejścia nie chcę, z jednym zastrzeżeniem. Jeśli nie będziesz pewna, czy po tym okresie będziesz mogła pełnić obowiązki, albo będziesz wiedziała, że nie uda Ci się ich pełnić, poproś o zdjęcie praw. Tak nakazują dobre zwyczaje. Wrócić możesz zawsze, wiesz jak jesteś lubiana, także przeze mnie. I że zawsze możesz wrócić. Tyle ode mnie, mam nadzieję, że jednak pozostaniesz. Emdeggergadajka 13:03, lut 5, 2012 (UTC)
  • Zgadzam się z Emdeggerem. Chociaż ja uważam, że nauka jest najważniejsza i jeżeli miałabyś zaprzestać edytowania, lepiej złożyć prawa i starać się o powtórne przyjęcie za kilka miesięcy (o ile będziesz chciała). Jeżeli umiesz pogodzić w przyzwoitym stopniu edytowanie i naukę, nie widzę przeszkód, byś nie miała zostać, bo kobiety potrzebują godnej reprezentacji w gronie admińskim :) hollyblues napierdalasz, synu. 13:09, lut 5, 2012 (UTC)
  • Trzeba to przemyśleć na trzeźwo, nie przez pryzmat sympatii - jeśli nie masz możliwości pracy, to oczywiście za stosowne uważam zdjęcie uprawnień. Potem raczej się to poprawi, jeśli będziesz chciała, oczywiście możesz wrócić. Nowi administratorzy się pojawiają, więc chyba sobie damy radę. Co przykro mi przyznać, i tak ostatnio nie byłaś najaktywniejsza. Więc choć będzie to dla mnie bardzo bolesne, bo Cię lubię, to nie będzie to tak straszne dla samego portalu. Zrobienie ostatnich 50 edycji w przestrzeni głównej zajęło Ci prawie 5 miesięcy... Myślę więc, że zajmowanie stanowiska bez korzystania z uprawnień jest co najmniej niehonorowe. Jasnowidzka 13:14, lut 5, 2012 (UTC)
  • Ja mogę zagwarantować, że będziemy tęsknić za Tobą i zawsze będziesz mile widziana. Wiem doskonale że są ważniejsze sprawy, a nadchodzące miesiące będą decydować o całym Twoim życiu, więc myślę że każdy zrozumie Twój wybór. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci dobrych wyników na maturze. Pozdrawiam Szaszłyk A tu pisać! 13:26, lut 5, 2012 (UTC)
  • Ja mam taką samą sytuację jak Argh... Matura... Ja mam zamiar zrezygnować z uprawnień. Odejść, nie odejdę ;) Wejdę w stan „hibernacji”. Party1993 19:08, lut 5, 2012 (UTC)
  • Jeśli chcesz wrócić, może zrobimy ramkę nieaktywni administratorzy? Dawniej takowa była, jak cię w niej umieścimy będzie to wyglądało nie tak strasznie dla większości z nas. Co ty na to? To będzie dobre dla hibernujących adminów i zmniejszy biurokrację. 禅.氮. 12:56, lut 6, 2012 (UTC) Ps: Parry dotrzyma dla niej towarzystwa.Mordka.png
    • Nie zgadzam się. Wiszący administratorzy w sposób znaczny komplikują proces decyzyjny tym aktywnym, co najwydatniej widać w czasie PUA. Wystarczy wyrówawnane głosowanie, a już 60% będzie zagrożone, bo ktoś po prostu ma inne obowiązki i nie przyjdzie, bo nie musi, a projekt działa dalej. Były już przypadki głosowań z pogranicza i niektórzy dostawali mimo niewygranego formalnie PUA prawa. Nie chciałbym, by komuś zdolnemu przydarzyło się to samo, gdyż są admini, których nie ma. Powrót, miesiąc odświeżenia i edytowania jest zwykłą formalnością. Nikt o niczyich zdolnościach nie zapomina, a talent admiński nie ulatuje w jeden dzień. Chyba że kworum będzie liczone bez nieaktywnych, wtedy zgoda. Emdeggergadajka 13:33, lut 6, 2012 (UTC)
      • By zmniejszyć biurokrację, nieaktywni nie będą liczeni. A to ułatwi sprawę, jak admin pojedzie na trzy tygodnie. Zwykle po powrocie ludzie nie i tak mają rozeznania w sytuacji. A oznaczenie jako nieaktywnych ułatwi powrót z pełnią uprawnień z, i zapasem sił. 禅.氮. 14:09, lut 6, 2012 (UTC)
  • Trudno, trzeba uszanować decyzję Argh, ma ważne sprawy i rozumiem to. Powiem jeszcze to (nie oznacza to parcia): chętnie zastąpiłbym kogoś z odchodzących i w wypadku wygranej w PUA lub nadania praw przez biurokratę zobowiązałbym się do pracy i aktywności, a jeśli bym tylko pierdział w stołek, biurokraci zabraliby prawa automatycznie po miesiącu bez kreatywnej. wowJurekedycji tak dużo 14:42, lut 6, 2012 (UTC)
  • Do nauki! Frustra Magero