Frugo

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

No to Frugo!

Frugo o sobie

No to racism

FIFA o kolorach Frugo

Szablon:T napój owocowy kojarzący się z młodością. Dostępny w czterech pięciu smakach.

Powstanie

Frugo pojawiło się na polskim rynku w 1996 roku. Zostało stworzone przez firmę Alima Gerber. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie to, że Wikipedia przekierowuje nazwę tej firmy do artykułu o Novartis, w którym to dowiemy się, że w tym laboratorium Albert Hofmann po raz pierwszy zsyntezował LSD.

Napój zyskał popularność dzięki dizajnerskim reklamom, kolorowym etykietom oraz innowacyjnym guzikom bezpieczeństwa znajdujących się na kapslach. Ogromny wpływ miał na to również słynny slogan No to Frugo!. Byłby pewnie bardziej chwytliwy, gdyby chodziło o wódkę.

Upadek

Sprzedaż udziałów z jednej firmy do drugiej doprowadziła do katastrofy, w skutek której Frugo znikło z polskich półek w 2004 roku. Mimo to, produkt ten rok później zajął trzecie miejsce w plebiscycie Pulsu Biznesu na najlepszą polską markę.

Powrót

W marcu 2011 roku firma FoodCare wykupiła prawa do Frugo. Wykorzystując siłę Internetu stworzyli (m.in. na Facebooku) akcję Frugo Wróć, która przypomniała wszystkim o dawnym napoju. W cudowny sposób, niedługo później, Frugo wróciło na sklepowe półki. Póki co ponownie jest to ulubiony napój wszystkich Polaków. Poczekajmy za kilka lat...

Rodzaje

  • Mocno czarne – uzyskiwane dzięki leśnym poszukiwaniom owoców w najciemniejszych zakamarkach. Dodatkiem jest Pitahaya, która poprawia sprawność seksualną. Ulubiony rodzaj czarnoskórych obywateli Stanów Zjednoczonych.
  • Mocno zielone – dziwna mieszanina dziwnych owoców przeznaczona dla dziwnych ludzi oraz kosmitów.
  • Mocno różowe – słodki kolor, słodki smak, słodkie doznania. Specjalnie dla gejów.
  • Mocno pomarańczowe – sensacją w składzie jest passiflora. Passi z włoskiego oznacza kroki, więc jedynym słusznym tłumaczeniem jest Deptać rośliny. Pite przez kowbojów oraz opalonych Chińczyków.
  • Mocno białenie zostało wznowione do produkcji, ponieważ było przeznaczone dla normalnych ludzi do sklepów weszło z opóźnieniem, z powodu trudności z rozłupaniem kokosów i wyciskaniem soku z bananów.
  • Kisielki FRUGO Dziwny pomysł,nieprawdaż?:) FRUGO za swoich złotych czasów za obalenia Gierka,PZPRu i innego chamstwa...deklarowało się jako progromca kisielków i "smacznych"kompocików,taki styl...znosiliśmy:) lecz cgdy szychy z FC kupili i zremakowali tę markę....w sklepach można od dawna zlokalizować kisielki o tych oto wyżej wymienionych barwach FRUGO...dodamy dla przypomnienia tym którzy bojkotują ten archaiczny wymysł także to że....

...to nie są kisielki o smaku FRUGO...lecz nie smaku....samego napoiku...żeby nie było....