Goal 3
Ku**a, znów mi siatkę rozerwało!
Babcia na zakupachGracz po stracie bramki
Szablon:Tpierwotna wersja FIFY datowana na czasy prehistoryczne, kiedy jeszcze komputery miały mniejszą moc obliczeniową niż dziś przeciętna telefon komórkowy. Przejmujemy w niej rolę trenera reprezentacji Japonii w piłce nożnej i musimy ją doprowadzić do Mistrzostw Świata. Na wyższym poziomie trudności można kierować reprezentacją Polski[potrzebne źródło].
Ogólne
Jest to jedna z pierwszych gier, w których można dokonać zmian w składzie, a nawet w ustawieniu[1]. Zawodnicy różnią się także facjatami, co pozwala rozróżnić ich od siebie[2]. W grę wbudowano realistyczny system mimiki zawodników, czyli aż trzy rodzaje płaczu po przegranej i jedna cieszynka z gola. Można też przebiec obok trybun i pokazać kibicom przeciwnika międzynarodowy znak pokoju. Reprezentanci Meksyku z racji tego, że im to wisi mają maski – nie płaczą[3]. Co dziwne, gracze woleli grać bramkarzami, ponieważ dostawali oni 2 razy większą odporność na faule. Żaden mecz jednak nie kończył się kontuzją, głównie dlatego, że nie brali w niej udziału reprezentanci Polski. Szwankowały także piorunochrony nad stadionem, bo podczas burzy boisko nie opierało się cudowi elektryfikacji. O trąbach powietrznych nie wspominając...Podczas meczów zauważano także obecność zwierząt, które wyłaziły piłkarzom z butów, niczym słoma.[4].
Tryby gry
- Szablon:Tczyli po prostu całe Mistrzostwa Świata, z dziwnymi (bo japońskimi) zasadami;
- Szablon:Tmecz z kumplem, a nawet z trzema kumplami, pod warunkiem, że znajdziemy tyle wtyków na pady[5];
- Szablon:Trzuty karne. Zasady zostały zmienione na Wpakuj piłkę do siatki w przeciągu 7 sekund, sposobem dowolnym;