Gra:Fantasy/strona 111

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Kult Nieznanego Boga
Bierzesz głęboki oddech i mówisz:
Słuchaj trollu, tam za mostem jest składowisko żelkowych misiów. Lubisz żelkowe misie, prawda? Są takie miękkie, można je jeść i tarmosić...

Nie potrzeba było mówić nic więcej. Troll pobiegł we wskazanym kierunku, ciesząc się jak dziecko. Chwilę potem było słychać plusk wody.

Wchodzisz do środka. Wygląda na to, że wszyscy kultyści zgromadzili się w ostatniej, największej komnacie.

Kim jesteś? – pyta ostro jeden z nich.
Spokojnie. Ma kij nabijany gwoździami – odpowiada inny. – Jestem Mistrzem naszego zakonu, nowicjuszu. I z mocą tego tytułu zlecam ci zadanie. Idź do miasta i skontaktuj się z naszym informatorem. Będzie chciał z tobą gadać, jeśli postawisz mu piwo.
Tak, Mistrzu...