Gra:Fantasy/strona 155
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Przechadzasz się po mieście. Nagle zaczepia cię żebrak:
- – Panie, daj pan grosika, na dzieci, co głodują, bo ja nie mam im co dać, a są takie biedne, że ich nawet moja teściowa, co to na jedno oko nie widzi i ledwo łazi, bo jej na wizytę u uzdrowiciela nie stać, ledwo poznaje…