Gra:Fantasy/strona 152
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Podkradasz się do dzika i rozwalasz mu głowę pałką.
Wkrótce docierasz do bram Lithuvien, gdzie zatrzymują cię strażnicy.
- – Kolejny pieprzniety kapłan nie jest nam tu potrzebny! – stwierdza jeden z nich.
- – Myślę jednak, że 100 sztuk złota wystarczy abyście przez chwilę patrzyli w inną stronę?
- – Owszem, właź.