Gra:Strona 4920

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Z buta otworzyłeś drzwi hotelowe. Dobrze trafiłeś – twoja... rozpustna dziewczyna i dresiarz zerwali się z łóżka półnadzy. Przez dłuższą chwile stoicie w milczeniu. W końcu kobieta odzywa się:
Cześć kochany, przyszedłeś popatrzeć?

Przyszedłem skopać dupę temu łysemu playboyowi.

Rozumiem, jesteś tu by wpiepszać się w moje życie i odbierać wszystko co mi sprawia radość, skąd ja to znam.

Dresiarz w całej tej sytuacji jest najbardziej zagubiony:
Hola, hola, nie patrz tak na mnie, wyobraź sobie, że nie poinformowała mnie o tym, że ma faceta, który w dodatku jest psycholem z awokado w ręku!

Faktycznie, właśnie sobie uświadomiłeś, że od 5 minut z całej siły ściskasz awokado. Poluzowałeś trochę uścisk, żeby mogło złapać oddech. Twoja niedoszła narzeczona odeszła na kilka kroków do barku po czym dodała nalewając sobie whisky:
Róbcie co chcecie chłopcy, ale ja na pewno idę dziś z kimś do łóżka, rozstrzygnijcie sobie z kim.

Ty i dresiarz zaczynacie patrzeć sobie nienawistnie w oczy. Rozmiarowo obala cię wzdłuż i wszerz, ale tobą zaczynają rządzić instynkty o które byś się nigdy nie posądzał. Czujesz, że możesz wygrać ten pojedynek, jeśli znajdziesz odpowiedni sposób.

Tylko jaki?

  • Wybierasz brutalną ścieżkę i oddajesz się w pełni instynktom tutaj.
  • Wybierasz ścieżkę intelektu i za pomocą telepatii przyzywasz dzikiego słonia z serem zamiast głowy.
  • Cała ta nietypowa sytuacja rozpaliła Cię do reszty. Proponujesz im trójkąt tutaj

Możesz też...