Gryfice: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 78.152.0.57. Autor wycofanej wersji to 217.96.58.2.)
Linia 17: Linia 17:
</code>
</code>
Poemat był jeszcze dłuższy i nędzniejszy, niestety dalsza część zaginęła w [[pomroka dziejów|pomroce dziejów]].
Poemat był jeszcze dłuższy i nędzniejszy, niestety dalsza część zaginęła w [[pomroka dziejów|pomroce dziejów]].
W mieście znajduje się kilka zabytków, odrestaurowanych z nadzieją na przyciągnięcie turystów, których jak nie było tak nie ma, bo przesiadują w [[Mrzeżyno|Mrzeżynie]] i [[Niechorze|Niechorzu]], które są mniejsze, ale ich odległość od [[morze|morza]] wynosi 10 metrów, a nie 10 kilometrów. Oczywiście, centralnym punktem miasta jest [[kościół]] z pomnikiem Sami-wiecie-kogo .
W mieście znajduje się kilka zabytków, odrestaurowanych z nadzieją na przyciągnięcie turystów, których jak nie było tak nie ma, bo przesiadują w [[Mrzeżyno|Mrzeżynie]] i [[Niechorze|Niechorzu]], które są mniejsze, ale ich odległość od [[morze|morza]] wynosi 10 metrów, a nie 10 kilometrów. Oczywiście, centralnym punktem miasta jest [[kościół]] z pomnikiem św. pamięci Jana Pawła II [*] .
Sport gryficki ogólnie leży, a właściwie leżałby, gdyby nie drużyna Sparty Gryfice, grająca obecnie w V lidze. Jej zawodnicy są tak dobrzy, że co chwila któryś wyjeżdża: ten do [[Anglia|Anglii]], tamten do [[Irlandia|Irlandii]]... Większość nie wraca. Kibice dzielą się na dwie grupy: powyżej 60 lat (zazwyczaj klną więcej niż [[hiphopowcy]], ale nie rymują, i około 18 – ci potrafią kląć do rymu, niestety ostatnimi czasy zostali przetrzebieni przez sądy 24 – godzinne.
Sport gryficki ogólnie leży, a właściwie leżałby, gdyby nie drużyna Sparty Gryfice, grająca obecnie w V lidze. Jej zawodnicy są tak dobrzy, że co chwila któryś wyjeżdża: ten do [[Anglia|Anglii]], tamten do [[Irlandia|Irlandii]]... Większość nie wraca. Kibice dzielą się na dwie grupy: powyżej 60 lat (zazwyczaj klną więcej niż [[hiphopowcy]], ale nie rymują, i około 18 – ci potrafią kląć do rymu, niestety ostatnimi czasy zostali przetrzebieni przez sądy 24 – godzinne.



Wersja z 23:47, 7 lut 2009

Gryficewioska metropolia w zachodniopomorskim, o zabójczej liczbie 16.347,5 mieszkańców. W mieście przypada najwięcej bezrobotnych na hipermarket. Siedziba Narodowej Rady Powiatu Gryfickiego oraz wszelkiej maści urzędów rangi lokalnej.

Gospodarka

Miasto jest stolicą supermarketów – obecnie jest ich 8, w tym trzy Biedronki. Poza tym istnieje tu również kilka innych sklepów, głównie monopolowych, co sprawia, że mieszkańcy Gryfic należą do najszczęśliwszych w województwie. Ostatnimi czasy miasto rozwija się coraz prężniej. Niedawno Otwarto Galerię HosSo, która kształtem nieco przypomina szczecinśkie Centrum Handlowe Galaxy. Ponadto należy wspomnieć również o kolejnym już banku. Proporcjonalnie do przybywających w mieście nowych obiektów handlowych ubywa w nim miejsc parkingowych. Biorąc pod uwagę stale rosnącą liczbę samochodów w mieście, stanowi to spore utrudnienie dla zmotoryzowanych mieszkańców.

Mieszkańcy żyją tu z administracji, 1/3 pracuje w urzędach. Do tej pory wszyscy są dumni, że przywrócono powiaty.

Kultura i sport

Kultura miasta ogranicza się do kilku zespołów muzycznych, tanecznych, muzyczno–tanecznych, i muzyczno–taneczno–teatralnych, utrzymywanych przez dom kultury. Oprócz nich prym w mieście wiedzie drużyna harcerska, której spotkania odbywają się w każdą sobotę na tzw. Wzgórzu Wisielców (nazwa wzięła się od stanu zawieszenia między światem materialnym i duchowym, osiąganym przez bywalców wzgórza). Z kolei największym poetyckim osiągnięciem miasta był fakt, że jakiś poeta skojarzył, że nazwa rzeki przepływającej nieopodal (Rega) jest niezmiernie podobna do słowa reggae, przez co stworzył następujący poemat:
Siała baba zioło
tutaj naokoło
A wnuk jej grał reggae
nad rzeką Regą.
Poemat był jeszcze dłuższy i nędzniejszy, niestety dalsza część zaginęła w pomroce dziejów. W mieście znajduje się kilka zabytków, odrestaurowanych z nadzieją na przyciągnięcie turystów, których jak nie było tak nie ma, bo przesiadują w Mrzeżynie i Niechorzu, które są mniejsze, ale ich odległość od morza wynosi 10 metrów, a nie 10 kilometrów. Oczywiście, centralnym punktem miasta jest kościół z pomnikiem św. pamięci Jana Pawła II [*] . Sport gryficki ogólnie leży, a właściwie leżałby, gdyby nie drużyna Sparty Gryfice, grająca obecnie w V lidze. Jej zawodnicy są tak dobrzy, że co chwila któryś wyjeżdża: ten do Anglii, tamten do Irlandii... Większość nie wraca. Kibice dzielą się na dwie grupy: powyżej 60 lat (zazwyczaj klną więcej niż hiphopowcy, ale nie rymują, i około 18 – ci potrafią kląć do rymu, niestety ostatnimi czasy zostali przetrzebieni przez sądy 24 – godzinne.

W mieście było kiedyś kino, ale mieszkańcy woleli mieć sklep monopolowy, jeździć do mulipleksu 95,9 km dalej do Szczecina. Dzięki temu każdy gryficzanin może mówić sąsiadowi, że był w wielkim mieście i zobaczył wyższą kulturę. Urząd Miejski zastanawia się także nad zamknięciem biblioteki, bo ponoć w Szczecinie są lepsze.

Zabudowa miejska

Głównym miejscem, gdzie można zaparkować jest plac Wolności zwany przed wojną placem Cesarza Fryderyka. Najbardziej pożądane miejsca parkingowe znajdują się przed siedzibą Urzędu Miejskiego i starostwa powiatowego, który to budynek swoją wspaniałą architekturą zadziwia rzesze turystów. Największym osiedlem mieszkaniowym w Gryficach jest Osiedle XXX-lecia PRL, lecz przez kogoś skrócone do XXX-lecia (tak tak żeby szybciej mówić). Troszkę mniejszym Nowy Świat, gdzie usłyszawszy o nowej Ameryce mieszkają przybyli z Kaliningradu mieszkańcy. Na placu Wolności znajduje się wspaniały obelisk, który w maju 1995 zbeszcześcili mieszkańcy ziemi nowogryfickiej. Przed tym incydentem widniała tam wspaniała gwiazda radziecka, ale ktoś w nowym systemie dostał fioła na punkcie zoologii i przeprawił na orła.

Dzielnice:

  • Osiedle i Górka - bloki z czasów Gierka, Intermarche i Biedronka.
  • Trzygłowska i okolice - niegdysiejsza wieś, obecnie realizowany jest tam cud technologii budowlanej pt. 40 rodzin na 100 m².
  • Fabryczna - śmierdzi burakami
  • Szpitalna - bo mieszkańcy wysyłają dużo ludzi do szpitala, niestety za parking w szpitalu trzeba płacić, bo świeci pustkami
  • Broniszewska - jedna z najdłuższych ulic w mieście, przy której znajduje się stary cmentarz. Dlaczego Broniszewska? Bo w 1945 roku Brojce przez rok nazywały Broniszewo, a że ulica wiedzie do tamtejszej wsi tak już się ostało i nikomu się nie chciało zmieniać. Urząd Miejski nie stać na takie pierdoły, lepiej było wytyczyć nową działkę pod dyskont spożywczy.