Herbata: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Bloodoks. Autor wycofanej wersji to 83.6.246.27.) |
|||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Herbata''' – niesmaczna [[ciecz]] kuchenna, zwana także, niesłusznie, '''herbatą''', podawany przez babcie lub ciocie kiedy nie ma nic innego w domu do picia, a nie wypada się nie podlizywać wnukom lub siostrzeńcom. [[Napój]] ten posiada zdolność do samodzielnego myślenia. Jeden z największych wrogów rasy pecetów, odwieczna kontra przeciwko [[kawa|kawie]]. |
'''Herbata''' – niesmaczna [[ciecz]] kuchenna, zwana także, niesłusznie, '''herbatą''', podawany przez babcie lub ciocie kiedy nie ma nic innego w domu do picia, a nie wypada się nie podlizywać wnukom lub siostrzeńcom. [[Napój]] ten posiada zdolność do samodzielnego myślenia. Jeden z największych wrogów rasy pecetów, odwieczna kontra przeciwko [[kawa|kawie]]. Odstraszacz na intruzów - wciskana na siłę (nie)proszonym gościom, gdy tylko przekroczą (nie)gościnne progi odwiedzanego domostwa, celem jak najszybszego ich opuszczenia. Trza tu przytoczyć niezwykle popularne zdanie (wypowiadane w chwili dotknięcia przez gościa klamki u drzwi frontowych): "A może się napijesz herbatki?" |
||
Kultowy napój, jest dla zwykłego śmiertelnika tym czym nektar był dla bogów. Bardzo popularny na wyspach brytyjskich - słynne five o'clock, o której to godzinie ustawowo pod karą nagany, grzywny, aresztu, więzienia lub, w razie nagminnego nieprzestrzegania obyczaju, karą śmierci wykonywaną osobiście przez angielską królowe, trzeba spożywać - i to koniecznie w porcelanowych filiżaneczkach - ów zacny napój - oraz w Chinach i Japoni. Po 2737 roku p.n.e. po wynalezieniu i rozpowrzechnieniu przez legendarnego cesarza chińskiego, uczonego i zielarza Szen Nunga, rozprzestrzeniła się na inne części globu ziemskiego. W czasach PRLu - mętna substancja ciekła podawana w przeźroczystych szklankach, częsty zaspokajacz pragnienia w barach mlecznych. |
|||
Herbata jest skutecznym odstraszaczem na intruzów, wciska się ją na siłę (nie)proszonym gościom, gdy tylko przekroczą (nie)gościnne progi odwiedzanego domostwa celem jak najszybszego jego opuszczenia. Trza by tu przytoczyć niezwykle popularne, wręcz kultowe zdanie wypowiadane w chwili dotknięcia przez gości/a klamki u drzwi frontowych: "A może się napijesz/napijecie herbatki?". Na tak postawione pytanie nie idzie nic innego jak tylko zabierać nogi za pas i wiać gdzie pieprz rośnie, aby przypadkiem nie zostać poczęstowanym tym "wyśmienitym" trunkiem. Zamierzony efekt zostaje osiągnięty. |
|||
=== Zobacz też === |
=== Zobacz też === |
||
Wersja z 13:11, 2 lip 2007
Herbata – niesmaczna ciecz kuchenna, zwana także, niesłusznie, herbatą, podawany przez babcie lub ciocie kiedy nie ma nic innego w domu do picia, a nie wypada się nie podlizywać wnukom lub siostrzeńcom. Napój ten posiada zdolność do samodzielnego myślenia. Jeden z największych wrogów rasy pecetów, odwieczna kontra przeciwko kawie. Odstraszacz na intruzów - wciskana na siłę (nie)proszonym gościom, gdy tylko przekroczą (nie)gościnne progi odwiedzanego domostwa, celem jak najszybszego ich opuszczenia. Trza tu przytoczyć niezwykle popularne zdanie (wypowiadane w chwili dotknięcia przez gościa klamki u drzwi frontowych): "A może się napijesz herbatki?"
