Katapulta

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Katapulta – prymitywna maszyna (teoretycznie) oblężnicza. Jej działanie polegało na miotaniu kamieni za pomocą wyrzutni napędzanej zprężynującymi linami. Na polu bitwy katapulta nadawała się dokładnie do niczego. Była zbyt niecelna i za wolno strzelała, aby można ja było rzeczywiście skutecznie wykorzystać przeciwko oddziałom wroga, za to ustawiona w odpowiedniej odległości od pola bitwy dawała bardzo duża szansę trafienia w środek własnych szeregów. Nie miała też żadnej wartości przeciwko umocnieniom zrobionym z czegoś innego niż spruchniale drewno, stąd nazywanie jej machiną oblężniczą może mieć z lekka ironiczny wydźwięk.

Z historycznego punktu widzenia katapulty używały różnego rodzaju plemiona barbażyńskie, zanim nie wymyśliły czegoś ambitniejszego oraz Król Polski Władysław Jagiełło oblegając Malbork po Bitwie pod Grunwaldem (trudno się dziwić, że z oblężenia szybko zrezygnowano...). Ponoć rycerze Krzyżaccy zwijali się ze śmiechu widząc, jak Polacy strzelali ze swoich katapult w czterometrowej grubości mury twierdzy, dziwiąc się niezmiernie, że kamienie odbijają się od umocnień nie zostawiając nawet większych rys.