Malbork

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Malbork (Krzyżakowo, Cegłowo) – miasto powiatowe w woj. pomorskim. Słynne z marcepanowego zamku, będącego zarazem największą górą cegieł na północ od Alp.

Mieszkańcy

Mieszkanki Malborka to Malborki (Malborka), mężczyźni to Malborcy (Malbork), wbrew pozorowi ogólnemu: Malborżanka / Malborżanin, Malborszczanka / Malborszczanin, który to panuje do dziś. W sumie mało który mieszkaniec wie, jak się zwać powinien naprawdę.

Historia

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami i za jednym Nogatem, była sobie wioska dobrych, miłych rolników zwanych Krzyżakami. Byli oni ludźmi poczciwymi i dobrodusznymi, ale ich wielką słabością była miłość do hazardu.

Ta zgubna namiętność najpierw pozwoliła im wzbogacić się na tyle, że z rzecznego błota postawili kupę czerwonych cegieł, którą dumnie, aczkolwiek niesłusznie, nazywali zamkiem.

Niestety, 19 października 1466 roku podczas meczu z królem polskim Kazimierzem Jagiellończykiem twierdzę przegrał i została ona pod wodzą Polaków.

Przemysł

Są cztery Biedronki, czego może pozazdrościć pobliski Sztum, bo ma tylko jedną. Oprócz tego jest niezliczona ilość sklepów monopolowych (po 3 na krótką uliczkę, po 10 na długą) i jeszcze więcej aptek przy jeszcze większej ilości banków. W Malborku stoi też oddział firmy produkującej tanie makarony i cukrownię, w której przetwarza się byraki w słodki cukier. Ostatnio w Cegłowie został zbudowany McDonald's (223 restauracja w Polsce)

Rozrywka

W garnizonowym kinie kiedyś puszczano filmy z trzymiesięcznym opóźnieniem, przed obliczami dziesięciu osób. Aktualnie (tj. od kwietnia '09) jest ono nieczynne, więc kto chce obejrzeć Harry'ego Pottera, musi jechać do Gdańska lub Elbląga.

Czasami zdarza się, że w Malborku pojawiają się sławne owoce (np. Mandaryna) oraz ptaki (np. Doda). Raz do roku podwaja się liczba mieszkańców, kiedy to odbywają się Oblężynki i zjawiają się jacyś ludzie udający puszki po konserwach mięsnych. Czasem można posiedzieć i posłuchać nowinek spod okien aresztu.

W Malborku znajduje się również kryte lodowisko (znaczy się wielki namiot koło rynku). Jest to miejsce, w którym można dostać najszybciej w twarz w okresie zimowym. Po nim zachodzą zmiany na lodowisku (kwiecień) gdzie pojawia się sztuczna trawa.

Sport

W mieście jest tylko jeden klub piłkarski (przodujący w lidzę okręgowej) i mały stadion, ale na mecze zjeżdżają towarzysze z okolic Gdańska i Tczewa, jak i rodowici malborscy (którzy uważają się za tak zwanych "malborskich lechistów" rozprowadzających po całym mieście naklejki Lechii Gdańsk mimo, iż Gdańska nie umieliby wskazać na mapie i zapewne nigdy nie widzieli posągu Neptuna), a także cała hołota z okolicznych wioch. Ich hobby jest śpiewanie "Trójmiasto jest nasze" na dworcu PKP.

Dzielnice

  • Śródmieście – ulice sławnych pisarzy. Wszystkie zakątki spowija mrok, oprócz ulicy Jasnej (gdzie światło dają latarnie) i Sienkiewicza (gdzie światło daje Leader Price). Łatwo tu dostać lanie za krzywe spojrzenie(ul. Krakowska).
  • Piaski I – Dzielnica ze starymi, ładnymi blokami rodem z PRL, co jest paradoksem. Lepiej się tutaj nie pojawiać w dniu jakiegokolwiek meczu.
  • Piaski II – O tej dzielnicy każdy mieszkaniec Malborka słyszał, ale nie wie gdzie jest. Jedna z uliczek tej dzielnicy dostąpiła zaszczytu nazwania ją Marszałkowską.
  • Rakowiec – Częśc miasta o dużej ilości zakładów produkcyjnych i rzeźń. Jest tam klub z kręgielnią i bilardem, a także śluza, na którą można sobie popatrzec.
  • Moczary – brudna, zamieszkała przez żaby, kijanki i ropuchy dzielnica. Na specjalnym drągu nieustannie stoy plastikowy bocian i reklamuje Atlas.
  • Wielbark – swojskie, wiejskie klimaty i panorama na Nogat. Tu znajduje się największy w okolicy cmentarz, kościół za którym jest plac zwany "weną", na którym można dostać w zęby od księdza jeżeli nie jest się akurat na mszy.
  • Czwartaki – coś, co już nie jest Śródmieściem, a jeszcze nie Wielbarkiem. Kiedyś była tutaj wieś, a teraz jest kilka rozwalonych bloczków / kamienic w sąsiedztwie drogich willi. Dzielnica jest zacofana – nie ma tu ani jednej szkoły, ale jest za to dom starców.
  • Słupecka II – całkiem nowa dzielnica. Składa się z domków jednorodzinnych, z okien których widac pole lub scenę z domu sąsiada.
  • Południe – ma inny kod pocztowy niż reszta miasta. Wybudowane ładne nowe bloki, ludzie nudni jak flaki z olejem. Jest tam, także pole, na którym odbywają się jakieś imprezy i libacje, oraz bloki TBS - u. Mieszkańcy Południa nie przyznają się, że jest w Malborku taka dzielnica jak Piaski i biją każdego, kto stamtąd pochodzi.
  • Nowa Wieś – mówią o sobie, że są z Przedmieścia. Inni, że z Południa. Największą atrakcją jest myjnia samochodowa.
  • Kałdowo – następna wieś położona po drugiej stronie Nogatu. Są tam same ulice kwiatowe, a znajdzie się i nawet stacja. Kałdowianie przekraczając rzeke Nogat mowią że idą do Mlabork'a.
  • Stare Miasto – kiedyś była tu piękna zabytkowa starówka, ale po wojnie władza postanowiła rozebrać wszystko, a cegły wysłać do Warszawy (odbudowa zamku). Później w to miejsce postawiono kilka szarych bloków z wielkiej płyty i nazwano Osiedlem XX-lecia PRL. A jak upadła komuna, to przemianowano je na Stare Miasto. Ogólnie obdrapane bloki (ostatnio remontowane za Gierka) stwarzają piękne otoczenie dla Zamku Krzyżackiego. Od pewnego czasu da się zauważyć elementy działającego tam tajemniczego gangu. Z dochodzeń policji i odnalezieniu kilku naklejek na słupach wiadomo że przedstawiają się jako "SM Getto".