NonNews:Kaczmarek usłyszał śmieszne zarzuty
30 sierpnia 2007
Prawnik i pełnomocnik Janusza Kaczmarka (byłego szefa MSWiA) powiedział mediom, że Kaczmarek usłyszał śmieszne zarzuty.
Prokurator czytając zarzuty postawione Kaczmarkowi, powstrzymywał się od śmiechu. Cała prokuratura i towarzyszący Kaczmarkowi funkcjonariusze śmiali się z tego, aż wszyscy popuścili. Było to tak śmieszne, że sam zainteresowany postanowił pozostać w prokuraturze, aby posłuchać jeszcze trochę dowcipów.
Nonsensopedia zapowiedziała specjalną akcję przeciw byłemu ministrowi MSWiA, a także prokuraturze, w celu wyeliminowania bardzo poważnej konkurencji.
Ogólne informacje o zarzutach, krztusząc się ze śmiechu, wyjawił mediom prawnik Kaczmarka, pan Wojciech Brochowicz: Brzmią one... haha... heh... ee, brzmią one, haha... ok, tak więc brzmią one tak, iż Kaczmarek jest oskarżony o... hahaha... jest oskarżony o utrudnianie śledztwa i... no, nie mogę!... haha... i o składanie fałszywych zeznań, hahaha! Dobre!
Zarzuty te są tak śmieszne, że publicznie zostaną przedstawione podczas najbliższego przeglądu kabaretów PaKA.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Wirtualna Polska, 30 sierpnia 2007.