NonNews:Adam nabiera formy przed sezonem zimowym: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (...)
(lit.)
Linia 3: Linia 3:
'''[[Adam Małysz]] pokazał, że jego forma wraca! Skacze już prawie tak samo jak za dawnych lat.'''
'''[[Adam Małysz]] pokazał, że jego forma wraca! Skacze już prawie tak samo jak za dawnych lat.'''


W [[Letnia Grand Prix w skokach narciarskich|Letniej Grand Prix]] w [[Zakopane]]m zajął 15 miejsce, co jest olbrzymim sukcesem w porównaniu z poprzednim występem na [[Wielka Krokiew|Wielkiej Krokwi]]. Uplasował się na tym samym miejscu, co jeden z najleszych skoczków w historii – [[Marcin Bachleda|Marcin „Diabełek” Bachleda]]. Adam powiększył swój dorobek punktowy w klasyfikacji generalnej i awansował na wysokie, 38 miejsce.
W [[Letnia Grand Prix w skokach narciarskich|Letniej Grand Prix]] w [[Zakopane]]m zajął 15 miejsce, co jest olbrzymim sukcesem w porównaniu z poprzednim występem na [[Wielka Krokiew|Wielkiej Krokwi]]. Uplasował się na tym samym miejscu, co jeden z najlepszych skoczków w historii – [[Marcin Bachleda|Marcin „Diabełek” Bachleda]]. Adam powiększył swój dorobek punktowy w klasyfikacji generalnej i awansował na wysokie, 38 miejsce.


Jak zapowiadają menedżerowie Adama, skoczek jest przygotowywany do sezonu indywidualnie, więc nie ma co się dziwić jego słabszej formie. Czekamy na zimę!
Jak zapowiadają menedżerowie Adama, skoczek jest przygotowywany do sezonu indywidualnie, więc nie ma co się dziwić jego słabszej formie. Czekamy na zimę!

Wersja z 14:51, 3 wrz 2008

31 sierpnia 2008

Adam Małysz pokazał, że jego forma wraca! Skacze już prawie tak samo jak za dawnych lat.

W Letniej Grand Prix w Zakopanem zajął 15 miejsce, co jest olbrzymim sukcesem w porównaniu z poprzednim występem na Wielkiej Krokwi. Uplasował się na tym samym miejscu, co jeden z najlepszych skoczków w historii – Marcin „Diabełek” Bachleda. Adam powiększył swój dorobek punktowy w klasyfikacji generalnej i awansował na wysokie, 38 miejsce.

Jak zapowiadają menedżerowie Adama, skoczek jest przygotowywany do sezonu indywidualnie, więc nie ma co się dziwić jego słabszej formie. Czekamy na zimę!

Źródło