NonNews:Ancelotti: Gerrard opowiada pierdoły: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (Naprawa linków)
Linia 5: Linia 5:
'''Tuż przed finałem [[Liga Mistrzów UEFA|Ligi Mistrzów]] emocje sięgają zenitu!'''
'''Tuż przed finałem [[Liga Mistrzów UEFA|Ligi Mistrzów]] emocje sięgają zenitu!'''


[[Steven Gerrard]] powiedział, że drużyna [[AC Milan|Milanu]] zaczęła świętowanie zwycięstwa już w przerwie [[Uwierzyć w siebie. Do przerwy 0:3|finału w 2005 roku]], gdy po pierwszej połowie prowadziła z „The Reds” trzema brameczkami. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem [[Liverpool F.C.|Liverpoolu]] po rzutach karnych, których bohaterem był [[Jerzy Dudek|Jurek Dudek]].
[[Steven Gerrard]] powiedział, że drużyna [[A.C. Milan|Milanu]] zaczęła świętowanie zwycięstwa już w przerwie [[Uwierzyć w siebie. Do przerwy 0:3|finału w 2005 roku]], gdy po pierwszej połowie prowadziła z „The Reds” trzema brameczkami. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem [[Liverpool F.C.|Liverpoolu]] po rzutach karnych, których bohaterem był [[Jerzy Dudek|Jurek Dudek]].


[[Carlo Ancelotti]] mocno skrytykował słowa Stevena. – ''Jest tylko jedno słowo na opisanie tego, co mówi Gerrard – pierdoły!'' – powiedział Ancelotti.
[[Carlo Ancelotti]] mocno skrytykował słowa Stevena. – ''Jest tylko jedno słowo na opisanie tego, co mówi Gerrard – pierdoły!'' – powiedział Ancelotti.

Wersja z 10:50, 6 wrz 2013

Gerrard śmieje się z Ancelottiego
Jeden z zatrzymanych kibiców (nie miał koszulki Milanu, to ubrał ciuchy Feyenoordu.

22 maja 2007

Tuż przed finałem Ligi Mistrzów emocje sięgają zenitu!

Steven Gerrard powiedział, że drużyna Milanu zaczęła świętowanie zwycięstwa już w przerwie finału w 2005 roku, gdy po pierwszej połowie prowadziła z „The Reds” trzema brameczkami. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Liverpoolu po rzutach karnych, których bohaterem był Jurek Dudek.

Carlo Ancelotti mocno skrytykował słowa Stevena. – Jest tylko jedno słowo na opisanie tego, co mówi Gerrard – pierdoły! – powiedział Ancelotti.

W tym czasie Jerzy Dudek pisze na swojej stronie internetowej że przygotowania do finału idą jak w roku 2005. – Poszliśmy do baru „Lafirynda” w Atenach i najwięcej wypił oczywiście Australijczyk Harry Kewell. Różnica jest tylko taka że nie spotkaliśmy schlanego Tomassona – pisze.

Czterech kibiców AC Milan trafiło do aresztu za, jak podała policja, wymuszenie biletów.

Źródło