NonNews:Grażynka rzuciła Rysia!: Różnice pomiędzy wersjami
M (drobne) |
M (Naprawa linków) |
||
| Linia 6: | Linia 6: | ||
Jak widać, obecna sytuacja w Polsce nie sprzyja nawet bohaterom [[Klan|naszych ulubionych seriali]]. Grażynka z wielkim żalem opuszcza ojczyznę i (z nieco mniejszym) swego męża, by, jak wielu rodaków zarobić na chleb i nowe zimówki do taksówki. Zapytaliśmy Rysia co o tym sądzi. ''I will survive!'' – zaśpiewał, zdradzając spore umiejętności wokalne. Nieco inne zdanie mają jego [[sąsiad|sąsiedzi]], którzy twierdzą, że ''teraz dopiero się zacznie''. |
Jak widać, obecna sytuacja w Polsce nie sprzyja nawet bohaterom [[Klan|naszych ulubionych seriali]]. Grażynka z wielkim żalem opuszcza ojczyznę i (z nieco mniejszym) swego męża, by, jak wielu rodaków zarobić na chleb i nowe zimówki do taksówki. Zapytaliśmy Rysia co o tym sądzi. ''I will survive!'' – zaśpiewał, zdradzając spore umiejętności wokalne. Nieco inne zdanie mają jego [[sąsiad|sąsiedzi]], którzy twierdzą, że ''teraz dopiero się zacznie''. |
||
''Jak nic zacznie teraz po nocach [[heavy |
''Jak nic zacznie teraz po nocach [[metal (muzyka)|heavy metalu]] słuchać, bo mu żona wcześniej zabraniała!'' – powiedziała nam pani Mania spod piątki. Rysiu nie odpowiedział na te zarzuty, a chwilę później zostaliśmy przez niego <del>wyrzuceni</del> wyproszeni z mieszkania. Gdy opuszczaliśmy klatkę schodową, usłyszeliśmy ciche dźwięki, przypominające jak żywo ''[[De Mysteriis Dom Sathanas]]''... |
||
Dobrze poinformowane źródła mówią nam, że Grażynka wróci za rok. |
Dobrze poinformowane źródła mówią nam, że Grażynka wróci za rok. |
||
Wersja z 11:01, 6 wrz 2013
13 sierpnia 2007
To już pewne! Grażynka z Klanu zostawia swego słynnego męża Ryszarda L. ps. „Rysiu Taksiarz” i wyjeżdża do Irlandii.
Jak widać, obecna sytuacja w Polsce nie sprzyja nawet bohaterom naszych ulubionych seriali. Grażynka z wielkim żalem opuszcza ojczyznę i (z nieco mniejszym) swego męża, by, jak wielu rodaków zarobić na chleb i nowe zimówki do taksówki. Zapytaliśmy Rysia co o tym sądzi. I will survive! – zaśpiewał, zdradzając spore umiejętności wokalne. Nieco inne zdanie mają jego sąsiedzi, którzy twierdzą, że teraz dopiero się zacznie.
Jak nic zacznie teraz po nocach heavy metalu słuchać, bo mu żona wcześniej zabraniała! – powiedziała nam pani Mania spod piątki. Rysiu nie odpowiedział na te zarzuty, a chwilę później zostaliśmy przez niego wyrzuceni wyproszeni z mieszkania. Gdy opuszczaliśmy klatkę schodową, usłyszeliśmy ciche dźwięki, przypominające jak żywo De Mysteriis Dom Sathanas...
Dobrze poinformowane źródła mówią nam, że Grażynka wróci za rok.
Źródło
- wp.pl, 13 sierpnia 2007.
