NonNews:Norwegia: Znaleziono dwa reaktory: Różnice pomiędzy wersjami
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (-cukierbergowy spam) |
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (+medal) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{medal miesiąca}} |
|||
[[Plik:Wuppertal (Universität) im Mai by Strickmaus & Knit Nac.jpg|thumb|Plakat typu ''ktokolwiek widział, ktokolwiek wie'', poszukujący zagubionego reaktora w Wuppertalu]] |
[[Plik:Wuppertal (Universität) im Mai by Strickmaus & Knit Nac.jpg|thumb|Plakat typu ''ktokolwiek widział, ktokolwiek wie'', poszukujący zagubionego reaktora w Wuppertalu]] |
||
'''19 marca 2019''' |
'''19 marca 2019''' |
Wersja z 19:27, 8 kwi 2019
19 marca 2019
W Kjeller na południu Norwegii nieoczekiwanie znaleziono dwa reaktory jądrowe.
Jepp i Nora, dwa reaktory jądrowe w wieku 80 lat, znaleźli pracownicy ośrodka naukowego podczas prowadzenia rutynowej kontroli. Reaktory trafiły już do ośrodka opieki nad obiektami atomowymi.
– Ich stan jest krytyczny, ale stabilny – twierdzi Nils Morsen Huseby z Instytutu Technologii Energetycznych w Oslo. – To duże reaktory, poradzą sobie.
Reaktorom podano zubożony uran i kwas borny. Pracownicy ośrodka liczą, że znajdzie się opiekun zagubionych reaktorów. W przeciwnym razie Instytut będzie zmuszony do ich wygaszenia.
– Ludzie do lasu to różne rzeczy wynoszą, ale żeby reaktory... To się w głowie nie mieści – mówi 70-letnia mieszkanka Klejjer. Dodaje, że nawet Niemcy za okupacji tak nie robili.
Wraz z rosnącą atomofobią reaktory jądrowe coraz częściej padają ofiarami przemocy. Opuszczone i zaniedbane obiekty nuklearne stają się łakomym kąskiem dla atomowych kłusowników i przemytników. Tylko w samych Stanach Zjednoczonych w latach 1944-2000 „zgubiono” 11 głowic nuklearnych.
Źródło
- NyTeknik, 19 marca 2019.