Pen spinning: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (drobne)
M (drobne)
Linia 21: Linia 21:
==Po czym poznać penspinnera==
==Po czym poznać penspinnera==


Penspinner troche wyróżnia się z tłumu, najłatwiej rozpoznać go po tym, że:
#Penspinner trochę wyróżnia się z tłumu, najłatwiej rozpoznać go po tym, że:
#Prosi o pożyczenie np. 2 mazaków, 2 długopisów i ołówka i oddaje to wszystko w postaci moda.

#Na dźwięk spadającego na ziemię długopisu ucieka z krzykiem.

#Gdy dajesz mu potrzymać puszkę coli próbuje nią kręcić.
1. Prosi o pożyczenie np. 2 mazaków, 2 długopisów i ołówka i oddaje to wszystko w postaci moda.
#Zamiast "trzymaj za mnie kciuki" używa zwrotu "trzymaj za mnie thumby".

2. Na dźwięk spadającego na ziemię długopisu ucieka z krzykiem.

3. Gdy dajesz mu potrzymać puszkę coli próbuje nią kręcić.

4. Zamiast "trzymaj za mnie kciuki" używa zwrotu "trzymaj za mnie thumby".

Wersja z 22:34, 31 mar 2009

Plik:SpeedHand.JPG
Niektórzy potrafią kręcić tak szybko, że nie można się dopatrzeć gdzie jest mod- nie wierzysz- zobacz!

Próbuje i próbuje, ale po trzech obrotach pen staje...

Internauta próbuje wykonać "charge"

Au! Moje oko!

Internauta próbuje wykonać "infinity"

Penspinning - Sport polegający na wymachiwaniu modem, czyli specjalnie obciążonym długopisem, zwanym potocznie penem (od nazwy penspinning). Głównie polega na tym, żeby wykonywać wiele różnych tricków dość płynnie łącząc je w comba. Największym problemem jest to, że długopis często odmawia nam posłuszeństwa i spada na podłogę... Doświadczony penspinner gdy tylko słyszy dźwięk spadającego długopisu, potrafi ocenić: jaka jest jego waga, czy pisze na czarno czy na niebiesko, oraz gdzie został zakupiony i po ile.

Trudne początki

Jeżeli zdecytujemy się na naukę tego sportu musimy mieć na uwadze, to, iż wymgada to cholernie dużej cierpliwości! Najpierw musimy ocenić, do której z poniższych grup należymy:

  • Zazdrośnik- To grupa chyba najbardziej liczna, której założeniem jest: "Muszę tak umieć!!!". Zwykle zapał znika po 30 minutach, gdy stwierdzamy, że to za trudne. Przynależność do tej grupy można łatwo ocenić- wystarczy zobaczyć czy po 30 minutach zrezygnujemy, czy będziemy kręcić dalej.
  • Uparty zazdrośnik- Grupa podobna do tej powyżej, tylko, że dzięki swojej upartości rezygnuje dopiero po 45 minutach. Sprawdzić, czy należymy do tej grupy można stwierdzić w ten sam sposób co powyżej.
  • Obdarzony talentem- Taka osoba nawet nie musi się uczyć penspinningu- ona już go umie! Do tej grupy zalicza się m.in. Chuck Norris. Jak sprawdzić czy należysz do tej grupy? To proste- weź długopis i pobaw się nim trochę- jeżeli wszyscy zaczynają się patrzeć na twoje ręce i bić brawo to znaczy, że to jest twoja grupa.
  • Zacięty pasjonat- Jest to osoba, którą naprawdę interesuje penspinning, zwykle osiąga ona wiele sukcesów dzięki swojej zaciętości i wytrwałości. Jeżeli nie należysz do żadnej innej grupy- należysz do tej.
  • Chwilowy pasjonat- Po pół roku stwierdza, że mu się nie chce i szuka innej rozrywki. Jeżeli jesteś osobą, która wszystko zaczyna a nic nie kończy- należysz do tej grupy.

Gdy już ocenisz do której grupy należysz wiesz mniej więcej jakie masz szanse na zrobienie kariery penspinnera.

Mistrzostwa w penspinningu

Co roku organizowane są także mistrzostwa w penspinningu, polegające na tym, iż faworyci z różnych krajów wrzucają na YouTube (czyt. jutjub) filmiki w których pokazują co potrafią robić ze swoimi penami (Wiem o czym teraz pomyślałeś)... Ogólnie zwykle najlepiej wypadają Japończycy, ale Polacy w rankingu wcale nie są najgorsi, zajmują 3 miejsce, mimo, iż rywalizacja jest zacięta, a w mistrzostwach startuje wiele innych państw (w brew pozorom więcej niż 3).

Po czym poznać penspinnera

  1. Penspinner trochę wyróżnia się z tłumu, najłatwiej rozpoznać go po tym, że:
  2. Prosi o pożyczenie np. 2 mazaków, 2 długopisów i ołówka i oddaje to wszystko w postaci moda.
  3. Na dźwięk spadającego na ziemię długopisu ucieka z krzykiem.
  4. Gdy dajesz mu potrzymać puszkę coli próbuje nią kręcić.
  5. Zamiast "trzymaj za mnie kciuki" używa zwrotu "trzymaj za mnie thumby".