Poradnik:Jak stworzyć doskonały kawałek hip-hopowy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (ufff... to wszystko)
 
M
Linia 34: Linia 34:
===Wersja bogata===
===Wersja bogata===
[[Grafika:limousine.png|thumb|right|200px|Limuzyna, nie zapominaj o limuzynie]]
[[Grafika:limousine.png|thumb|right|200px|Limuzyna, nie zapominaj o limuzynie]]
[[Grafika:Limuzyna.jpg|thumb|right|200px|Zaopatrz wnętrze limuzyny w najnowsze, a nawet i neznane jeszcze technologie]]
Z reguły wersja biedna jest słabiej sprzedawana niźli bogata, stąd ta jest używana częściej, zwłaszcza w kulturze [[czarni bracia|czarnych braci]] w stylu legendarnego [[Maxi King]]a, czy [[Snoop Dogg]]a. Tu panuje więcej zasad, więcej wykłada się tu pieniędzy na aranżacje i więcej się na nich zarabia. Cóż... Znowu przygotuj scenerię...
Z reguły wersja biedna jest słabiej sprzedawana niźli bogata, stąd ta jest używana częściej, zwłaszcza w kulturze [[czarni bracia|czarnych braci]] w stylu legendarnego [[Maxi King]]a, czy [[Snoop Dogg]]a. Tu panuje więcej zasad, więcej wykłada się tu pieniędzy na aranżacje i więcej się na nich zarabia. Cóż... Znowu przygotuj scenerię...



Wersja z 17:37, 16 paź 2007

Jak stworzyć doskonały kawałek hip-hopowy – poradnik

Plik:Smutnatwarz.JPEG
Nie martw się, twoja piosenka osiągnie sukces

Ja też chcę stworzyć doskonały kawałek hip-hopowy!

Każdy widząc twój sukces osiągnięty po przeczytaniu tego poradnika

Na pewno siedząc na schodach, czy trzepaku zastanawiałeś się jak stworzyć doskonały kawałek hiphopowy. Zapewne dręczyły Cię po nocach sny o zaszczytnych raperskich tytułach, okładkach gazet i – przynajmniej jednosezonowej – sławie. Ten poradnik pomoże Tobie i wszystkim Twoim kolegom stworzyć kawałek, w rytm którego będą machać dłońmi wszystkie dzieci w blokowisku, a przy dobrym wietrze nawet kilka wsi dalej.

Tekst piosenki

Tekst piosenki jest jednym z ważniejszych, jeśli nie najważniejszym punktem do dojścia na szczyt. Są jednak pewne klucze, dzięki którym twoja mruczanka może stać się szlagierem od zaraz.

  1. Wybierz sobie temat spośród:
    1. Mówienia jak ciężko jest pod blokiem, gdy wychowała Cię ulica i na nikogo nie możesz liczyć;
    2. Wyliczania różnych rodzajów miękkich i twardych narkotyków w dowolnej kolejności;
    3. Ballady o lachonach, ich wyrywaniu i życiu z nimi i bez nich.
  2. Używaj słów hip-hop, dziwka, HWDP, elo i moja ekipa – to się szanuje na każdej, nawet najmniejszej dzielnicy;
  3. Rzucaj mięsem jak tylko potrafisz, najlepiej stosuj słowo kurwa jako przecinek. Nie zapomnij też dodać nie mniej wulgarnych epitetów słowu dziwka, nazywaj ją jebaną lub pierdoloną, akcentując odpowiednie sylaby, by dało to lepszy efekt;
  4. Mów tajemniczym, dziwnym szyfrem z innej planety, w który wlicza się wypowiadanie przypadkowych cyfr i liter bez powodu. Najlepiej – spisuj rejestracje samochodowe, by potem nazwać to wiele znaczącym skrótem.

Teraz już wiesz, że to tylko z pozoru jest to trudne. Jednak nie samym tekstem raper żyje, stąd też trzeba popracować nad wideoklipem.

Teledysk

Wideoklipy raperskie dzielą się na dwie grupy, które nazywane są pospolicie wersją biedną i ekskluzywną. Jedna z nich używana jest częściej w gorącej Kalifornii na plażach i przydomowych basenach, druga zaś jest uosobieniem prostego, polskiego życia codziennego.

Wersja biedna

Wychowała Cię ulica i jest Ci źle, pamiętaj

Wybierając wersję biedną teledysku musisz umiejętnie i z rozwagą wypatrzeć sobie lokację. Tereny wszechobecnego betonu są dogodne do miejsca przesiadywania rapera z opuszczoną głową, trzeba więc udać się pod wybrany blok mieszkalny. Jest to już wyjeżdżone miejsce, na którym grane było wiele scen filmowych i pseudofilmowych, ale zważywszy na to, że każda wyglądała bardzo efektownie i realistycznie bloki są idealną scenerią do nakrecenia hip-hopowego hitu.

Co zrobić, by tło oddawało biedę i wychowanie na ulicach? Bardzo trendy gadżetem są przede wszystkim niedopałki papierosów – symbolizują one niezadbanie. W następnym ujęciu warto dorzucić gumy do żucia, śmieci i – najważniejszy element – ściany z poobdzieranym tynkiem. Jeśli nie uda Ci się znaleźć pobliskiego bloku z takowymi – zedrzyj je sam, a potem wystaw zdarte palce do kamery na znak zapracowania.

Trzeba też pamiętać o odpowiednim doborze postaci i rekwizytów. By oddać klimat w zupełności niezbędne są płaczące dzieci, stare, krzyczące z okien sąsiadki, bijący się ludzie (wynajmnij kogoś z kolegów, by bili się nieodpłatnie). Nie może zabraknąć policji wraz z uciekającymi przed nią ludźmi oraz ambulansu na sygnale (najlepiej głośnym, wmontowanym w piosenkę).

Pamiętaj, że tu nie pokazuje się złota, srebra i platyny, a podarte ciuchy, alkoholizm, patologię i bezradność.

Wersja bogata

Limuzyna, nie zapominaj o limuzynie
Plik:Limuzyna.jpg
Zaopatrz wnętrze limuzyny w najnowsze, a nawet i neznane jeszcze technologie

Z reguły wersja biedna jest słabiej sprzedawana niźli bogata, stąd ta jest używana częściej, zwłaszcza w kulturze czarnych braci w stylu legendarnego Maxi Kinga, czy Snoop Dogga. Tu panuje więcej zasad, więcej wykłada się tu pieniędzy na aranżacje i więcej się na nich zarabia. Cóż... Znowu przygotuj scenerię...

Tłem bogatych klipów raperskich wszelkiej maści jest rezydencja. Pozwól sobie podjechać pod takową, by zrobić zdjęcia. Co prawda trudno znaleźć wielkie, kilkumetrowe domy z wysokim ogodzeniem w prostych mieścinach, ale nie musisz się przejmować – nie musi ona być prawdziwa. Najważniejsze jest to, by budynek wyposażony był w przydomowy basen, a basen wyposażony był w skąpo ubrane niskie kobiety z idealną talią.

Po ładnie wyłożonych chodnikach musisz stąpać ubrany w garnitury, kożuchy, skóry lub klasyczne ubranie skejta składające się głównie z spodni o niskim kroku. Zaopatrz się w szeroką gamę biżuterii, od naszyjników i amuletów, przez pierścienie i broszki, do koron, bereł i jabłek. Ponadto załóż je wszystkie i pokazuj do statywu w ułożonej wcześniej kolejności (może być alfabetyczna). Właściwie – musisz pamiętać, by oprócz błyskotek statywowi pokazywać również inne rzeczy, jak swoje machające dłonie, tatuaże i zęby (te złote, doczepione na czas kręcenia). Tak, statyw to twój najlepszy przyjaciel.

Ostatnim punktem jest zupełnie przecząca wersji poprzedniej chęć okazania życia w luksusie, komforcie i błogości. Tym razem do uzyskania odpowiedniego efektu potrzebny będzie samochód, najlepiej sportowy wóz lub limuzyna, z eleganckim szoferem i bardziej elegancką szoferką wewnątrz. Dodając szampana, wcześniej wspomniene dziewczyny, w jeszcze wcześniej wspomnianym basenie, oraz grupę imprezowiczów trzymających drinki oddasz idealnie klimat fascynującego świata czarnych brzmień.

Tytuł

Widzisz, jak bardzo męczące jest stworzenie teledysku. W tym momencie wypadałoby Cię pocieszyć, że teraz nadchodzi najłatwiejszy moment – wymyślanie tytułu Twojego szlagieru. Na wstępie wypada dodać, żeby (mimo ogromu w tekście piosenki) nie używać wulgaryzmów, bo zważywszy na to, że komuna nie upadła do końca w kraju panuje wszechobecna cenzura.

Najlepiej użyj języka angielskiego, gdyż pamiętaj, twoja piosenka ma się sprzedać na całym świecie. Tych słów używaj zależnie od wersji. O ile w biednej nie ma najmniejszego problemu, by określić wszystko słowami poor, bad, czy street, to problem naradza się, gdy trzeba w kilku słowach określić twoje powodzenie w życiu, by niczego sobie ująć. Używaj epitetów, słowa typu luxury nabiorą sensu po dodaniu słów comfortable, jak i pewnie bardziej według Ciebie nie pasującego beautiful. Możesz okrasić całość słowem baby, lub honey. Nie zapominaj jednakowóż, że tytuł nie może być długi, by dotarł do każdego. Dobrym pomysłem jest ujęcie wszystkiego w skrót, by nie używać tytułów typu Beautiful, Comfortable Luxury, Honey. Daj jednak ludziom znać, co jest jednak rozwinięciem, ale dość długo po wydaniu singla, tak, by trochę pogłówkowali i uznali Cię za dobrego, bo i tajemniczego, wykonawcę. Rozumiesz?

Zakończenie

Nadchodzi wiekopomna chwila, dzień twojego sukcesu zbliża się wielkimi krokami. Wszystkiego najlepszego, czytelniku, zostałeś popchnięty w przód, by zapanować nad rynkiem muzycznym. Idź, walcz, nie poddawaj się i nie zapomnij, że kanapki masz w najmniejszej kieszeni!