Przejście dla pieszych

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Typowe przejście dla pieszych

Przejście dla pieszych (zwane także pasami) – miejsce na drodze w którym przejechano namalowano zebrę[1]. Zastosowanie jest, wydawałoby się, proste: ludzie w takim miejscu przechodzą przez ulice. Przy takim przejściu dla pieszych (jeśli miasto da na to pieniądze) odnaleźć można często słupy z sygnalizacją świetlną, na których zielony ludzik każe stać, a czerwony iść. Przejście dla pieszych powstało po to, by utrudniać przemieszczanie się po mieście, jak i wsi.

Geneza

Równocześnie z powstaniem pierwszych ulic powstał też pewien problem. Mianowicie ludzie zbyt łatwo przebiegali na drugą stronę. Postanowiono, że tak prosto być nie może, z racji, że gdyby zabroniliby przechodzić przez ulice to każdy i tak ten zakaz by łamał. Ostatecznie namalowano na jezdni poziome pasy, postawiono słup (łac. Axis Mundi) i nazwać powstały twór po prostu „Przejściem dla pieszych". Oczywiście projektanci wiedzieli, że powstała struktura mijałaby się z celem, dlatego rozpoczęto kampanie która miała rzekomo na celu zapobiec przejeżdżaniu ludzi przez pasy, gdy ktoś próbuje przejść. Miała ona na celu sprowokowanie kierowców, by właśnie tak robili. Dodatkowo nowocześniejsze pasy są wzbogacone o sygnalizacje świetlną która dawała i daje ludziom nadzieje, że kiedyś uda im się przejść na drugą stronę.

Rodzaje przejść dla pieszych

  • Klasyczne – ni technologii, ni idei, tylko biała farba wymalowana w paski na betonie.
  • Ludzik – obok pasów stoi słup ze sygnalizacją świetlną ludzikiem.
  • Fenomen – na słupie znajduje się piękny przycisk, który należy nacisnąć, by przejść na drugą stronę.
  • Gazetagazeta występuje wtedy, gdy słup jest wzbogacony o ulotki.
  • Wycieczka – występuje w miastach na bardzo ruchliwych ulicach, takie przejście przebiega przez drogę dwupasmową jednokierunkową, trasę tramwajową oraz drogę krzyżową.

Przypisy

  1. No, może nie dosłownie…


Znak A-34.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny transportu. Rozbuduj go – nie przejedziesz się na tym.