Gazeta

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Gazeta – element codziennego użytku każdego wójta, proboszcza, a nawet byłego i następnego prezydenta. Można rzec, że jest to przyjaciel każdej rodziny, gdzie ceni się praktyczność, łatwość w użyciu i mnogość zastosowań. Występuje w różnych formach. Ostatnio popularna stała się wersja zwana brukowiec. Świetnie spełniają swoją rolę motywując do jedynego słusznego działania.

Zastosowanie

Gazeta zaspokaja niejako potrzeby każdego człowieka. Służy mu na różne sposoby, w zależności od klasy społecznej i inteligencji.

Oczywiście, wszystkie sposoby można łączyć, np. podczas malowania domu czy prywatki.


O główne zastosowanie toczy się odwieczny spór.

O główne zastosowanie toczy się odwieczny spór. W PRL twierdzono, że jest po to, aby czekać w kolejce (w tym czasie można zaspokajać wszelakie potrzeby, starymi/zużytymi wydaniami). Dziś zapewnia element sabotażu politycznego.

Przyszłość

Nie jest świetlana odkąd w modę (rodem z PRL)

Przykład standardowej gazety (na zdjęciu wiadomości)

weszły inteligentne gazety z tekstami w Braille'u. Dodatkowym nowatorstwem jest to, iż każdy znajomy może sobie kawałek oderwać, nie tracąc na jakości. Socjologowie biją na alarm.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]