Punk: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 83.30.249.235.) |
M |
||
Linia 4: | Linia 4: | ||
'''Punk''' – [[subkultura]] powstała w latach 70., obejmująca swoim zasięgiem wszystkich tych, których nikt inny nie objął, nie przytulił i nie zatrudnił. Okupuje organizowane przez siebie koncerty, a także ławki, [[squot|zaanektowane budynki]] i komisariaty policji niezależnie od szerokości geograficznej. |
'''Punk''' – [[subkultura]] powstała w latach 70., obejmująca swoim zasięgiem wszystkich tych, których nikt inny nie objął, nie przytulił i nie zatrudnił. Okupuje organizowane przez siebie koncerty, a także ławki, [[squot|zaanektowane budynki]] i komisariaty policji niezależnie od szerokości geograficznej. |
||
==Prawdziwy punk według prawdziwego |
==Prawdziwy punk według prawdziwego punki== |
||
Czy ty w ogóle wiesz, co to punk? Widziałeś w swoim życiu prawdziwego punkowca? Niedzielny [[kinderpunk|kinder]]! Biłeś się kiedyś z bezdomnymi psami o żarcie ze śmietnika? Śmierdziałeś kiedyś przez miesiąc? Popatrz, ja już nie mam żył, bo się prawdziwemu punkowcowi od heroiny zapadają żyły. Mi już nie zależy, ale daj złotóweczkę albo pięć. |
Czy ty w ogóle wiesz, co to punk? Widziałeś w swoim życiu prawdziwego punkowca? Niedzielny [[kinderpunk|kinder]]! Biłeś się kiedyś z bezdomnymi psami o żarcie ze śmietnika? Śmierdziałeś kiedyś przez miesiąc? Popatrz, ja już nie mam żył, bo się prawdziwemu punkowcowi od heroiny zapadają żyły. Mi już nie zależy, ale daj złotóweczkę albo pięć. |
||
Wersja z 21:06, 21 kwi 2007
Punk – subkultura powstała w latach 70., obejmująca swoim zasięgiem wszystkich tych, których nikt inny nie objął, nie przytulił i nie zatrudnił. Okupuje organizowane przez siebie koncerty, a także ławki, zaanektowane budynki i komisariaty policji niezależnie od szerokości geograficznej.
Prawdziwy punk według prawdziwego punki
Czy ty w ogóle wiesz, co to punk? Widziałeś w swoim życiu prawdziwego punkowca? Niedzielny kinder! Biłeś się kiedyś z bezdomnymi psami o żarcie ze śmietnika? Śmierdziałeś kiedyś przez miesiąc? Popatrz, ja już nie mam żył, bo się prawdziwemu punkowcowi od heroiny zapadają żyły. Mi już nie zależy, ale daj złotóweczkę albo pięć.
Prawdziwy punk nie ma domu! I to nie dlatego, że nie chce, ale ponieważ mnie eksmitowały kurwy, ale jak chcesz mnie przygarnąć, to mogę wyprowadzać twoje kaktusy i podlewać psa. Co się tak patrzysz? Mnie tu nie ma!