SOUNDeR

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Sounder to znana, ceniona marka stojaków na kapelusze,które najczęściej wykonywane są w kształcie gitaropodobnym(choć nikt nie wie z jakiego powodu). O wspaniałości wykonania i o szerokim zastosowaniu tego sprzętu świadczy: - cena - niska cena - śmiesznie niska cena


Przeciętny stojak od Soundera powinien zawierać gryf, o którego progi mógłbyś/mogłabyś ostrzyć ołówek, tudzież inne elementy otoczenia(modele dedykowane hardcore'owcom/metalowcom charakteryzują się stalowymi ostrzami w miejscu progów[uwaga: strata palców nie jest powodem do złożenia reklamacji!]). Fenomen to waga cudownego urządzenia... Twórców podejrzewamy o użycie czarodziejskiego zaklęcia redukcji w stosunku do całej elektroniki, znajdującej się w zwyczajnej gitarze. Nasz stojak waży tyle, co grupa pluszowych misiów. Odległości między strunami powodują, że Wasz nowy nabytek może służyć do takich czynności jak swobodne wieszanie prania. Kolejne udogodnienie, to możliwość podłączenia stojaka do wzmacniacza! Żeby grać nie trzeba za wiele umiejętności, bo wystarczy ruszyć się o kilka centymetrów w lewo, lub prawo. Dzięki tej technice uzyskamy donośny, piskliwy dźwięk kolumnowego pierdolnięcia o zadziwiającej mocy nośnej. Jest to, jak wiadomo, bardzo znany trik(stosowany w twórczości np Tokio Hotel). Do dyspozycji mamy takie cudo, jak 5-stopniowy przełącznik dźwięku. Od razu po wyjęciu stojaka z trumny firmowej(oryginalne cacko, dostępne tylko w sieci sklepów Sounder), należy wybrać którąś z pozycji. Jeśli dokonamy jakiejś pomyłki - mówi się trudno. Jeśli nie chcemy stracić przełącznika po pierwszym dniu posiadania stojaka, należy wczuć się w role wykwalifikowanego sapera.


Odmiany stojaków: - Sounder Super SratoMaster - Idealny do zawieszania mniejszych części garderoby i mieszania ciasta na święta - Sounder Gitara Elektryczna - Stojak o dziwnej, ale wpadającej w ucho nazwie. Progi, które dołączone są w zestawie, z powodzeniem sprawdzą się w kuchni, jeśli nie ma się pod ręką noża... - Stojak ćwiczebny - Właściwie nie wiadomo do czego toto służy