Sesja: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 87.246.194.36.)
(dodatkowe informacja, prubowałem poprawić wszystkie polskie znaki)
Linia 4: Linia 4:


[[Kategoria:Oświata]]
[[Kategoria:Oświata]]
==Sesja - opis choroby.==
Sesja (ang. session, ros. siesja)
Choroba ta jest bardzo popularna wśród studentów i
studentek, na każdej chyba uczelni w Polsce. Dotyka
szczególnie osobników średnich lat studiowania. Wynika
chyba z określonego sposobu życia studentów. Ciekawy
jest okres, kiedy choroba nasila się w taki sposób, że
mówienie o epidemii nie jest przesad±. Choroba
przebiega w dwóch fazach: zimowej (od końca listopada
do połowy lutego, ew. końca marca) oraz letniej (koniec
maja - początek lipca, osobniki z powikłaniami chorują
również we wrześniu, choroba wygasa na początku października).
Stadium I
Choroba rozpoczyna swoje żniwo około listopada.
Pierwsze chłody wyjątkowo dobrze sprzyjają inkubacji choroby. Początkowo atakuje najsłabsze jednostki.
Charakteryzuje się to zwiększą potrzebą przebywania
w miejscach cichych i dobrze oświetlonych (czytelnia,
biblioteka, mocne światło w pokoju przy ściszonej
muzyce) oraz wzmożona konsumpcja kawy, herbaty i
siedzenia do późnych godzin nocnych. Podobno pewną ulgę
daje czytanie (szczególnie na głos), uczenie się na
pamięć czegokolwiek (np. książki telefonicznej)
ewentualnie ćwiczenia r±k (np. poprzez przepisywanie
wykładów). Z rozmów z chorymi wynika też
jednoznacznie że zbawienny potrafi być zapach kserówek,
szczególnie w większych plikach. Wszelkie zabiegi łagodzą
jednak jedynie przebieg, nie zmniejszaj± jednak ani jego
zasięgu ani mocy, z jak± przebiegnie w przyszło¶ci. W
tym stadium osobniki o silniejszej odporności próbuj± odegnać symptomy choroby poprzez przebywanie w miejscach
ciemnych i szczególnie głośnych (dyskoteki, prywatki),
spożywanie odkażających napojów (szczególnie wódki)
oraz jak najmniejszy kontakt z osobnikami już chorymi.
Niestety, tuż po Nowym Roku istnieje konieczność
chociaż sporadycznych z nimi kontaktów, co owocuje zwiększoną
liczbę zachorowań - dalej zjawisko narasta lawinowo.
Stadium II
Studenci mniej odporni chorują już na ostrą postać.
Zarażają dosłownie wszystkich swoich znajomych, jednak
nie - studenci nie przechodzą nawet do I stadium, u nich
choroba z przyczyn niedokładnie poznanych nie rozwija się.
Większość studentów w trakcie II stadium (około 1-20
stycznia) przebywa w okolicach wyżej wymienionych
cichych miejsc, niektóre najtwardsze osobniki albo nie
przychodzą na zajęcia, aby uniknąć zarażenia albo zużywaj±
jeszcze większe dawki odkażaczy. Nie sposób zapomnieć o prowadzących ćwiczenia jako potencjalnych zagrożeń
dla wszystkich studentów pragnących uniknąć choroby.
Z niewiadomych przyczyn wymagaj± oni pod koniec semestru
obecności na zajęciach, aby wypisać im recepty -
niestety kończy się to masowymi zakażeniami jeszcze
zdrowych osobników. Co ciekawsze - ani profesorowie, ani
doktorzy ani nawet marni asystenci nie wykazuj±
najmniejszych oznak zarażenia. Widocznie po 5 latach
zmagań z chorobą uzyskuj± na ni± pełną odporność.
Stadium III
Ostry przebieg tej choroby przypada na okres 21 stycznia-15 lutego.
Nie sposób znaleźć zdrowych studentów. Większość
uczelni przerywa nawet zajęcia, aby dać odpocząć
chorym i powodować zarażenia nowych. Niestety,
zazwyczaj jest już za późno. Skoncentrujmy się teraz
na objawach schorzenia. Chory zazwyczaj ma problemy ze
spaniem. Zaśnięcie jest problemem, a sam sen nie daje żadnej ulgi. Większość z nich wygląda rano bardzo
niedobrze, zaczynaj± pić kawę w ilościach zagrażających
ich zdrowiu. Niektórzy zaczynaj± mieć omamy, gadaj±
do siebie (szczególnie nad książkami), wykazują
niezwykłe wręcz uwielbienie pomniejszanych książek,
zeszytów; tak jakby czytanie mniejszych liter umożliwiało
przeżycie dnia. Pal±cy studenci pal± jeszcze więcej,
niepalący zaczynają palić. Niektórzy uciekaj± się
do narkotyków typu amfetamina, speed aby odpędzić od
siebie chorobę i przeżyć kilka chwil bez pamiętania o
niej. Kończy się to jednak zazwyczaj niedobrze -
choroba wzmaga się. Co ciekawsze - osobniki, które
zapadły na ni± wcze¶niej, szybciej zdrowiej±,
natomiast u osób, które choruj± stosunkowo krótko -
choroba przedłuża się, mogło również wystąpić
niekorzystne powikłania (trwające nawet do października,
rzadko do końca życia). Chorzy często chudną,
dziewczyny brzydną, a u mężczyzn można zauważyć
nieogolony zarost. Aby poprawić sobie humor, studenci organizuj± ex-aminy, kiedy przez kilka godzin wygl±daj±
naprawdę dobrze, a niektórzy nawet lepiej niż zwykle (mocny
makijaż, lepsze niż zwykle ubranie, nienaganne
uczesanie). Ta kuracja dobrze działa na jednych, często
jednak pogarsza stan u drugich.
Stadium IV
U osób, które nie maj± powikłań pochorobowych,
sytuacja szybko wraca do normy. Odzyskuj± wagę i poprzedni wygląd. Stan ich poprawia się najbardziej po
oddaniu książeczki zdrowia do dziekanatu poszczególnych
wydziałów, gdzie dziekan potwierdza fakt przejścia
choroby. U osób z powikłaniami choroba często trwa aż
do końca marca, czasem - jak już wspomniałem do października.
Jednak choroba nawet u tych osób powoli ustępuje, aż
do momentu, kiedy i oni oddadzą swoje książeczki do dziekanatu. Mogą spodziewać się spokoju aż do końca
maja, kiedy choroba ma swój nawrót. Jej przebieg jest
podobny do choroby zimowej, jednak powikłania często
mają charakter chroniczny i trwaj± przez całe lato.
Nie opracowano jeszcze skutecznej metody leczenia.
Okazuje się, że po 10 przebytych chorobach, organizm
uzyskuje skuteczną odporność, u osób z ciężkimi,
nawet rocznymi powikłaniami liczba ta może być wyższa.
Ocenia się, że jedynie 0.02 % populacji studentów nie
zapada na ni± ani w zimie, ani w lecie. Posiadaj± oni
przeciwciało wrodzone, zwane ITS. 10% populacji przebywa
jedynie lżejszą odmianę, ci z kolei maj± modyfikację
w genie Q-ION. Pomimo rozpoznania objawów, jak również osobników odpornych nie udaje się dotąd uzyskać
szczepionki. Niektórzy z pacjentów po odchorowaniu otrzymuj± od państwa zapomogę, tzw. stypę co dziwne
otrzymują ją jedynie osobniki bez powikłań, które
w miarę szybko zwalcz± chorobę. Osobniki z powikłaniami
(w tym ciężkimi) muszą natomiast płacić za
potencjalne zagrożenie innych.

Wersja z 20:12, 13 lis 2007

Sesja - System Eliminacji Studentów Jest Aktywny, z łac. sesjus - znaczy wyrwać studentowi narządy wewnętrzne przez przełyk. Najbardziej znany sposób uwalenia studenta, pozbawiający go młodzieńczych nadziei i planów na barwne życie studenckie: balowanie i obijanie się przez minimum 5 lat. Każdy student chciałby, żeby tydzień przed sesją trwał 14 dni.

Szablon:Stubnie

Sesja - opis choroby.

Sesja (ang. session, ros. siesja) Choroba ta jest bardzo popularna wśród studentów i studentek, na każdej chyba uczelni w Polsce. Dotyka szczególnie osobników średnich lat studiowania. Wynika chyba z określonego sposobu życia studentów. Ciekawy jest okres, kiedy choroba nasila się w taki sposób, że mówienie o epidemii nie jest przesad±. Choroba przebiega w dwóch fazach: zimowej (od końca listopada do połowy lutego, ew. końca marca) oraz letniej (koniec maja - początek lipca, osobniki z powikłaniami chorują również we wrześniu, choroba wygasa na początku października). Stadium I Choroba rozpoczyna swoje żniwo około listopada. Pierwsze chłody wyjątkowo dobrze sprzyjają inkubacji choroby. Początkowo atakuje najsłabsze jednostki. Charakteryzuje się to zwiększą potrzebą przebywania w miejscach cichych i dobrze oświetlonych (czytelnia, biblioteka, mocne światło w pokoju przy ściszonej muzyce) oraz wzmożona konsumpcja kawy, herbaty i siedzenia do późnych godzin nocnych. Podobno pewną ulgę daje czytanie (szczególnie na głos), uczenie się na pamięć czegokolwiek (np. książki telefonicznej) ewentualnie ćwiczenia r±k (np. poprzez przepisywanie wykładów). Z rozmów z chorymi wynika też jednoznacznie że zbawienny potrafi być zapach kserówek, szczególnie w większych plikach. Wszelkie zabiegi łagodzą jednak jedynie przebieg, nie zmniejszaj± jednak ani jego zasięgu ani mocy, z jak± przebiegnie w przyszło¶ci. W tym stadium osobniki o silniejszej odporności próbuj± odegnać symptomy choroby poprzez przebywanie w miejscach ciemnych i szczególnie głośnych (dyskoteki, prywatki), spożywanie odkażających napojów (szczególnie wódki) oraz jak najmniejszy kontakt z osobnikami już chorymi. Niestety, tuż po Nowym Roku istnieje konieczność chociaż sporadycznych z nimi kontaktów, co owocuje zwiększoną liczbę zachorowań - dalej zjawisko narasta lawinowo. Stadium II Studenci mniej odporni chorują już na ostrą postać. Zarażają dosłownie wszystkich swoich znajomych, jednak nie - studenci nie przechodzą nawet do I stadium, u nich choroba z przyczyn niedokładnie poznanych nie rozwija się. Większość studentów w trakcie II stadium (około 1-20 stycznia) przebywa w okolicach wyżej wymienionych cichych miejsc, niektóre najtwardsze osobniki albo nie przychodzą na zajęcia, aby uniknąć zarażenia albo zużywaj± jeszcze większe dawki odkażaczy. Nie sposób zapomnieć o prowadzących ćwiczenia jako potencjalnych zagrożeń dla wszystkich studentów pragnących uniknąć choroby. Z niewiadomych przyczyn wymagaj± oni pod koniec semestru obecności na zajęciach, aby wypisać im recepty - niestety kończy się to masowymi zakażeniami jeszcze zdrowych osobników. Co ciekawsze - ani profesorowie, ani doktorzy ani nawet marni asystenci nie wykazuj± najmniejszych oznak zarażenia. Widocznie po 5 latach zmagań z chorobą uzyskuj± na ni± pełną odporność. Stadium III Ostry przebieg tej choroby przypada na okres 21 stycznia-15 lutego. Nie sposób znaleźć zdrowych studentów. Większość uczelni przerywa nawet zajęcia, aby dać odpocząć chorym i powodować zarażenia nowych. Niestety, zazwyczaj jest już za późno. Skoncentrujmy się teraz na objawach schorzenia. Chory zazwyczaj ma problemy ze spaniem. Zaśnięcie jest problemem, a sam sen nie daje żadnej ulgi. Większość z nich wygląda rano bardzo niedobrze, zaczynaj± pić kawę w ilościach zagrażających ich zdrowiu. Niektórzy zaczynaj± mieć omamy, gadaj± do siebie (szczególnie nad książkami), wykazują niezwykłe wręcz uwielbienie pomniejszanych książek, zeszytów; tak jakby czytanie mniejszych liter umożliwiało przeżycie dnia. Pal±cy studenci pal± jeszcze więcej, niepalący zaczynają palić. Niektórzy uciekaj± się do narkotyków typu amfetamina, speed aby odpędzić od siebie chorobę i przeżyć kilka chwil bez pamiętania o niej. Kończy się to jednak zazwyczaj niedobrze - choroba wzmaga się. Co ciekawsze - osobniki, które zapadły na ni± wcze¶niej, szybciej zdrowiej±, natomiast u osób, które choruj± stosunkowo krótko - choroba przedłuża się, mogło również wystąpić niekorzystne powikłania (trwające nawet do października, rzadko do końca życia). Chorzy często chudną, dziewczyny brzydną, a u mężczyzn można zauważyć nieogolony zarost. Aby poprawić sobie humor, studenci organizuj± ex-aminy, kiedy przez kilka godzin wygl±daj± naprawdę dobrze, a niektórzy nawet lepiej niż zwykle (mocny makijaż, lepsze niż zwykle ubranie, nienaganne uczesanie). Ta kuracja dobrze działa na jednych, często jednak pogarsza stan u drugich. Stadium IV U osób, które nie maj± powikłań pochorobowych, sytuacja szybko wraca do normy. Odzyskuj± wagę i poprzedni wygląd. Stan ich poprawia się najbardziej po oddaniu książeczki zdrowia do dziekanatu poszczególnych wydziałów, gdzie dziekan potwierdza fakt przejścia choroby. U osób z powikłaniami choroba często trwa aż do końca marca, czasem - jak już wspomniałem do października. Jednak choroba nawet u tych osób powoli ustępuje, aż do momentu, kiedy i oni oddadzą swoje książeczki do dziekanatu. Mogą spodziewać się spokoju aż do końca maja, kiedy choroba ma swój nawrót. Jej przebieg jest podobny do choroby zimowej, jednak powikłania często mają charakter chroniczny i trwaj± przez całe lato. Nie opracowano jeszcze skutecznej metody leczenia. Okazuje się, że po 10 przebytych chorobach, organizm uzyskuje skuteczną odporność, u osób z ciężkimi, nawet rocznymi powikłaniami liczba ta może być wyższa. Ocenia się, że jedynie 0.02 % populacji studentów nie zapada na ni± ani w zimie, ani w lecie. Posiadaj± oni przeciwciało wrodzone, zwane ITS. 10% populacji przebywa jedynie lżejszą odmianę, ci z kolei maj± modyfikację w genie Q-ION. Pomimo rozpoznania objawów, jak również osobników odpornych nie udaje się dotąd uzyskać szczepionki. Niektórzy z pacjentów po odchorowaniu otrzymuj± od państwa zapomogę, tzw. stypę co dziwne otrzymują ją jedynie osobniki bez powikłań, które w miarę szybko zwalcz± chorobę. Osobniki z powikłaniami (w tym ciężkimi) muszą natomiast płacić za potencjalne zagrożenie innych.