Spartan X

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Spartan X – jedna z gier typu bijatyka wydanych na automaty, Famicoma, jego klony, a także na NES-a – wypuszczona została pod nazwą Kung Fu.

Rozgrywka

Jesteśmy umiejscowieni w środku dość rozłożystego pięciopiętrowego[1] budynku z wyjątkowo mocnym oświetleniem[2]. Naszym zadaniem jest tłuc się ze wszystkimi napotkanymi kolesiami. Nie wolno nam będzie oberwać od japońskich noży, bo są ostrzejsze niż wszystkie inne na świecie. W pięciu rundach musimy się natłuc jak najdłużej. Na końcu każdej rundy czeka boss – od ochroniarza z pałką zakoszoną od policji, przez małpę po wódce aż do kolesia o ksywie Mr. X, powstrzymującego nas od odbicia kochanki Silvii, którą porwał w miejskiej kanalizacji. Po odbiciu kochanki zaczynamy całą serię od początku, tyle że trudniejszą. Możemy naparzać się na dwa sposoby – nogą i ręką. Za uderzenie ręką dostajemy 200 punktów, a za kopnięcie nogą – zaledwie 100. Można też skoczyć i kopnąć nawet trzech naszych przeciwników[3].

Przypisy

  1. O dziwo nie ma parteru, tylko zaczynamy pierwszym piętrem
  2. Producenci gry zamówili kilowatowe żarówki wstrząsoodporne Osram
  3. Jednak tylko wtedy, gdy nas gonią


Puzzle stub.png Autorowi tego hasła oderwało palce zaraz po tym, jak wklepał kilka zdań. Jeśli chcesz go zastąpić – rozbuduj to hasło.