Stacja kolejowa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (dr.)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Pociągi.jpg|Stacja kolejowa nocą]]
{{t}}miejsce zbiorowego rytuału, polegającego na bardzo długim oczekiwaniu na pociąg, który ponoć miał przyjechać ''godzinę temu''. Zazwyczaj służy też jako siedlisko meneli i [[alkoholik|pijaków]] wszelakiego rodzaju, którzy umilają atmosferę wszystkim oczekującym dzięki swojemu charakterystycznemu [[smród|smrodowi]] i regularnemu zawracaniu [[Dupa|dupy]] przechodzącym.
{{t}}miejsce zbiorowego rytuału, polegającego na bardzo długim oczekiwaniu na pociąg, który ponoć miał przyjechać ''godzinę temu''. Zazwyczaj służy też jako siedlisko meneli i [[alkoholik|pijaków]] wszelakiego rodzaju, którzy umilają atmosferę wszystkim oczekującym dzięki swojemu charakterystycznemu [[smród|smrodowi]] i regularnemu zawracaniu [[Dupa|dupy]] przechodzącym.



Wersja z 20:04, 26 cze 2014

Stacja kolejowa nocą Szablon:Tmiejsce zbiorowego rytuału, polegającego na bardzo długim oczekiwaniu na pociąg, który ponoć miał przyjechać godzinę temu. Zazwyczaj służy też jako siedlisko meneli i pijaków wszelakiego rodzaju, którzy umilają atmosferę wszystkim oczekującym dzięki swojemu charakterystycznemu smrodowi i regularnemu zawracaniu dupy przechodzącym.

Stacje kolejowe to zazwyczaj wielkie, kwadratowe budynki, przez które przejeżdżają różne pociągi – a przynajmniej w założeniu, gdyż te mają tendencje do gigantycznych opóźnień, o czym świadczą wielkie tablice z jeszcze większymi, czerwonymi literami, z których można wyczytać spóźniony. Na stacji można spotkać całe chmary ludzi, kręcących się od peronu do peronu, i skręcających się ze zniecierpliwienia, i jeszcze więcej różnorakiej maści meneli, którzy tworzą sobie luksusowe apartamenty między wagonami pociągów. Stacje są zazwyczaj brudne, na każdym kroku można nawinąć się na śmieci, a w każdym rogu czuć dziwny swąd szczochów regularnie wydalanych przez tubylców. Zazwyczaj, kiedy już jakimś dziwnym cudem przyjedzie pociąg, we wszystkich peronach spokój zamienia się w chaos – wszyscy walczą ze wszystkimi o wejście do pojazdu, niektórzy nawet wchodzą do nie tego, który chcieli. Po odjeździe pojazdu, cała stacja jest zazwyczaj opustoszała, jedyni pozostali zazwyczaj popijają piwo gdzieś na ławce lub lamentują, bo to nie do tej stacji chcieli pojechać.