Szablon:ANM/Poradnik:Jak zabawić grupę milenialsów

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wzrok wbity w ekran, umysł zatopiony w internecie – jak ich zresocjalizować?

Siedzisz na przeraźliwie nudnej imprezie, gdzie wszyscy od godziny wgapiają się w ekrany smartfonów i chcesz rozruszać towarzystwo? A może przypadła ci niewdzięczna rola zabawiania bandy scyfryzowanej młodzieży na jakiejś wycieczce integracyjnej. Nie martw się, pomożemy ci! Przygotowaliśmy na tę okazję zestaw dobrze znanych gier i zabaw towarzyskich, ale w formie przystępnej dla upośledzonych analogowo.

Głuchy telefon z Google Translate

Do zabawy potrzebne będzie od trzech do kilkunastu osób ze smartfonami lub innymi perfidiami napędzanymi krzemem z dostępem do internetu. Wybieramy osobę zaczynającą, może to być na przykład posiadacz telefonu z największym ekranem lub najbardziej pojemnego powerbanka. Osoba ta wymyśla jedno, proste zdanie (na przykład: Przewodnikiem mi Żółty Samoistny Człowiek) i tłumaczy je przy pomocy Google Translate na najbardziej egzotycznie brzmiący język z listy, ewentualnie na ślunski. Następnie należy skopiować krzaczki wyprodukowane przez translatora i przesłać je następnej osobie mesendżerem, łotsapem czy innym SMS-em. Kolejne osoby powtarzają proces tłumaczenia odebranej wiadomości na inne języki korzystając z funkcji Wykryj język, aż wielokrotnie przetłumaczona wiadomość wróci do autora zdania. Wtedy on tłumaczy je na polski i triumfalnie odczytuje z telefonu na głos:



Cquote2.svg

Lubię naturalnego żółtego mężczyznę.
Cquote2.svg

Na koniec wszyscy uczestnicy zabawy mogą przetłumaczyć otrzymane przez siebie wiadomości na polski i spróbować swoich sił w lingwistyce kurdyjsko-syngaleskiej próbując rozszyfrować co tłumacz miał na myśli.