Trójkąt Bermudzki

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Trójkąt bermudzki - szczególny przykład trójkąta, do którego jak coś wleci, to przepadnie bez wieści. Istnieje jeden taki przypadek trójkąta. Jego wierzchołki są oznaczane jako: B (Bermudy), P (Puerto Rico) i F (Floryda), a kątów nikt jak dotąd nie zmierzył. Jego dziwność polega również na tym, że nie uczysz się o nim na matematyce tylko na geografii, czasem i fizyce.


Fakty i teorie

Wewnątrz tego trójkąta łamane są prawa fizyki, a skoro trójkąt to i matematyki. Więc będąc na wakacjach na Bermudach nie trzeba się wstydzić swojej nieumiejętności tabliczki mnożenia. W trójkącie bermudzkim znikają statki, samoloty i wszystko inne co się do niego dostanie. Niektórzy uważają, że jest tam czarna dziura, inni że UFO ma tam swoją kolonię, a jeszcze inni twierdzą, że nie ma tam pola magnetycznego i grawitacji. Istnieją również tacy, którzy sądzą, że po prostu tam znajduję się Atlantyda, która również kiedyś zniknęła w trójkącie. Jednak najwięcej ludzi wyznaje teorię, że jest tam portal czasoprzestrzenny, szczególnie po tym jak pewien samolot wylądował z zegarkami opóźnionymi o 10 minut, lub po tym, że fale radiowe dochodzą z opóźnieniem. Są również tacy, którzy uważają, że Krzysztof Kononowicz ma bermudzkie korzenie.

Możliwości wykorzystania

  • Trójkąt bermudzki ma w sobie mnóstwo potencjału gospodarczego. Można np. puszczać tam statki ze śmieciami, odpadami toksycznymi, radioaktywnymi itp. W końcu statek zniknie, a z nim odpady. Rozwiąże się kłopot zanieczyszczenia środowiska, a z nim efektu cieplarnianego, a przez to lodowce się nie roztopią, a dzięki temu nie będzie apokalipsy i wróżbici dalej będą mogli przepowiadać koniec świata.
  • Jest to również doskonałe miejsce na zbrodnię doskonałą. Nikt nie znajdzie ciała.
  • Rozwiązana również została zagadka sztuczek Davida Copperfielda, ze znikaniem partnerów. Otóż wszystkie pokazy odbywały się właśnie w tym trójkącie.