Trzej dyżurni polscy wieszczowie: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka) |
|||
Linia 4: | Linia 4: | ||
'''Wieszczowie''' są myleni z [[trzej rumuńscy tenorzy|trzema rumuńskimi tenorami]] tylko z tego względu, że jest ich trzech. Ich kolejną unikalną cechą jest fakt, że w [[popkultura|powszechnej świadomości]] funkcjonuje tylko ułamek ich twórczości, co doprowadza do wrażenia, że byli to [[artysta|artyści]] jednocześnie doskonali, bo nie popełnili żadnych [[literatura|literackich]] [[bubel|bubli]], i roważnie milczący, a otwierający złote usta tylko wtedy, kiedy chcieli objawić światu. |
'''Wieszczowie''' są myleni z [[trzej rumuńscy tenorzy|trzema rumuńskimi tenorami]] tylko z tego względu, że jest ich trzech. Ich kolejną unikalną cechą jest fakt, że w [[popkultura|powszechnej świadomości]] funkcjonuje tylko ułamek ich twórczości, co doprowadza do wrażenia, że byli to [[artysta|artyści]] jednocześnie doskonali, bo nie popełnili żadnych [[literatura|literackich]] [[bubel|bubli]], i roważnie milczący, a otwierający złote usta tylko wtedy, kiedy chcieli objawić światu. |
||
Czwartym wieszczem -a w zasadzie czwartym leszczem- jest [[Jasiu Śmietana]]. |
|||
{{stublit}} |
{{stublit}} |
Wersja z 14:57, 20 kwi 2006
Trzej dyżurni polscy wieszczowie - trio polskich poetów, w skład którego wchodzą Mickiewicz, Słowacki i Krasiński, właściwie zjawisko powstałe po ich śmierci. Opiera się na przekonaniu, że w historii Polski istniało tylko trzech poetów, a w dodatku wszyscy byli narodowymi wieszczami. Jednomyślność tej formacji jest o tyle niepokojąca, że Mickiewicz i Słowacki w czasach młodości szczerze się zwalczali.
Trzej dyżurni polscy wieszczowie zostali powołani, aby uczynić zadość przekonaniu mas, że Polacy nie gęsi i swój język mają, swoich poetów mają i w ogóle reprezentantów w każdej dziedzinie kultury jak sięgnąć pamięcią. Wieszczowie zostali docenieni zanim zostali zrozumiani, a gdy zostali już docenieni, to nikt nie starał się zrozumieć tego, co i tak jest docenione, bo pozornie logiczne jest, że docenia się rzeczy zrozumiane. Wieszczowie są przywoływani wtedy, gdy wypada odchamić imprezę prominentów, a także z okazji swiąt narodowych i zawsze wówczas, kiedy należy zrównoważyć czymś bilans dziedzictwa w chwili otwierania nowego (żeby nie powiedzieć: kolejnego) jarda polskiej autostrady.
Wieszczowie są myleni z trzema rumuńskimi tenorami tylko z tego względu, że jest ich trzech. Ich kolejną unikalną cechą jest fakt, że w powszechnej świadomości funkcjonuje tylko ułamek ich twórczości, co doprowadza do wrażenia, że byli to artyści jednocześnie doskonali, bo nie popełnili żadnych literackich bubli, i roważnie milczący, a otwierający złote usta tylko wtedy, kiedy chcieli objawić światu.