Edytujesz „Akademia Medyczna we Wrocławiu”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
''' |
'''Akademia Medyczna im. Piastów Śląskich we Wrocławiu''' – jedna z wielu polskich uczelni medycznych, zapewniająca ewentualnym [[Absolwent|absolwentom]] zarobki około dziesięciu razy wyższe niż średnie wynagrodzenie przeciętnego mieszkańca [[Uganda|Ugandy]]. |
||
Jednakże ze względu na trudne warunki dydaktyczne oraz wiele [[Profesor|gówien]] robiących fale na morzu pełnym studentów, dopłynięcie do wyspy zwanej ''[[magister]]'' graniczy z [[cud]] |
Jednakże ze względu na trudne warunki dydaktyczne oraz wiele [[Profesor|gówien]] robiących fale na morzu pełnym studentów, dopłynięcie do wyspy zwanej ''[[magister|magister]]'' graniczy z [[cud|cudem]]. |
||
Akademia Medyczna zwana jest również Akademią Magiczną, ponieważ wiele jej budynków stoi jedynie dzięki nieznanym siłom wyższym trzymającym w kupie gruz, na który to już dawno powinny się rozpaść praktycznie wszystkie zabudowania. |
Akademia Medyczna zwana jest również Akademią Magiczną, ponieważ wiele jej budynków stoi jedynie dzięki nieznanym siłom wyższym trzymającym w kupie gruz, na który to już dawno powinny się rozpaść praktycznie wszystkie zabudowania. |
||
== Lokalizacja i turystyka == |
== Lokalizacja i turystyka == |
||
Akademia bytuje gdzieś we [[Wrocław]] |
Akademia bytuje gdzieś we [[Wrocław|Wrocławiu]]. Większość [[klinika|klinik]] znajduje się „na klinikach”, koło [[Politechnika Wrocławska|Politechniki Wrocławskiej]], chociaż ponoć jakiś kompleks powstaje przy ulicy Borowskiej, jednak nikt go na oczy nie widział, a tylko [[Rektor|Jego Magnificencja Rektor]] się tym chwali. Ogromną atrakcją turystyczną są rozpadające się budynki Wydziału Farmaceutycznego (dokładny opis w dalszej części artykułu) znajdujące się przy ulicy Grodzkiej, Nankiera oraz na Tamce. |
||
== Kierunki kształcenia == |
== Kierunki kształcenia == |
||
Linia 11: | Linia 11: | ||
{| class="wikitable" |
{| class="wikitable" |
||
|- style="background-color:#ececec;" | |
|- style="background-color:#ececec;" | |
||
! Kierunek |
! Kierunek |
||
! Tryb studiów |
! Tryb studiów |
||
! Specjalizacja |
! Specjalizacja |
||
|- |
|- |
||
| style="background-color:#ececec;"| Lekarski |
| style="background-color:#ececec;"| Lekarski |
||
||dzienno-nocne, 6-letnie |
||dzienno-nocne, 6-letnie |
||
||Podawanie [[ |
||Podawanie [[Pavulon|Pavulonu]] |
||
|- |
|- |
||
| style="background-color:#ececec;"| Lekarsko - Stomatologiczny |
| style="background-color:#ececec;"| Lekarsko - Stomatologiczny |
||
|| |
||dzienne, 5-letnie |
||
||Wmordziegrzebiząbrwij |
||Wmordziegrzebiząbrwij |
||
|- |
|- |
||
Linia 40: | Linia 40: | ||
||Prawidłowa artykulacja polecenia „Przyj!” |
||Prawidłowa artykulacja polecenia „Przyj!” |
||
|- |
|- |
||
| style="background-color:#ececec;" | Pielęgniarstwo |
|||
||całodniowe, dojebane |
|||
||Lewy pośladek poproszę |
|||
|- |
|||
| style="background-color:#ececec;" | Fizjoterapia |
|||
||fizjoalkoholowe |
|||
||Załącz ten Solux synu |
|||
|- |
|||
| style="background-color:#ececec;" | Ratownictwo Medyczne |
| style="background-color:#ececec;" | Ratownictwo Medyczne |
||
||uliczne |
||uliczne |
||
||„Dawaj flaszkę, Stachu, ofiara poczeka!” |
||„Dawaj flaszkę, Stachu, ofiara poczeka!” |
||
|- |
|||
| style="background-color:#ececec;" | Zdrowie Publiczne |
|||
||zburdelizowane, letnio-zimowe |
|||
||Pod publiczkę tylko po publicznym |
|||
|- |
|- |
||
|} |
|} |
||
== Wydział Farmaceutyczny == |
== Wydział Farmaceutyczny == |
||
Chluba Akademii Medycznej we Wrocławiu. Kształci wysoko wykwalifikowanych [[specjalista|specjalistów]] umiejących szybko i skutecznie wytwarzać najczystsze w Europie [[narkotyki]] w warunkach domowych, piwnicznych, a nawet przy pomocy aparatury zbudowanej z bambusa. [[Student|Studenci]] od roku drugiego wzwyż potrafią również zbudować działającą aparaturę do destylacji bez używania szkła laboratoryjnego, trzymającą się w całości dzięki gumkom-recepturkom. Na pracowniach w czasie ćwiczeń nie używa się gazu – studenci szkoleni są w gotowaniu wody wzrokiem i sulfonowaniu [[benzen]] |
Chluba Akademii Medycznej we Wrocławiu. Kształci wysoko wykwalifikowanych [[specjalista|specjalistów]] umiejących szybko i skutecznie wytwarzać najczystsze w Europie [[narkotyki|narkotyki]] w warunkach domowych, piwnicznych, a nawet przy pomocy aparatury zbudowanej z bambusa. [[Student|Studenci]] od roku drugiego wzwyż potrafią również zbudować działającą aparaturę do destylacji bez używania szkła laboratoryjnego, trzymającą się w całości dzięki gumkom-recepturkom. Na pracowniach w czasie ćwiczeń nie używa się gazu – studenci szkoleni są w gotowaniu wody wzrokiem i sulfonowaniu [[benzen|benzenu]] przez wskazanie mieszaniny reakcyjnej palcem. Zalecanych przez [[wykładowca|wykładowców]] podręczników nie sposób dostać w żadnym [[antykwariat|antykwariacie]], a średnia data ostatniego ich wydania to rok 1970. Ponadto obowiązkową umiejętnością studenta jest obsługa analitycznej wagi szalkowej, wycofanej z użytku światowego około dwudziestu lat temu. |
||
Studenci są również doskonale przygotowani do pipetowania ustami, ponieważ dostępność pipet automatycznych równa jest zeru, podobnie jak dostęp do wiarygodnych odczynników o znanym mianie oraz tożsamości. |
|||
Przyswajając wiedzę o Wydziale Farmaceutycznym warto zapamiętać fakt iż, (cytując dziekana), „całość mieści się w ładnych, zabytkowych budynkach (...), a wejście do [[Dziekanat|dziekanatu]] zdobi charakterystyczny daszek.” Prawda jest taka, że budynki trzyma w pionie tylko Energia Kosmosu, a postawiony stosunkowo niedawno ochronny daszek nad dziekanatem jest po to, żeby Ci dachówka albo kawałek betonowego gzymsu na łeb nie pierdolnął. |
|||
Należy też dodać, że studiując farmację zapamiętasz te studia do końca swojego życia. Na początku doznajesz szoku jak widzisz zagadnienia do egzaminu z fizjologii. 700-stronowe książki potem już nie robią na Tobie żadnego wrażenia, a wychodząc z laborki z organów czujesz się zaćmiony, nie wiesz na jakim świecie żyjesz i jesteś obojętny na te dziwaczne spojrzenia w tramwaju i komentarze: „ale śmierdzi!!!”…chemią oczywiście. Kiedy już jesteś przyzwyczajony do kucia po nocach i zdaje się, że nic Ciebie już nie zaskoczy pojawia się…chemia leków!!! Tego już szokiem nazwać nie można tylko raczej porządnym kopem w dupę. Wzory na połowę kartki A4, których nie da się inaczej nauczyć niż kojarzenie z głupimi rzeczami, połączone z nazwami zajmującymi 5 linijek. Kiedy już zdasz egzamin z tego przyjemnego przedmiotu masz wrażenie, że jesteś w stanie nauczyć się książki telefonicznej. |
|||
== Perspektywa przyszłości == |
== Perspektywa przyszłości == |
||
Linia 74: | Linia 56: | ||
== Kontrowersje == |
== Kontrowersje == |
||
Ostatnia znana kontrowersja prasowa została opublikowana w [[Gazeta Wyborcza|Gazecie Wyborczej]], która siedzibę jednego z [[Profesor|profesorów]] nazwała „klitką w piwnicy Kliniki Ginekologii i Położnictwa przy ul. Chałubińskiego”, gdzie „rurą w kącie z hałasem spływają fekalia”. Oficjalne stanowisko uczelni w tej sprawie brzmi: „Gabinet profesora znajduje się nie w piwnicy lecz w przyziemiu budynku ( |
Ostatnia znana kontrowersja prasowa została opublikowana w [[Gazeta Wyborcza|Gazecie Wyborczej]], która siedzibę jednego z [[Profesor|profesorów]] nazwała „klitką w piwnicy Kliniki Ginekologii i Położnictwa przy ul. Chałubińskiego”, gdzie „rurą w kącie z hałasem spływają fekalia”. Oficjalne stanowisko uczelni w tej sprawie brzmi: „Gabinet profesora znajduje się nie w piwnicy lecz w przyziemiu budynku (...), a profesorowi zaproponowano przeniesienie się do innego pomieszczenia, w którym nie ma rury, którą spływają fekalia.” |
||
⚫ | |||
Nie zapominajmy o akademikach Akademii Medycznej (Magicznej), noszących imiona „Bliźniak” (prawdopodobnie Stalina) i „Jubilatka” (imię nadane podczas obchodów sześćdziesiątej rocznicy powstania tegoż akademika). Znajdują się one na ulicy Wojciecha z Brudzewa. Jak z wszystkimi budynkami tej zacnej uczelni, z nimi także czas nie obszedł się łagodnie. Owszem - parter, gdzie znajduje się gabinet Pani Dyrektor - został odnowiony, jednak pozostałe piętra pozostawiają wiele do życzenia. W łazienkach (oprócz rozrzuconych tu i ówdzie zużytych [[prezerwatywa|prezerwatyw]] oraz napotykanych w sąsiedniej kabinie kochających się namiętnie pod prysznicem par) można znaleźć wszelkie znane i nieznane nauce patogeny gotowe do posiania na różnorakich pożywkach dostępnych w Katedrze Mikrobiologii. Zażywając kąpieli (a raczej natrysku) w tychże zacnych królewskich łaźniach, trzeba manewrować pomiędzy grzybami odrywającymi się z sufitu, a pasożytniczymi formami życia rosnącymi na ścianach. W innych pomieszczeniach gospodarczych, takich jak kuchnia, rzadko można znaleźć palnik będący zdatnym do użytku, a w zlewach bez trudu można odnaleźć obiad zaspokajający głód na kolejny dzień. |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[Uniwersytet Medyczny w Lublinie]] |
|||
* [[Warszawski Uniwersytet Medyczny]] |
|||
* [[Wrocław]] |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
Nie zapominajmy też wspomnieć o akademikach Akademi Medycznej (MAgicznej). Znajdują się ona na ulicy Wojciecha z Brudzewa. Jak wszytskie budynki tej zacnej uczelni, z nimi też czas nie obszedł się łagodnie. Owszem parter, gdzie znajduje się gabinet Pami Dyrektor został odnowiony, to reszta pięter pozostawia wiele do życzenia. W łazienkach można znaleźć wszelkie patogeny gotowe do posiania. Myjąc się trzeba manewrować między grzybami wyrastającymi ze ścian, a tymi co spadają na głowy biednym korzystającym. W innych pomieszczeniach gospodarczych takich jak kuchnia żadko można znaleźć palnik będący zdatny do użytku a w zlewach można natomiast odnaleźć kolejny obiad. |
|||
⚫ |