Edytujesz „Anakin Skywalker”

{{GwiezdneWojny}}

[[Plik:Aniczek.JPG|thumb|180px|Anakin robiący straszną minę]]

{{cytat|Skywalker Senior to jedyna szlachetna jednostka. Jedyny buntownik, który wypowiada wojnie bezpiece.|[[Grzegorz Braun]] i jego przemyślenia na temat Gwiezdnych Wojen}}

{{cytat|Skywalker Senior jest jak płk. Kukliński…|Grzegorza Brauna przemyśleń ciąg dalszy}}

{{cytat|Ten cholerny piasek! Nienawidzę go!!!|Najbardziej zapamiętany cytat Skywalkera}}

{{cytat|Padmé! Padmé! Padmé! Kocham cię i żyć bez ciebie nie mogę. Ściągaj ubranie mała…|Hobby i zainteresowania Anakina}}

{{cytat|NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!|Rozpacz młodego Vadera}}

'''Anakin Skywalker''' – bohater serii „[[Gwiezdne wojny|Gwiezdnych wojen]]”, obdarzony paranormalnymi zdolnościami, cierpiący na dolegliwość wskutek działania zgodnie ze schematem „zrobi zanim pomyśli”, a potem siedzi w kącie i coś do siebie bełkocze, że wcale tak nie chciał. Był zboczeńcem i psychopatą, dusił [[żona|żonę]], torturował [[córka|córkę]] a potem odciął rękę [[Luke Skywalker|synkowi]].

Urodził się w wyniku „Niepokalanego Poczęcia”, matka była człowiekiem, a jego ojcem była [[Moc]]. Wychował na planecie Tatooine jako niewolnik jakiegoś kosmity o żydowskich korzeniach. Startował w Formule 1, a także planował studia na kierunku automatyka i robotyka, jednak nie dane mu było tego zrealizować. Już jako dziecko przejawiał niezwykłe zdolności w dziedzinie narzucania się. I nic by się nie stało, gdyby [[Qui-Gon Jinn|Qui-Gona]] nie przyniosło akurat w okolice jego rodzinnej planety. Anakin wykorzystał wrodzoną zdolność do uprzykrzania życia i zmusił Qui-Gona, by ten zabrał go do Akademii. Niestety, wskutek postępującej demencji i skutków długotrwałych działań mocy Anakina, [[Qui-Gon Jinn]] wkrótce [[Śmierć|kopnął w kalendarz]]. Mistrzem chłopaka musiał więc zostać [[Obi-Wan Kenobi]]. Aby przekonać Radę Jedi do sensowności tego pomysłu, prawdopodobnie dał on [[Yoda|Yodzie]] [[Łapówka|kopertę]].

W „[[Atak klonów|Ataku glonów]]” Anakin nieco się uspokaja, ale nadal zdarza mu się [[Rozdwojenie jaźni|gadać do siebie]] i tarzać w trawie, tudzież w okolicach kominka. Przy okazji ciągle strzela [[foch]]y do swojego nauczyciela, robiąc mu wyrzuty, że ogranicza jego zdolności. Agresją słowną i stanowczością chce zaimponować dziewczynie. Niestety Obi-Wan stwierdza, że Anakin ma szlaban na wszystkie dupy bez odwołania, gdyż złożył śluby czystości. Skywalker ma to oczywiście w głębokim poważaniu i przy każdej możliwej okazji planuje przelecieć Padmé. Okazuje się, że bycie Jedi nie jest takie kolorowe jakie się mu w dzieciństwie wydawało, a same machanie niebieską żarówką i zgrywanie twardziela już mu nie wystarcza. W wyniku szoku, jakiego doznał, gdy Hrabia Dooku odgryzł mu rękę, w mózgu Anakina uaktywnił się kolejny martwy dotąd obszar. Zaczyna miewać dziwne sny związane z matką. Pragnął mieć przespane noce, więc postanowił ją odwiedzić, lecz gdy tylko pokazał się jej na oczy, ona umarła (nie mogła znieść tego widoku – patrz zdjęcie powyżej).

W „[[Zemsta Sithów|Zemście Shitów]]” Anakin postanawia położyć kres swojemu życiowemu pechowi.

Zaczyna się tym, że Anakin zerżnął dwie rzeczy. Po pierwsze głowę Hrabiego Dooku, po drugie swoją kumę, [[Padmé Amidala|Padmé]], i tak się złożyło, że przy okazji zrobił jej podwójne małe co nieco. No proszę, a więc [[Jedi]] jednak może… Ale ciii, to musi zostać w tajemnicy, bo jak się wyda, to Padmé wyleci z sali imprez… to znaczy republiki, a Anakin z [[Jedi|kabaretu neonówka]].

Nawiasem mówiąc, Skywalker wygląda, jakby przez tydzień pił z [[James Hetfield|Jamesem Hetfieldem]]. Z pomocą pewnego zgrzybiałego znachora o imperialistycznych zapędach, [[Imperator Palpatine|Palpatine'a]], postanawia sięgnąć po odpowiednik miejscowego kultu Voodoo i satanizmu, zwanego [[Ciemna Strona Mocy|Ciemną Stroną Mocy]], która w niedalekiej próżnej przyszłości zabiera mu zdrowy wzrok niczym metanol i pozostawia u niego marną część tego co dobre i puchate, jednak jego głęboko zakorzenione kretyństwo i tak przynosi zgubę republice. Kolejną ofiarą Anakina pada czarnoskóry [[Mace Windu]]. Nie spełniając zachcianki rozwydrzonego gówniarza zarabia sobie na lot pierwszą klasą przez okno, w dodatku bez ręki. W międzyczasie Anakin zaczyna mieć majaki dotyczące swojej żony. Pomimo usilnych starań, by nic nie spartolić, partoli wszystko po raz wtóry. Gdy Yoda się o tym dowiedział, wysłał Obi-Wana, aby zrobił z nim porządek. Kenobi nie miał sumienia po prostu zabić swojego ucznia, więc humanitarnie poobcinał mu tylko kończyny i usmażył go w lawie. [[Padmé Amidala|Padmé]] ginie wskutek… no, tutaj zdania są podzielone. Powodem zgonu mogło być duszenie na odległość czy jakiś inny badziew. Sentymentalni twierdzą, że umarła, bo jej było smutno, że Anakin umarł, ale [[Obi-Wan Kenobi]] jej wcale tego nie powiedział, bo on sam nie wiedział, że on umarł. No cóż, mógł tylko tak przypuszczać, ale 100% pewności nie mógł mieć, bo nie został do końca, tylko wrzucił go do lawy, uświadomił mu, że jest gejem, zajumał mu miecz i sobie poszedł.

=== Nowa Beznadzieja ===

Przy pomocy pomarszczonego lorda [[Imperator Palpatine|Pipatine]] Vader zaczął rządzić Imperium. Porwał swoją córkę księżniczkę Leię i po pijaku zaczął ją torturować. I tak [[Alkoholik|żul]] jeden nic nie wyciągnął od niej. Siedział se wygodnie w [[Gwiazda Śmierci|Gwieździe co śmierdzi]] gdy nagle to [[Luke Skywalker|Łuk Skajłoker]] przyleciał zardzewiałym X-Wingiem i strzelił z pistolecika laserowego, <del>roz</del>… ekhem, niszcząc Gwiazdę co śmierdzi, lecz Vader podstępnie uciekł, jak to każdy Shit.

Vader przyprowadza Imperatorowi Luka, a ten perfidny żul chce przeciągnąć młodego Skajłokera na Ciemną Stronę Kocy i zabić Vadera. Luke walczy z ojcem i wymachując na lewo i prawo jarzeniówką wypuszcza ją z rąk, rewanżując się staremu. Vaderowi odpada ręka i jęczy z bólu do Luka: ''Zaraz ci młody pokażę! Szlaban na kompa dostaniesz!!!''', ale w tym czasie Imperator połknął przewód elektryczny i raził prądem Luka. Vader zrobił taki wdech, że przez przypadek wciągnął marihuanę z powietrza i złapał mistrza za odwłok, wrzucając go do śmietnika, w którym zjadło go robactwo i koty dachowce. Zaraz potem gada Lukowi, że jaki jest z niego dumny (ziew…) i umiera. Synalek ze łzami w oczach zaprowadza zwłoki na planetę Odór (Endor) i za pomocą zamieszkanych tam pluszaków odprawia mu pogrzeb paląc go na stosie. Zaraz po tym widzi jego hologram z Zaświatów.