Edytujesz „Cytaty:Alternatywy 4”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 7: Linia 7:


== N ==
== N ==
* ''Nad wszystkim czuwa gospodarz domu,<br />nie da on krzywdy zrobić nikomu,<br />zawsze pomoże o każdej porze<br />o mój Boże!''
** Opis: hymn mieszkańców bloku na ulicy Alternatywy 4
* ''– No i co pan narobił? Wchodzi pan jak do siebie, trzaska drzwiami jak w stodole. O, zasłona mi się podarła!<br />– Przede wszystkim – ja tu jestem u siebie. A co do zasłony, to nic nie szkodzi.<br />– Jak to?<br />– Czy pani zauważyła, jakie zasłony ja powiesiłem?<br />– No te, zielone.<br />– No właśnie. A pani powiesiła żółte z brązowym. I jak to teraz wygląda? Ohyda!<br />– A co to pana obchodzi, jakie ja mam u siebie zasłony?<br />– Ja jestem odpowiedzialny za ten dom i wymagam społecznego podejścia. Ja powiesiłem zielone, pani brązowe. No i jak to teraz wygląda? Jak gówno w lesie! I ja się na to nie zgadzam!''
* ''– No i co pan narobił? Wchodzi pan jak do siebie, trzaska drzwiami jak w stodole. O, zasłona mi się podarła!<br />– Przede wszystkim – ja tu jestem u siebie. A co do zasłony, to nic nie szkodzi.<br />– Jak to?<br />– Czy pani zauważyła, jakie zasłony ja powiesiłem?<br />– No te, zielone.<br />– No właśnie. A pani powiesiła żółte z brązowym. I jak to teraz wygląda? Ohyda!<br />– A co to pana obchodzi, jakie ja mam u siebie zasłony?<br />– Ja jestem odpowiedzialny za ten dom i wymagam społecznego podejścia. Ja powiesiłem zielone, pani brązowe. No i jak to teraz wygląda? Jak gówno w lesie! I ja się na to nie zgadzam!''
** Postaci: Ewa Majewska i Anioł
** Postaci: Ewa Majewska i Anioł
* ''– No tak, lenteks. Lenteks, proszę pana. Nie szkoda panu takiej pięknej żony?<br />– Nie! Yyy! Tak! Yyy! O co chodzi?<br />– Proszę pana, wie pan, co to jest lenteks? Lenteks, proszę pana, to jest naukowo stwierdzona trucizna: suchoty, rak, do wyboru. Dlatego proponuję panu, żeby pan położył parkiecik... yyy... z czarnego dębu, o! No? Będzie akurat pasowało do tych białych mebli.''
* ''– No tak, lenteks. Lenteks, proszę pana. Nie szkoda panu takiej ładnej kobity?<br />– Nie! Yyy! Tak! Yyy! O co chodzi?<br />– Proszę pana, wie pan, co to jest lenteks? Lenteks, proszę pana, to jest naukowo stwierdzona trucizna: suchoty, rak, do wyboru. Dlatego proponuję panu, żeby pan położył parkiecik... yyy... z czarnego dębu, o! No? Będzie akurat pasowało do tych białych mebli.''
** Opis: do Kubiaków przybywają „fachowcy” – parkieciarze
** Opis: do Kubiaków przybywają „fachowcy” – parkieciarze
* ''– No właśnie, i żona ma tournée, do którego musi się przygotować, pan rozumie. Ona musi ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. A w tych warunkach...<br />– Niech pan nie traci otuchy. Pisarz Sofronow, znał pan?<br />– Nie.<br />– Nie? Szkoda. On, proszę pana, pracował w kuźni. Wie pan, bo jego odgłosy pracy mobilizowały do twórczego wysiłku. No i doszedł do rezultatów.''
* ''– No właśnie, i żona ma tournée, do którego musi się przygotować, pan rozumie. Ona musi ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. A w tych warunkach...<br />– Niech pan nie traci otuchy. Pisarz Sofronow, znał pan?<br />– Nie.<br />– Nie? Szkoda. On, proszę pana, pracował w kuźni. Wie pan, bo jego odgłosy pracy mobilizowały do twórczego wysiłku. No i doszedł do rezultatów.''
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: