Forum:Ban dla barta
Mam pytanie. Po co dajecie pół roku Bartowi? Jaki chcecie osiągnąć efekt? Uważacie, że po pół roku "przemyśli i wróci na łono społeczności"? PAmiętacie jak było ze mną? Łatka "tego zbanowanego przez szoferkę". Żaden mój pozytywny wkład nie był w stanie zmazać tej etykietki. A wy chcecie teraz udupić barta w ten sposób. Zapominacie, że to dziecko? Że ma prawo się zdenerwować? A wy zamiast pogadać z nim rzucacie banami i dajecie argument "już miał krótkie bany". To jak "już biliśmy go kablem, teraz uderzmy go patelnią". Wiem, że z tej wypowiedzi aż cieknie "jedynie słuszną" ideologią, ale do jasnej cholery, lepiej od razu walnijcie mu infinita, bo efekt będzie ten sam. Zresztą, rzeczywiście, warto wywalać użytkowników z pewnym wkłądem, bo mamy ich aż za dużo, nie? Mnie to wszystko jedno, bo bart wobec mnie parę razy był nie fair, ale jednak przesadzacie. Tacy dorośli, którzy przejmują się bluzgami od dzieciaka. Ja bym odczekał aż mu przejdzie/porozmawiał/pogodził się, ale wy swoje, kryminolodzy neoklasyczni... :P
Podpisać się nie łaska... :< niestety 21:51, lis 29, 2010 (UTC)
- Owszem, ma prawo się zdenerwować, ale powinien być też ukarany za chamskie zachowanie. W momencie w którym wyzywa innych użytkowników od chujów i innych wulgaryzmów, to jest tutaj coś nie tak. Pewnie nie wiesz o tym, ale on obrażał nie tylko Emdeggera podczas wandalizowania jego strony użytkownika, lecz także innych naszych administratorów, robiąc to w sposób wyjątkowo tchórzliwy. To już nie jest dziecko, a nawet jeśli (po zachowaniu można tak sądzić, chociaż używał słów wyjątkowo nie dziecięcych), to my nie jesteśmy tutaj przedszkolem. Powinien brać pełną odpowiedzialność za swoje słowa. Wszyscy użytkownicy tutaj, postępują wobec jednego regulaminu bez względu na wiek. Nie mam pojęcia, czy to przemyśli, ale powinien się zastanowić nad paroma sprawami - w tym nad szacunkiem do drugiej osoby. [[Terrapodian]] Ni! 22:06, lis 29, 2010 (UTC)
Ptoku, gdyby chociaż Twoje argumenty jeszcze miały jakiekolwiek rozsądne zahaczenie w rzeczywistości... A ponieważ nie mają bart ma i będzie miał bana na tyle, ile mu wyznaczył administrator. Nikogo z administratorów obrażonych jego chamskim zachowaniem nie interesuje, czy ma zamiar coś przemyśleć, czy nie wobec jaskrawo widocznego faktu, że w rozwmowie z nimi bart za wszelką cenę postanowił udowodnić, że ma zamiar nie myśleć. Oczywiście, że próby konstruktywnego i rozsądnego dialogu z naszym bardzo zasłużonym dla projektu użytkownikiem druhem były. Wiem to mianowicie stąd, iż sam taką próbę podjąłem. W nagrodę bart udostępnił mi kilkanaście swoich obozowych bluzgów, żądał rozliczania administratorów (WTF?! hej, chłopcze, dokąd, przepraszam?), co oznaczało, że sam w sposób opisywany przez Ciebie nie zamierzał rozmawiać i wykazał brak dobrej woli, a priori nie miał jej i kara uzasadniona. Chyba nie sądzisz, że po takim incydencie miałem zamiar z nim rozmawiać powtórnie i tolerować coś takiego? Potem była już tylko sekwencja rynsztokowych wypowiedzi, których zbiór pyszni się aluzją do nabywania praw przez jednego z administratorów na drodze nierządu. Proszę jakie wyedukowane dziecko... Nie wiem, ile ma lat i nie chcę wiedzieć, bo jego obowiązuje ten sam regulamin co mnie i wobec mnie także byłyby podnoszone w analogicznej sytuacji pretensje. Dostał bana, postanowił, że go poprawi, poprawiono mu. Jest ponadto recydywistą i – votum separatum – jego wkład (to już moja prywatna opinia) w projekt jest mierny jak wypowiedzi, które nam zaprezentował. Z administratorami można rozmawiać, ale to nie było nawet nadużycie prawa do krytyki, tylko wybryk nie do zaakceptowania. Emdeggergadajka 22:30, lis 29, 2010 (UTC)
- PS: jesteś jakieś 10 lat starszy niż on. Takie zachowanie dzieci najlepiej zignorować lub lekko ukarać, a nie półrocznym banem. A poza tym, ja nie miałem szansy z nim ponegocjować. Poza tym,moje argumenty MAJĄ zahaczenie w rzeczywistości. I jeżeli nie myślicie, jak sam napisałeś, przy wyznaczaniu bana nad celem tego bana, to przykre. Dajcie mu po prostu infinita i tyle, ja pierdzielę. >.<
No tak, najprościej zbanować i zapomnieć. A teraz pewnie ja dostanę za krytykę? Nie warto tak rzucać banami na lewo i prawo... Moje argumenty was nie przekonują a wasze mnie. eot?
Ja bym zdjął bana nałożonego na barta-w |