Gra:Fantasy/strona 415

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Straż miejska
Zbiry biegną w twoją stronę.

Próbujesz trafić mieczem jednego z bandytów, ale on zgrabnie unika twojego ciosu. Czujesz na plecach cios pałką. Następny. Jeszcze jeden. Jeszcze raz.

Padasz na ziemię.

Gra:Fantasy/strona 411 Gra:Fantasy/strona 412 Gra:Fantasy/strona 413 Gra:Fantasy/strona 414