Gra:Fantasy/strona 434

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Straż miejska
Kręcisz się po winnicy, próbując do kogoś zagadnąć. Robotnicy są jednak zajęci morderczą pracą i nie myślą o wolności. Wzbudzacie za to zainteresowanie strażników.
E, co ty tu, do cholery? – drze się jeden z nich.
Inspekcja BHP – odpowiadasz pierwszym, co przychodzi ci na myśl.
Prawie ci uwierzyłem. Chłopaki! Jest gość do naklepania!
Jesteś otoczony przez bandytów, zatem nie masz szans na przeżycie. Wkrótce przypominasz bardziej szaszłyk niż człowieka.